Centralne smarowanie
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 57
- Rejestracja: 24 sie 2010, 11:21
- Lokalizacja: Hajnówka/Warszawa
Centralne smarowanie
Witam
Poszukuję optymalnego rozwiązania na sterowanie systemem centralnego smarowania modernizowanej - dostosowywanej frezarki CNC Morbidelli. Zdaję się na Waszą pomoc w wyborze optymalnego rozwiązania.
Maszyna wyposażona jest w zasobnik z pompą pneumatyczną sterowaną elektrozaworem. Sterownikiem będzie Piko CNC - w trakcie uruchamiania.
Wariant 1
Przekaźnik czasowy sumacyjny liczący czas pracy serw. Po zliczeniu czasu np 5h uruchomienie wyjścia (czasowe sterowanie elektrozaworu pompy).
Minusy rozwiązania- każdy zanik zasilania (wyłączenie maszyny) powoduje zerowanie timera przekaźnika.
Plusy - cena (ok 150zł)
Wariant 2
Sterownik PLC liczący czas pracy serw i zapisujący go w rejestrze. Ponowne uruchomienie maszyny powoduje odczyt czasu z rejestru i dalsze jego sumowanie do momentu osiągnięcia zadanej wartości. Reset rejestru i uruchomienie elektrozaworu.
Można również oprzeć się na liczbie impulsów sterujących Step / dir lub index na enkoderze i na tej podstawie liczyć drogę - (producenci techniki liniowej od niej uzależniają interwały smarowania)
Plusy - uniwersalność i kompleksowe obsłużenie smarowania.
Minusy
- cena (ok 600zł
- programowanie- będę musiał się z tym zapoznać i nauczyć
Wariant 3
Sterowanie smarowania z PikoCNC - nie wiem jak to ugryźć - zastosowane timery w plc liczą tylko do 65s i chyba nie ma możliwości zapisania liczby cykli timera np przy osiągnięciu 300 cykli zostaje uruchomione smarowanie i nadpisanie rejestru cykli na 0.
Wariant 4
Uruchomienie cyklu smarowania ręcznie lub przy każdym uruchomieniu maszyny - Ciężko to oszacować i liczyć co ile czasu należy ją smarować.
Może macie jakieś inne propozycje?
Poszukuję optymalnego rozwiązania na sterowanie systemem centralnego smarowania modernizowanej - dostosowywanej frezarki CNC Morbidelli. Zdaję się na Waszą pomoc w wyborze optymalnego rozwiązania.
Maszyna wyposażona jest w zasobnik z pompą pneumatyczną sterowaną elektrozaworem. Sterownikiem będzie Piko CNC - w trakcie uruchamiania.
Wariant 1
Przekaźnik czasowy sumacyjny liczący czas pracy serw. Po zliczeniu czasu np 5h uruchomienie wyjścia (czasowe sterowanie elektrozaworu pompy).
Minusy rozwiązania- każdy zanik zasilania (wyłączenie maszyny) powoduje zerowanie timera przekaźnika.
Plusy - cena (ok 150zł)
Wariant 2
Sterownik PLC liczący czas pracy serw i zapisujący go w rejestrze. Ponowne uruchomienie maszyny powoduje odczyt czasu z rejestru i dalsze jego sumowanie do momentu osiągnięcia zadanej wartości. Reset rejestru i uruchomienie elektrozaworu.
Można również oprzeć się na liczbie impulsów sterujących Step / dir lub index na enkoderze i na tej podstawie liczyć drogę - (producenci techniki liniowej od niej uzależniają interwały smarowania)
Plusy - uniwersalność i kompleksowe obsłużenie smarowania.
Minusy
- cena (ok 600zł
- programowanie- będę musiał się z tym zapoznać i nauczyć
Wariant 3
Sterowanie smarowania z PikoCNC - nie wiem jak to ugryźć - zastosowane timery w plc liczą tylko do 65s i chyba nie ma możliwości zapisania liczby cykli timera np przy osiągnięciu 300 cykli zostaje uruchomione smarowanie i nadpisanie rejestru cykli na 0.
Wariant 4
Uruchomienie cyklu smarowania ręcznie lub przy każdym uruchomieniu maszyny - Ciężko to oszacować i liczyć co ile czasu należy ją smarować.
