Autocad
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 lip 2018, 10:54
Re: Autocad
nauka i praktyka. Ja już co prawda przerzuciłem się Autocada na Gstarcada ale schemat podobny - na początku ogarniałem darmowe filmy na YT i odtwarzałem to w praktyce. Nawet szybko poszło, a nie chodziłem na żadne płatne kursy czy coś.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Autocad
Sorry Polkos: Ale pytanie zadałeś 
To jakby zapytać: jak dobrze toczyć na tokarce ?
Chyba, że miałeś coś innego na myśli.
Jak nie zaczniesz rysować swoich rysunków i rozwiązywać swoich problemów, to same praktykowanie z samouczków nauczy Cię tylko tą grzybową gotować.
Dobra metoda na początek, książka i rozdział po rozdziale jedziesz, robiąc koniecznie przykłady. Ale koniecznie, bo to tak jak nauka matematyki. Niby czytasz i wiesz jak kolega zadanie zrobił, ale jak sam zaczynasz to są schody.
Ja polecam książki Piokonia a odradzam Jaskulskiego. Choć znowu Jaskulski ma fajne czytelne wykłady na YT.
Póki nie zapamiętasz większości podstawowych poleceń, co robią i gdzie są, nie będzie się Tobie w głowie kreślił rysunek o kilka kroków do przodu.
Po prostu ACad do moim zdaniem trochę inna deska kreślarska i od początku musisz wiedzieć co chcesz narysować. Nie mówię o wiązaniach parametrycznych , bo mam LT i nie używam.
Przydaje się trochę też wiedza z geometrii wykreślnej, bo czasem brak polecenia do tego co chcemy zrobić, albo np. okrąg styczny nie kreśli się tam gdzie chcemy, tylko po przeciwnej stronie i trzeba to obchodzić.
Moim zdaniem tylko praktyka.
A czy potem robimy to prawidłowo i zgodnie z zasadami albo czy nie da się czegoś zrobić prościej ? To już szkolenia u kogoś renomowanego.
pozdrawiam

To jakby zapytać: jak dobrze toczyć na tokarce ?
Chyba, że miałeś coś innego na myśli.
Jak nie zaczniesz rysować swoich rysunków i rozwiązywać swoich problemów, to same praktykowanie z samouczków nauczy Cię tylko tą grzybową gotować.
Dobra metoda na początek, książka i rozdział po rozdziale jedziesz, robiąc koniecznie przykłady. Ale koniecznie, bo to tak jak nauka matematyki. Niby czytasz i wiesz jak kolega zadanie zrobił, ale jak sam zaczynasz to są schody.
Ja polecam książki Piokonia a odradzam Jaskulskiego. Choć znowu Jaskulski ma fajne czytelne wykłady na YT.
Póki nie zapamiętasz większości podstawowych poleceń, co robią i gdzie są, nie będzie się Tobie w głowie kreślił rysunek o kilka kroków do przodu.
Po prostu ACad do moim zdaniem trochę inna deska kreślarska i od początku musisz wiedzieć co chcesz narysować. Nie mówię o wiązaniach parametrycznych , bo mam LT i nie używam.
Przydaje się trochę też wiedza z geometrii wykreślnej, bo czasem brak polecenia do tego co chcemy zrobić, albo np. okrąg styczny nie kreśli się tam gdzie chcemy, tylko po przeciwnej stronie i trzeba to obchodzić.
Moim zdaniem tylko praktyka.
A czy potem robimy to prawidłowo i zgodnie z zasadami albo czy nie da się czegoś zrobić prościej ? To już szkolenia u kogoś renomowanego.
pozdrawiam