CNC od podstaw(szkoła)

sevi2s pisze:Dziękuje slicznie! absolutnie moje ambicje nie kończą się na wciskaniu guzika

Ty nie dziękuj tylko do "roboty" w sensie nauki, bo z takim podejściem zapewne Ci się uda, choć nie będzie łatwo (ale nikt tego nie obiecuje - poza szaleńcami).

ElektroM pisze:98% używających takiego stwierdzenia nie widziało na oczy żadnego dyplomu.

to o sobie ? (a to z kolei mój sarkazm za który przepraszam) - resztę już napisał:

Andrzej 40 pisze:Dodane 2 godziny 15 minuty 37 sekundy:

wystarczy przeczytać ze zrozumieniem

Ja jednak proponowalbym studia na zdrowym kierunku w dobrej uczelni. I z podejsciem do nauki na 4 stwierdzilbys ze bycie operatorem to slaba robota.

Co do bycia samym operatorem cnc to jezeli ten kurs jest dobry to powinno wystarczyc, nauczysz sie obslugi maszyn, pozostanie kwestia "myslenia" jak co zamocowac, jakie materialy czym zrobic i skomplikowane zadania.

Druga kwestia - ze ty chcesz sie nauczyc obslugi CAM kup ksiazke inventora jest dobra sam za uczniowskich lat czytalem, przeczytaj i bedziesz wiedzial na czym polega projektowanie brylowe. W kazdym jednym programie ideaa projektowania brylowego jest taka sama. W ciagu 3 lat 3 razy zmienialem srodowisko projektowania najpierw byl inventor (nauka w domu) potem Catia w szkole, potem Creo. Jednek z racji ze Catii najbardziej po du*** dostalem tak do niej mam najwiekszy sentyment.

Roznica taka ze jako operator cnc bedziesz stal przy maszynie a jako programista Cam siedzial w klimatyzowanym pomieszczeniu przed komputerem i popijal kawke kiedy tylko chcesz.

Z doswiadczenia ci powiem ze ostatnio moja firma zatrudnila dwoch sprytnych ludzi - zero kontaku z maszynami cnc. Wyslala na szkolenie do nowo zakupionej maszyny na 10dni i teraz po prawie roku mozna powiedziec ze mamy jednego bardzo dobrego operatora a drugi taki sredni.

http://www.expertbooks.pl/2017kp-zbior- ... iazce.html
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/17001/an ... wania-3-cd