Może macie jakieś inne propozycje?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 57
- Rejestracja: 24 sie 2010, 11:21
- Lokalizacja: Hajnówka/Warszawa
Re: Centralne smarowanie
Pytałem w relpolu. Doradztwo techniczne proponuje tylko te programowalne - plc. Sprawdził by się przekaźnik czasowy mechaniczny z poprzedniej epoki. Taki gdzie rotował się bęben i krzywką sterował stykami - ale to przestarzałe i nie osiągalne rozwiązanie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 473
- Rejestracja: 29 sie 2010, 15:20
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Centralne smarowanie
Jeszcze 10 lat temu wykonywałem taką płytkę PCB mojego projektu z 2-ma US. Miała sygnalizację pulsu zegara, zadziałania 3-5 impulsów smarowania, braku poziomu oleju, braku potwierdzenia z czujnika ciśnienia (awaria), sygn. zadziałania pompki, wejście z przycisku smarowania ręcznego. i może jeszcze coś, ale cito - nie pamiętam... Miała fajną cechę, że po załączeniu zasilania wydłużała pierwszy impuls (puste olejowody). Próbowałem dobierać różne przelaźniki czasowe, ale te nie realizowały sprzężenia zwrotnego z czujnika ciśnienia kontrolującego cykl impulsów smarowania
(3-5). Czas cyklu był ustawiany potencjometrem 3 - 45 min., powiększenie RC dawało dłuższe czasy...
(3-5). Czas cyklu był ustawiany potencjometrem 3 - 45 min., powiększenie RC dawało dłuższe czasy...
Re: Centralne smarowanie
Mam takie rozwiązanie:
https://a llegro.pl/oferta/noark-programator-czasowy-timer-szyna-din-1p-kwarc-13344821877
Kupiłbym taki programator, ustawił uruchomienie np. co 6 godzin - na 00:00, 6:00, 12:00 i 18:00 i podpiął cewkę pod zasilanie krokowców. Wpierw jednak upewnij się, czy nie ma tam żadnej baterii podtrzymującej zegar po wyłączeniu zasilania. Jeśli nie - odłączysz zasilanie, kółko się zatrzyma, uruchomisz - będzie leciało dalej od tego samego miejsca.
Do tego dołączyłbym przekaźnik czasowy, np. taki, aby ustawić dokładnie ile sekund ma trwać pompowanie oleju do łożysk (w tym wypadku tryb A na przekaźniku).
https://a llegro.pl/oferta/przekaznik-czasowy-2p-230v-8a-pcu-510-duo-f-f-10243701024
Za niecałe 300 zł proste, schludne i praktyczne rozwiązanie, z mozliwością pełnej regulacji ustawień. Musisz jedynie pamiętać, aby dobierać takie odstępy czasowe, które po zsumowaniu dadzą pełne 24 godziny, jeśli chcesz by przerwy między jednym a drugim smarowaniem zawsze były równe.
Poprawka: ten pierwszy ma rezerwę chodu (czyli tak jak mówiłem, jest bateryjka i działa on kilka dni po odlączeniu od sieci). Musisz szukać takiego który jej nie posiada, albo sprawdzić czy da się ją odłączyć.
https://a llegro.pl/oferta/noark-programator-czasowy-timer-szyna-din-1p-kwarc-13344821877
Kupiłbym taki programator, ustawił uruchomienie np. co 6 godzin - na 00:00, 6:00, 12:00 i 18:00 i podpiął cewkę pod zasilanie krokowców. Wpierw jednak upewnij się, czy nie ma tam żadnej baterii podtrzymującej zegar po wyłączeniu zasilania. Jeśli nie - odłączysz zasilanie, kółko się zatrzyma, uruchomisz - będzie leciało dalej od tego samego miejsca.
Do tego dołączyłbym przekaźnik czasowy, np. taki, aby ustawić dokładnie ile sekund ma trwać pompowanie oleju do łożysk (w tym wypadku tryb A na przekaźniku).
https://a llegro.pl/oferta/przekaznik-czasowy-2p-230v-8a-pcu-510-duo-f-f-10243701024
Za niecałe 300 zł proste, schludne i praktyczne rozwiązanie, z mozliwością pełnej regulacji ustawień. Musisz jedynie pamiętać, aby dobierać takie odstępy czasowe, które po zsumowaniu dadzą pełne 24 godziny, jeśli chcesz by przerwy między jednym a drugim smarowaniem zawsze były równe.
