chytrý spínač

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1768
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: chytrý spínač

#11

Post napisał: drzasiek90 » 03 cze 2021, 20:42

O kurde, ale żeś to skomplikował.
Moim zdaniem montowanie dodatkowych czujników to spora ingerencja w maszynę jak na tak proste zadanie. W zasadzie to dużo zależy jaką maszyna, jak nie duża i nie trzeba czujników montować na bramie ruchomej która ma kilka metrów zakresu ruchu to jeszcze ok.

Problem z pomiarem głębokości zamontowania czujnika we wrzecionie jest bardzo prosty do rozwiazania. Wystarczy obok czujnika wysokości narzędzia zamontować drugi (prosty, kawałek sztywnej kostki) i głębokość czujnika we wrzecionie mierzyć na nim. Ponieważ różnice wysokości między czujnikiem długości narzędzia a kostką można zmierzyć więc wprowadzasz ja na stałe w programie.
Zostaje drugi problem, czyli zadziałanie czujnika podczas obróbki.
Jesteś pewien, że nie da się wyłączyć w linuxCNC reakcji na czujnik?
Ewentualnie wyłączać sprzętowo jeśli juz ci na tym zależy. Najprościej jak koledzy pisali, sygnałem włączania wrzeciona. Będzie najbardziej uniwersalnie.



Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: chytrý spínač

#12

Post napisał: tuxcnc » 03 cze 2021, 21:20

drzasiek90 pisze:
03 cze 2021, 20:42
Jesteś pewien, że nie da się wyłączyć w linuxCNC reakcji na czujnik?
Jestem pewien że się da, bo nawet napisałem M-kody:

Kod: Zaznacz cały

#!/bin/bash
########   Turn off probe touch sensor   #########
halcmd unlinkp motion.probe-input
exit 0

Kod: Zaznacz cały

#!/bin/bash
########   Turn on probe touch sensor   #########
halcmd net probe parport.0.pin-11-in => motion.probe-input
exit 0
Tylko ile jest z tym pieprzenia?
Trzeba w każdym programie żonglować M103/M104 (czy jak je sobie nazwiesz), a jak program się wykrzaczy albo go przerwiesz, to zostajesz z wyłączonym czujnikiem...
A z tą kostką to formalnie masz rację, ale znowu sprawy się komplikują, trzeba pamiętać gdzie co jest i uważać żeby freza nie "zmierzyć" na kostce....
Poza tym stół mały, raptem 250x350mm, a już jest czujnik, imadło, czwarta oś, konik od czwartej osi, a potrzeba jeszcze co najmniej stolika do grawerowania pcb i naprawdę tylko "kostki" brakuje...

No i ostatnie, ale też ważne, cały czas dyskusja jest nie na temat.
Mam pomysł i pytam czy wyobrażacie sobie sytuację gdy to nie zadziała, a Wy w kółko żebym sobie sprężynę, kostkę, pojemność mierzył albo programy pisał...

Jeśli nikt mi nie da racjonalnego argumentu że mam głupi pomysł, to założę dwie krańcówki, jeden przekaźnik i sam zobaczę jak to będzie działać.


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1768
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: chytrý spínač

#13

Post napisał: drzasiek90 » 03 cze 2021, 21:36

Jak dla mnie pomysł z czujnikami na osiach jest głupi.
Ale nie będę Cię wyzywał od idiotów jak Ty to zwykles robić, ponieważ tak jak już ci kiedyś tłumaczyłem, to że ktoś uważa że coś jest głupie to nie znaczy że takie jest.
Jeśli czujnik uruchamia się sam to problem z czujnikiem lub maszyną. Wyłączanie czujnika to druciarstwo ale skoro czujnik musi pozostać ten a maszyny nie da się poprawić to drut trzeba zrobić.
Pytanie, czy czujnik długości narzędzia nie zareaguje nigdy zanim czujnik wysokości materiału nie dojdzie od odbojnika. Jeśli 100 razy nie zareaguje za wcześnie a za 101 tak to rozwiązanie jest do d..y. Trzeba sprawdzić. Chyba, że zakres ruchu do zadzialania czujnika długości narzędzia jest znaczny i nie ma takiego ryzyka.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: chytrý spínač

#14

Post napisał: tuxcnc » 03 cze 2021, 21:50

drzasiek90 pisze:
03 cze 2021, 21:36
Wyłączanie czujnika to druciarstwo
Czujnik jest przykręcony na stałe do stołu, ma działać gdy wrzeciono jest nad nim, kiedy wrzeciono jest gdzieś indziej to czujnik ma nie działać.
Jakie druciarstwo w tym widzisz?

