Bmp2CNC
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Zdecydowanie lepiej gdyby była możliwość sprawdzenia tego co program potrafi a tak nawet nie ma możliwości wygenerowania kodu i jego późniejsze sprawdzenie. To tak jak byś mógł macha uruchomić a nie mógł pokręcić silnikami itd...
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
I powiadam wam kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem...
Cały świat opiera się na kancie, na próbach wyrwania drugiemu zdobyczy i piętrowych konstrukcjach asekuracji. Nikt nie jest doskonały. Skąd niby wzięły się całe tabuny architektów biegle władających ACADem czy ekspertów od innych aplikacji? Nikt nie rodzi się z tą całą wiedzą a wykłady na uczelni też tylko ślizgają się po powierzchni zagadnień. Kiedy już taki delikwent balansujący na krawędzi prawa albo wychylający się daleko poza nią wie dokładnie czego potrzebuje do pracy to zdobywa często niewiarygodne fundusze na ujawnienie swojej wiedzy, dokonuje legalnego zakupu i zaczyna oddychać bez obawy. Pracodawca od nowego pracownika wymaga od razu doświadczenia w obsłudze tego czy tamtego, nie wnikając w to w jakiej tajnej szkole tę wiedzę posiadł. Wiadomo ogólnie co jest w porządku a co nie. Jednocześnie właśnie wśród hakerów agencje rządowe wyszukują najlepszych żeby dać im intratne zatrudnienie. Najskuteczniej działającym policjantem często okazuje się były młodociany przestępca. Najlepszym specjalistą od zabezpiezeń doświadczony włamywacz itd. Kolega romeus paradoksalnie pokazując słaby punkt w zabezpieczeniu programu przysłużył się w poprawie tego zabezpieczenia. Jeżeli nawet nie tej konkretnej aplikacji od razu, to inni tworzący oprogramowanie wpiszą sobie ten sposób na listę zagrożeń i w efekcie hakerom będzie przez moment trudniej. Autorzy książek o tematyce technicznej też mogą mieć pretensje do tego forum, że bez zapłaty choćby grosza na ich konto jeden kolega drugiemu przekazuje fragmenty wiedzy odczytanej z książki. W ramach koleżeńskiej pomocy. Jednak książki nadal się sprzedają i pisane są nowe. Dlatego mimo mieszanych uczuć też daleki jestem od budowania stosu. Po pierwszych nieudolnych doświadczeniach owocujących szufladą spalonych tranzystorów, wielu doskonali się a w końcu uruchamia własną legalną działalność zarobkową i wówczas kupuje całe wcześniej upatrzone i wypróbowane na 1000 sposobów oprogramowanie żeby zamiast pilnować kto dzwoni do drzwi spokojnie zająć się pracą w którą zainwestowali. Reszta pewnie się wykruszy i zajmie uprawą rzodkiewki. W świecie dzikim rządzi prawo buszu które nie potrzebuje adwokatów. Ludzie sądząc że są mądrzejsi wykombinowali paragrafy i przykazania a i tak muszą ciągle zmieniać zamki w drzwiach i zatrudniać ochroniarzy. Włamywacz daje pracę ślusarzowi a huligan szklarzowi od okien. Policjant też nie wybija przestępczego światka do nogi żeby nie stracić na końcu pracy. Świat się kręci.