Poprawka: ten pierwszy ma rezerwę chodu (czyli tak jak mówiłem, jest bateryjka i działa on kilka dni po odlączeniu od sieci). Musisz szukać takiego który jej nie posiada, albo sprawdzić czy da się ją odłączyć.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
- Lokalizacja: Białystok
Re: Centralne smarowanie
Witam
Ja podepnę się troszkę pod temat jeśli mogę może ktoś wie,
mam frezarkę z pompką na niewielkim tłoczku i tokarkę Gildemeister z solidną pompką 30 Bar
jak mógł wyglądać w nich fabryczny cykl smarowania ?
co ile i na ile sterowanie załączało pompki ?
moja propozycja to przekaźnik czasowy włączany sygnałem załączenia wrzeciona
z góry dzięki i pozdrawiam
Ja podepnę się troszkę pod temat jeśli mogę może ktoś wie,
mam frezarkę z pompką na niewielkim tłoczku i tokarkę Gildemeister z solidną pompką 30 Bar
jak mógł wyglądać w nich fabryczny cykl smarowania ?
co ile i na ile sterowanie załączało pompki ?
moja propozycja to przekaźnik czasowy włączany sygnałem załączenia wrzeciona
z góry dzięki i pozdrawiam
Re: Centralne smarowanie
Udało mi się znaleźć programator DIN Legrand, wedle sprzedawcy bez rezerwy chodu. Czyli będzie jechał od zatrzymania. Sam go zamówiłem, myślę że się do czegoś przyda. Jeśli faktycznie jest bez rezerwy to podam dokładny model i oznaczenie.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 473
- Rejestracja: 29 sie 2010, 15:20
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Centralne smarowanie
Takie rozwiązania bez sprzężenia zwrotnego z czujnika ciśnieniowego z końca trasy olejowodów po maszynie, spowodują wylanie całego oleju ze zbiornika i w przyszłości zatarcie pompki, gdy nastąpi pęknięcie/przetarcie olejowodów/przewodów rozprowadzających olej po maszynie. 
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4391
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Centralne smarowanie
I tak i nie.
Powinno się stosować kolektor z regulacją ciśnienia, bo wiadomo, że olej poleci tam gdzie ma lżej. A do kontroli wystarczy presostat, albo nawet lepiej czujnik poziomu z ekspresu do kawy, on zareaguje zanim zabraknie oleju.
Co do sterowania, to trzeba by sprawdzić, czy ta pompa nie ma sama w sobie jakiegoś sterowania ( bo często pneumatyki mają prostą ciśnieniową "czasówke" ( ciśnienie jest pompowane i nabija mały akumulatorek, a jak spadnie to włącza pompkę). Ważne, zeby to dzialalonie tylko z wrzecionem, ale od razu po odpaleniu, prowadnice mogą chodzić nawet gdy wrzeciono nie ruszy, czasem się pół godziny ustawia zanim się odpali wrzeciono.
Powinno się stosować kolektor z regulacją ciśnienia, bo wiadomo, że olej poleci tam gdzie ma lżej. A do kontroli wystarczy presostat, albo nawet lepiej czujnik poziomu z ekspresu do kawy, on zareaguje zanim zabraknie oleju.
Co do sterowania, to trzeba by sprawdzić, czy ta pompa nie ma sama w sobie jakiegoś sterowania ( bo często pneumatyki mają prostą ciśnieniową "czasówke" ( ciśnienie jest pompowane i nabija mały akumulatorek, a jak spadnie to włącza pompkę). Ważne, zeby to dzialalonie tylko z wrzecionem, ale od razu po odpaleniu, prowadnice mogą chodzić nawet gdy wrzeciono nie ruszy, czasem się pół godziny ustawia zanim się odpali wrzeciono.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 473
- Rejestracja: 29 sie 2010, 15:20
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Centralne smarowanie
Jeden z przykładów rozwiązania smarowania prowadnic: pompka daje 2,5-3MPa (25-30Atm), dozowniki/zaworki smarowania impulsowego otwierają się powyżej 1,5MPa, czujnik ciśnienia na końcu olejowodów daje potwierdzenie powyżej 1,8MPa.
Są proste rozwiązania polegające na doprowadzeniu oleju do szczeliny między
suportem a prowadnicami (bez dozowników, wtedy im starsza maszyna, tym więcej oleju leje się na prowadnice i z nich dalej.
MORBIDELLI to będzie CNC-drewniak, więc na prowadnice może dostać się pył drzewny a powstała maź skutecznie przytka wyloty rurek?

Są proste rozwiązania polegające na doprowadzeniu oleju do szczeliny między
suportem a prowadnicami (bez dozowników, wtedy im starsza maszyna, tym więcej oleju leje się na prowadnice i z nich dalej.
MORBIDELLI to będzie CNC-drewniak, więc na prowadnice może dostać się pył drzewny a powstała maź skutecznie przytka wyloty rurek?