Dodane 7 minuty 33 sekundy:
drzasiek90 pisze:
03 cze 2021, 21:36
Pytanie, czy czujnik długości narzędzia nie zareaguje nigdy zanim czujnik wysokości materiału nie dojdzie od odbojnika.
Czujnik materiału ma być super delikatny, bo nigdy nie wiadomo co mu przyjdzie mierzyć.
Kiedyś już frezowałem styrodur, pewnie znowu się zdarzy...


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1768
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: chytrý spínač

#15

Post napisał: drzasiek90 » 03 cze 2021, 21:56

Czujnik ma zadziałać wtedy, gdy zostanie naciśniety. Jeśli nic nie naciska na czujnik, czujnik nie ma prawa działać. Jeśli zdarza się, że zadziała, to albo coś z nim nie tak albo warunki w jakich pracuje są niezgodne z takimi do jakich został zaprojektowany.
To tak jakby producent samochodu zakładał dodatkowy czujnik zgniecenia przedniego zderzaka i wyłączał poduszki powietrzne bo czasami odpalają same podczas jazdy.
Dla mnie to drut, ale skoro musi pozostać ten czujnik i nie da się nic zrobić z maszyną to bez druta się nie obejdzie.
Ja bym poszukał przyczyny zadziałania czujnika, może wystarczy założyć filtr na wejściu, nie sądzę aby sygnał pochodzący z drgań był długi i stabilny.
Rozumiem, że plan już masz i go nie zmienisz więc szkoda dyskutować. Temat wyczerpany.

Dodane 1 minuta 59 sekundy:
tuxcnc pisze:
03 cze 2021, 21:50
Czujnik materiału ma być super delikatny, bo nigdy nie wiadomo co mu przyjdzie mierzyć.
Kiedyś już frezowałem styrodur, pewnie znowu się zdarzy...
Tak, ale skoro potrafi zadziałać na drgania to może zadziałać na "uderzenie" sondy czujnika.
A może to zakłócenia na przewodach a nie rzeczywisty sygnał z czujnika. Sprawdzałeś na oscyloskopie?

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: chytrý spínač

#16

Post napisał: tuxcnc » 03 cze 2021, 22:24

drzasiek90 pisze:
03 cze 2021, 21:56
Jeśli nic nie naciska na czujnik, czujnik nie ma prawa działać.
Tworzysz alternatywną fizykę.
Czujnik ma zadziałać gdy zostanie przyłożona siła 1,5 N.
Skąd ta siła będzie pochodzić nie ma znaczenia.
Problem nie leży w czujniku, tylko w konstrukcji maszyny. Trzeba wymienić stół bo jest zbyt wiotki i pracuje jak membrana. Nawet dałem ogłoszenie w giełdzie, ale jak się trafiła oferta to na dwa razy większy niż potrzebuję.

Awatar użytkownika

oskaeg
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 546
Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Re: chytrý spínač

#17

Post napisał: oskaeg » 04 cze 2021, 02:06

Zostałem kiedyś zaproszony na studniówkę do koleżanki na Opolszczyznę ;) Jej wychowawczyni powiedziała bardzo mądre i ważne słowa: "To co jest z całego serca podarowane, powinno być z całego serca przyjęte". To oczywiście tyczyło się wiedzy, ze nauczyciele z całego serca chcą nauczyć te dzieci czegoś wartościowego, także one powinny tą wiedzy chcieć przyjąć.