Cały świat opiera się na kancie, na próbach wyrwania drugiemu zdobyczy i piętrowych konstrukcjach asekuracji. Nikt nie jest doskonały. Skąd niby wzięły się całe tabuny architektów biegle władających ACADem czy ekspertów od innych aplikacji? Nikt nie rodzi się z tą całą wiedzą a wykłady na uczelni też tylko ślizgają się po powierzchni zagadnień. Kiedy już taki delikwent balansujący na krawędzi prawa albo wychylający się daleko poza nią wie dokładnie czego potrzebuje do pracy to zdobywa często niewiarygodne fundusze na ujawnienie swojej wiedzy, dokonuje legalnego zakupu i zaczyna oddychać bez obawy. Pracodawca od nowego pracownika wymaga od razu doświadczenia w obsłudze tego czy tamtego, nie wnikając w to w jakiej tajnej szkole tę wiedzę posiadł. Wiadomo ogólnie co jest w porządku a co nie. Jednocześnie właśnie wśród hakerów agencje rządowe wyszukują najlepszych żeby dać im intratne zatrudnienie. Najskuteczniej działającym policjantem często okazuje się były młodociany przestępca. Najlepszym specjalistą od zabezpiezeń doświadczony włamywacz itd. Kolega romeus paradoksalnie pokazując słaby punkt w zabezpieczeniu programu przysłużył się w poprawie tego zabezpieczenia. Jeżeli nawet nie tej konkretnej aplikacji od razu, to inni tworzący oprogramowanie wpiszą sobie ten sposób na listę zagrożeń i w efekcie hakerom będzie przez moment trudniej. Autorzy książek o tematyce technicznej też mogą mieć pretensje do tego forum, że bez zapłaty choćby grosza na ich konto jeden kolega drugiemu przekazuje fragmenty wiedzy odczytanej z książki. W ramach koleżeńskiej pomocy. Jednak książki nadal się sprzedają i pisane są nowe. Dlatego mimo mieszanych uczuć też daleki jestem od budowania stosu. Po pierwszych nieudolnych doświadczeniach owocujących szufladą spalonych tranzystorów, wielu doskonali się a w końcu uruchamia własną legalną działalność zarobkową i wówczas kupuje całe wcześniej upatrzone i wypróbowane na 1000 sposobów oprogramowanie żeby zamiast pilnować kto dzwoni do drzwi spokojnie zająć się pracą w którą zainwestowali. Reszta pewnie się wykruszy i zajmie uprawą rzodkiewki. W świecie dzikim rządzi prawo buszu które nie potrzebuje adwokatów. Ludzie sądząc że są mądrzejsi wykombinowali paragrafy i przykazania a i tak muszą ciągle zmieniać zamki w drzwiach i zatrudniać ochroniarzy. Włamywacz daje pracę ślusarzowi a huligan szklarzowi od okien. Policjant też nie wybija przestępczego światka do nogi żeby nie stracić na końcu pracy. Świat się kręci.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Problem w tym że mam różne dobre rzeczy ale nie mogę tego niestety już powiedzieć o pamięci
Pozostał mi kawałek zajmujący się sprawami technicznymi, tutaj nie dostrzegam jeszcze objawów demencji. Najpewniej odczytałem to w podpisie pod jakimś postem jednego z bywalców CNC INFO, może nawet i u Ciebie
Niestety po kolejnej rewolucji w systemie tego forum gdzieś te wszystkie mądrości przepadły i jak widać posty nie mają żadnych dopisków. Szkoda bo wiele było odkrywczych, zabawnych, godnych przemyślenia.
Chociaż, zajrzałem na wyrywki w kilka miejsc i widzę że gdzieniegdzie się takie dopiski zachowały, więc może i na ten o którym mówimy też można jeszcze trafić.
[ Dodano: 2008-11-04, 19:33 ]
Znalazłem
W podpisie do swoich postów zamieścił tę myśl kolanoreki
Może on wie kto jest autorem.


Chociaż, zajrzałem na wyrywki w kilka miejsc i widzę że gdzieniegdzie się takie dopiski zachowały, więc może i na ten o którym mówimy też można jeszcze trafić.
[ Dodano: 2008-11-04, 19:33 ]
Znalazłem

Może on wie kto jest autorem.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 72
- Rejestracja: 16 paź 2016, 20:53
- Lokalizacja: Stare Sioło
Kolega żuci linka do tego co zaprojektował za friPiotr Rakowski pisze:Pięknie Panowie, pięknie. Kradniecie na potęgę, co? Po co płacić 38 dolarów (jeden obiad w lepszej knajpie kosztuje więcej!!!) - lepiej zakombinować.
1. Przypominam, że kol. inf-el zrobił podobny program, który jest za free -> pewnie dlatego nie używacie, że nie trzeba go ukraść?
2. To co robicie, jest zwykłą kradzieżą - i guzik mnie obchodzi, co o tym sądzicie -> powiedzmy sobie szczerze - jesteście złodziejami wykorzystując bez zapłaty czyjąś myśl techniczno-programistyczną.
3. Wszyscy, którzy popisują się swoją "zdobyczą" w tym wątku wchodzą na moją czarną listę.
Aha, piszę w tej sprawie do kol. Chaosa - wątek ten moim zdaniem powinien być usunięty, bo promuje działania nielegalne.
Kiedyś cos mądrego powiedziałem,ale to było w przedszkolu