Chińczyk K40 Przebicie WN

Przebicie wysokiego napięcia tuby laserowej chińskiego K40

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

Autor tematu
mscichu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 25 maja 2017, 15:08
Lokalizacja: Białystok

Chińczyk K40 Przebicie WN

#1

Post napisał: mscichu » 01 lip 2021, 14:08

Pozdrawiam Szanownych Kolegów,
Od paru lat jestem w posiadaniu chińskiego lasera K40 i oprócz ustawienia optyki i smarowania nic więcej w nim nie robiłem. Używany jest sporadycznie i raczej na krótkich wycinkach typu jakiś grawer na powierzchni malowanej, wycięcie literek czy wzoru z plexi, ogólnie nic specjalnego i nic wymagającego. Ostatnio chciałem coś tam sobie wygrawerować i zauważyłem zanik mocy oraz trzaski w komorze tuby laserowej. Otworzyłem i było widać, że WN przebija do obudowy. Próbowałem to w jakiś konkretny sposób połączyć ale nic nie zdaje egzaminu, iskra zawsze przebija przez warstwę zabezpieczającą i przeskakuje do obudowy. Standardowo było tak, że przewód zasilający zakręcony był na trzpieniu wystającym z tuby i też tak zrobiłem. Przetarłem trzpień papierem ściernym, przyciąłem przewód i zakręciłem go ponownie. Całość próbowałem zaizolować zarówno termoglutem, taśmą kaptonową jak i taśmą teflonową. Wszystko na grubo. Niestety napięcie dalej przebija. Rura jest szczelna, woda płynie bez problemu, nie widać pęknięć. W jaki sposób zabezpieczyć aby napięcie nie przebijało do obudowy? Czy to może być skutek mikropęknięć lub jakichś innych przyczyn uszkodzenia samej tuby?



Awatar użytkownika

bratanek65
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 695
Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: Miasteczko

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#2

Post napisał: bratanek65 » 01 lip 2021, 16:18

Po pierwsze GRAWER to taki facet, który się zajmuje grawerowaniem.
Efekt jego pracy to GRAWERUNEK.
Po drugie jeśli anoda lasera była dobrze zaizolowana właściwymi izolatorami a pomimo tego powstawało przebicie to znaczy że laser jest już "niedrożny" dla prądu i trzeba kupić nowy. Wynika to z naturalnej degeneracji zarówno mieszanki jak i elektrod wewnątrz lasera.
Chociaż równie dobrze mógł być źle zaizolowany bo po twoim wpisie widzę, że wiedzę masz zerową.
Do izolacji wysokich napięć najlepsza jest taśma samowulkanizująca a nie żaden teflon czy kapton.
Chociaż Chińczyki używają też silikonu ale w koszulce o dużej średnicy i grubości.
"Let's Go Brandon"


Autor tematu
mscichu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 25 maja 2017, 15:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#3

Post napisał: mscichu » 02 lip 2021, 08:23

bratanek65 pisze:
01 lip 2021, 16:18
Po pierwsze GRAWER to taki facet, który się zajmuje grawerowaniem.
Efekt jego pracy to GRAWERUNEK.
Faktycznie, dziękuję za zwrócenie uwagi używania poprawnego słownictwa. Naprawdę doceniam.
bratanek65 pisze:Po drugie jeśli anoda lasera była dobrze zaizolowana właściwymi izolatorami a pomimo tego powstawało przebicie to znaczy że laser jest już "niedrożny" dla prądu i trzeba kupić nowy. Wynika to z naturalnej degeneracji zarówno mieszanki jak i elektrod wewnątrz lasera.
Właśnie tak przypuszczałem, że uszkodzeniu uległa sama tuba laserowa jednak nie pomyślałem o zestarzeniu się elementu. Jak wspomniałem urządzenie było używane rzadko, temperatura wody nigdy nie przekroczyła 25 stopni, a w upalne dni do pojemnika wrzucałem zamrożone kostki chłodzące. Laser mam już 3 lata więc faktycznie jak na produkcję chińską mógł się zestarzeć.
bratanek65 pisze:Chociaż równie dobrze mógł być źle zaizolowany bo po twoim wpisie widzę, że wiedzę masz zerową.

Ciekawa opinia po jednym poście. Książki też oceniasz po okładce? Tak się składa, że mam wiedzę z zakresu elektroniki (projektowanie, nie serwis), dlatego zastosowałem ogólnodostępne materiały elektroizolacyjne o wysokiej wytrzymałości napięciowej które mogę nałożyć na stosunkowo delikatną szklaną strukturę.
bratanek65 pisze:Do izolacji wysokich napięć najlepsza jest taśma samowulkanizująca a nie żaden teflon czy kapton.