Koledzy poświecili Ci czas, a Ty zwyczajnie im nawet nie podziękowałeś. Zamiast tego, jak zwykle szarpanina... Nieładnie to wygląda z zewnątrz.

Następna kwestia to taka, ze opisałeś swój problem bardzo dogłębnie, ale jest w tym wszystkim wiele rzeczy, które nie do końca się ze sobą kleją.

Po pierwsze mały stół 250x350mm, to mała maszyna. Mała maszyna to duże drgania. Sam to potwierdzasz. "Trzeba wymienić stół bo jest zbyt wiotki i pracuje jak membrana."

Jeżeli stół Ci się buja, oznacza to ze nie dokonasz dokładnej obróbki, to po co Ci w takim razie precyzyjny pomiar narzędzia? Nawet jeżeli pomiar będzie bardzo dokładny, to ze względu na maszynę, a konkretnie jej konstrukcje nie dokonasz dokładnej obróbki.

Ja mam grawerkę zrobioną z kawałka 3 tonowej linii produkcyjnej, to był cały kilkumetrowy ciąg technologiczny, a ta maszyna, którą posiadam rozkładała i lutowała elektronikę. (jakieś układy mikroprocesorowe.) Jest ona bardzo precyzyjna, zarówno jeżeli chodzi o dokładność pozycjonowania, jak również o geometrię samej maszyny. Stworzyła to jakaś ogromna, zagraniczna firma. Maszyna jest wyposażona w śruby SFK i prowadnice THX. Jeździ to jak złoto, na produkcji liczyła się szybkość. Po zamontowaniu czujnika i jeżdżeniu nim we wszystkie strony po stole, czujnik nawet nie drgnie o setkę i teraz tak, mimo tak precyzyjnej maszyny, ja nie używam żadnych czujników pomiaru narzędzia i jakoś daje sobie radę, no to jak to jest?

U mnie w robocie były dwa duże centra obróbcze, na jednym nie było czujnika i zerowaliśmy się na papierku, a na drugim w TBI był taki czujnik fabryczny, to go używaliśmy mimo ze niebyły wykonywane na maszynie precyzyjne rzeczy, tylko dlatego ze był ale to zupełnie inna klasa maszyn, tam jest wymiana narzędzi więc to ma sens...

U mnie na maszynie, wystarczy do pomiaru narzędzia zwykły multimetr. Wystarczy jednym końcem sondy dotknąć stołu, a drugim narzędzia. Wystarczy zwykły "krokodylek" na freza i zjeżdżanie osią zet co setkę w dół, aż do momentu wyraźnego "piknięcia" Pomiar jest dość precyzyjny, ale jest uzależniony przede wszystkim od dokładności programowej, być może śruby byłyby wstanie żeby schodzić co 0,005 mm ale program podaje co 0,01 mm także musi tak być. Jest wyraźnie wyczuwalne, jak podczas schodzenia, w pewnym momencie słychać piknięcie, wtedy daje setkę do góry i nie ma przejścia, potem znowu setka w dół i znowu jest piknięcie...

Kiedyś tak coś mierzyłem, ale w tej chwili nie chce mi się w to babrać i robię to bardzo szybko ręcznie... Generalnie robię do dychy, więc zeruje się na jakiś cieniutki papierek, np. paragon ale jak już bardzo chce precyzyjnie się wyzerować, to robię to na słuch. Najpierw wyzeruje się na paragon, potem podjadę dychę do góry, włączam wrzeciono i schodzę co setkę w dół, dopóki nie usłyszę bzyknięcia. Jak słyszę lekkie bzyczenie odjeżdżam frezem lekko na bok, w dalszym ciągu słychać bzyczenie przy przejeździe, a nie widać obróbki. Wtedy wiem, ze jestem w równym zerze, ze frez dotyka metalu na jakiejś warstwie mikronów, której nawet nie widać, a tym bardziej nie czuć pod palcem czy coś. Dla mnie np. zerowanie się wiertłem do setki nie ma sensu, a nawet w przypadku freza dokładność pozycjonowania do 0,1 jest jak najbardziej wystarczająca.