Tutaj znowu muszę się z Tobą zgodzić, tylko powiedz mi w jaki sposób poprawnie nałożyć taśmę samowulkanizującą na szklaną tubę? Przecież aby ta taśma działała prawidłowo należy ją naciągnąć, a nienaciągnięta nie zadziała lepiej niż odpowiedniej grubości warstwa każdego innego dielektryka.
Jeżeli jest szansa, że tuba jest cała to nie chciałbym jej uszkodzić - stąd pytanie na forum. Wolę podejść do tematu na spokojnie, a nie na zasadzie rób i martw się później.
bratanek65 pisze:Chociaż Chińczyki używają też silikonu ale w koszulce o dużej średnicy i grubości.
Całkowicie zapomniałem o silikonie. W moim przypadku producent zabezpieczył złącze klejem termoplastycznym z kawałkiem węża. Zdawało to egzamin ale to właśnie klej odpadł razem z wężem i powstało przebicie.


grafmetal
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 129
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:32
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#4

Post napisał: grafmetal » 02 lip 2021, 09:45

Czy jesteś w stanie ustalić dokładnie miejsce w którym przechodzi iskra? Czy jest to jedno miejsce, czy też może kilka? Ja miałem podobny problem, gdy wymieniałem rzeczy w ploterze i przez to też połączenia kabli do tuby robiłem na nowo - w jednym miejscu miałem połączone kable z zasilacza i z tuby i zaizolowałem to miejsce taśmą izolacyjną na grubo. Skończyło się to tak, jak u Ciebie przechodzeniem iskry do obudowy. Potem rozmontowałem połączenie i nałożyłem na jeden z kabli dłuższy odcinek wężyka silikonowego 3/5 mm, a po połączeniu kabli zasunąłem go tak, żeby zasłaniał to połączenie. Podobnie zrobiłem z kontaktami na tubie i problem przebicia zniknął.

Awatar użytkownika

bratanek65
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 695
Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: Miasteczko

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#5

Post napisał: bratanek65 » 03 lip 2021, 11:07

mscichu pisze:
02 lip 2021, 08:23
bratanek65 pisze:Chociaż równie dobrze mógł być źle zaizolowany bo po twoim wpisie widzę, że wiedzę masz zerową.

Ciekawa opinia po jednym poście. Książki też oceniasz po okładce?

Oczywiście. Jak każdy, kto przeczytał te kilkaset książek.
mscichu pisze:
02 lip 2021, 08:23
bratanek65 pisze:Do izolacji wysokich napięć najlepsza jest taśma samowulkanizująca a nie żaden teflon czy kapton.

Tutaj znowu muszę się z Tobą zgodzić, tylko powiedz mi w jaki sposób poprawnie nałożyć taśmę samowulkanizującą na szklaną tubę? Przecież aby ta taśma działała prawidłowo należy ją naciągnąć...
Dokładnie tak. W ten sposób zaizolowałem dobrze ponad setkę laserów więc się da.
Dużo zależy jaka jest budowa lasera i samego złącza anody.
"Let's Go Brandon"


dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#6

Post napisał: dasza77 » 03 lip 2021, 11:51

Dodam swoje 3 grosze.
1 grosz: tam gdzie prąd WN robi ścieżkę , tam jest zwęglenie tzn bardzo dobry przewodnik prądu.
2. należy to dokładnie oczyścić(mechanicznie z nagaru), jeżeli zależy nam na zachowaniu tej części izolacyjnej lub wyciąć i wymienić na nowy izolator.
3. należy pamiętać, że najlepszym i powszechnie znanym izolatorem jest powietrze, w energetyce przemysłowej przyjmuje się że 1 cm = izolacja dla 1 kV
4. każde przebicie można usunąc myśląc logicznie czyli wydłużając drogę iskry WN do masy,
5. Np w moim ploterze laserowym przewód WN jest mocowany na estakadzie z plexi już od 20 lat i nigdy nie było przebicia.
6. raz lub 2 razy w roku powinno się ODKURZAĆ przemysłowe urządzenia gdzie ma zastosowanie WN i wtedy nie będzie problemu i przy okazji robic oględziny stanu izolacji.

Dodane 10 minuty 39 sekundy:
dodam, że zadziwiająco dobrze spisuje się klej w sztyftach wyciskany na gorąco z pistoletu !
W mojej poprzedniej firmie przez kilka lat w ten sposób ratowaliśmy się izolując trfo WN w palniku do wytwornicy pary.

Awatar użytkownika

bratanek65
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 695
Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: Miasteczko

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#7

Post napisał: bratanek65 » 03 lip 2021, 16:29

A ile tam było kV w tym trafo?
"Let's Go Brandon"


Autor tematu
mscichu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 25 maja 2017, 15:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#8

Post napisał: mscichu » 07 lip 2021, 11:27

bratanek65 pisze:Oczywiście. Jak każdy, kto przeczytał te kilkaset książek.

Również czytam sporo książek (fantastyka, horrory) i nie zwracam uwagi nawet na tytuł, ewentualnie czytam opis i opinie. Mam nadzieję, że nie odbierasz tego jako przekomarzanek, a raczej jak ja: jak normalną rozmowę.
bratanek65 pisze:Dokładnie tak. W ten sposób zaizolowałem dobrze ponad setkę laserów więc się da.
Dużo zależy jaka jest budowa lasera i samego złącza anody.
Jest to cenna informacja. Jak znajdę chwilę czasu to postaram się wykonać w ten właśnie sposób. Jak pisałem, nie jest to nic pilnego więc podejdę na spokojnie jak znajdę dłuższą chwilę. Nastawiam się jednak na uszkodzenie samej tuby, jednak jak jest możliwość, że będzie dalej działać to chciałbym uruchomić. Jak jest jednak uszkodzona to schowam na półkę i poczeka na "lepsze czasy"
dasza77 pisze:1 grosz: tam gdzie prąd WN robi ścieżkę , tam jest zwęglenie tzn bardzo dobry przewodnik prądu.
2. należy to dokładnie oczyścić(mechanicznie z nagaru), jeżeli zależy nam na zachowaniu tej części izolacyjnej lub wyciąć i wymienić na nowy izolator.
Wszystko jest wyczyszczone. Lubię pracować w czystości więc pierwsze co robię to sprzątam.
dasza77 pisze:5. Np w moim ploterze laserowym przewód WN jest mocowany na estakadzie z plexi już od 20 lat i nigdy nie było przebicia.

Zastanawiałem się czy nie obudować tuby ściankami z plexi + zabezpieczyć klejem ale skoro wcześniej pracowało dobrze to teraz też chciałbym aby tak było bez zbytniego kombinowania.

Dziękuję kolegom za podpowiedzi. Jak poczynię jakieś postępy to napiszę. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś podpowiedzi to z chęcią przeczytam.


cinematic2
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1036
Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
Lokalizacja: czasem Polska

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#9

Post napisał: cinematic2 » 07 lip 2021, 20:32

mscichu pisze:
07 lip 2021, 11:27
Również czytam sporo książek (fantastyka, horrory)
Ludzie to mają poczucie humoru :mrgreen: :mrgreen:
Jest takie - skądinąd słuszne - powiedzenie że kto czyta książki ten żyje podwójnie.
Tyle, że nie dotyczy to horrorów i romansideł. Ani książek telefonicznych.
Żeby nie było, nikomu nie zabraniam. Każdy może czytać co tam lubi. Biden to nawet papier toaletowy chętnie czyta.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.


monoceros71
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 16 sie 2023, 13:43

Re: Chińczyk K40 Przebicie WN

#10

Post napisał: monoceros71 » 16 sie 2023, 14:06

Dzień dobry.
Problem wydaje się być podobny więc się podepnę. Będę mocno wdzięczny za jakiekolwiek opinie.
Jakieś 2 miesiące świetnie się bawię ustrojstwem K40.
Bywa, że śmiga 4 h dziennie, bywa, że przez 3 dni nic.
Pierwsza kalibracja luster już za mną.
Wszystko śmigało mniej więcej: sklejka nominalnie 3 mm - realnie jakieś 2,8 mm, grawerowanie 40%; 400 mm/min, cięcie 40% 10 mm/min.
Wygrawerowane, wycięte idealnie nawet nieszczególnie okopcone.
I nagle stop i trzask.
Z tyłu w komorze tuby widać wyładowania.
Starałem się dokładnie przestudiować wszystko co w necie, m.in. na niniejszym forum znalazłem i doszedłem do wniosku, że izolacja elektrody poszła. Więc wymieniłem przy pomocy kleju na gorąco. Obkleiłem dokoła tak że nie ma opcji, ale jednak iskra dalej przechodzi.
Pożyczyłem od córki lusterko pseudodentystyczne oglądam tubę dokładnie z każdej strony no i... niestety znalazłem to co na zdjęciu.
Podejrzewam, że to właśnie jest źródłem problemu.
Czytałem gdzieś, że komuś całe denko z tuby odpadło i dało się to naprawić, więc kieruję pytanie do szanownego grona mniej lub bardziej doświadczonych specjalistów - jest szansa i ewentualnie jak sobie z tym poradzić poza oczywistym rozwiązaniem zwanym "nowa tuba"?
Z góry dziękuję za wszelkie konstruktywne komentarze i wskazówki

Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”