Teraz rodzi się pytanie, po co Ty się chcesz w ogóle na swojej maszynie tak dokładnie pozycjonować? Przecież i tak nie obrobisz nic dokładnego, z bujającym się stołem..
. Oczywiście jak obrabiasz materiały miękkie, takie jak wspomniany wyżej przez Ciebie styrodur, no to wiadomo będzie się ciężko z tego zerować, dlatego zrób sobie kostkę jak mówią Ci koledzy i zeruj się normalnie z tego za pomocą papieru. Już nie świruj, ze Ci setki na zetce są potrzebne do czegoś, zwłaszcza przy takiej maszynie... Bo nie uwierzę.

Poza tym, taki fachowiec jak Ty, powinien tylko zapiać freza i już w głowie wiedzieć na jakiej wysokości znajduje się on względem stołu i tylko wpisać odpowiednią wartość w okienko :wink:

Nawet w przypadku Twojej maszyny, wychodzi Twoje wybujałe ego... Chcesz mieć wszystko profesjonalnie? To kup sobie prawdziwą przemysłową maszynę, a Jak tak wszystko najlepiej wiesz na świecie, to po co się na forum pytasz? Przecież Tu żaden "debil" nie da Ci satysfakcjonującej odpowiedzi. Poza tym zapomniałeś o jednej bardzo ważnej rzeczy, po co Ci w ogóle pomagać? Poświęciłem swój czas, wyszukałem dla Ciebie spienione aluminium na Twoim ukochanym chińskim serwisie i nawet dzięki nie napisałeś, także radź sobie sam, kowboju 8)

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 7878
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: chytrý spínač

#18

Post napisał: tuxcnc » 04 cze 2021, 05:30

oskaeg pisze:
04 cze 2021, 02:06
Koledzy poświecili Ci czas, a Ty zwyczajnie im nawet nie podziękowałeś.
Koledzy poświęcili czas SOBIE więc za bardzo nie ma za co dziękować.
Zresztą Ty też poświęciłeś sporo czasu SOBIE, opisując co TY robisz i czego TY nie robisz.
Co do reszty twoich wypocin, to ja też kiedyś jeździłem autobusami, bo nie miałem samochodu, i też jakoś żyłem. Też mam za sobą papierki, słuchanie czy bzyczy i nawet więcej, bo w pierwszej frezarce tak przerobiłem wrzeciono żeby wszystkie narzędzia wpychać w uchwyt do oporu, też to działało całkiem dobrze. Tylko ja mam świadomość że to była partyzantka.
A twoich recenzji maszyny której w życiu na oczy nie widziałeś nawet komentować nie będę, bo i niby po co...

Natomiast wracając do meritum, to im bardziej chcecie udowodnić że jestem idiotą i chamem, tym bardziej jestem przekonany że pomysł jest dobry, bo gdyby był zły to byście przy tak silnej motywacji znaleźli faktyczne mankamenty.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: chytrý spínač

#19

Post napisał: pitsa » 04 cze 2021, 09:55

Czy dobry, trzeba po prostu sprawdzić. Dużo roboty chyba przy tym nie ma, no nie? :-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: chytrý spínač

#20

Post napisał: tristar0 » 04 cze 2021, 11:32

oskaeg pisze:. Już nie świruj, ze Ci setki na zetce są potrzebne do czegoś, zwłaszcza przy takiej maszynie... Bo nie uwierzę.
Tuxcnc robi nowe wkładki do swoich gumofilców i muszą mieć poprawną wysokość żeby go nie uwierały bo on jak ten chłop z mazur


Dodane 6 minuty :
tuxcnc pisze: Tylko ja mam świadomość że to była partyzantka
A już nie druciarstwo :P

Dodane 17 minuty 5 sekundy:
tuxcnc pisze:im bardziej chcecie udowodnić że jestem idiotą i chamem
już nie musimy
tuxcnc pisze:tym bardziej jestem przekonany
że to jest jednak prawda nie podlegająca dalszej dyskusji na forum
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”