Zaspawanie ubytku w uchwycie tokarskim

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Zaspawanie ubytku w uchwycie tokarskim

#1

Post napisał: Andrzej 40 » 18 sty 2015, 03:24

Witam.
Dotyczy uchwytu Rohm 110mm, materiał to prawdopodobnie żeliwo lub staliwo (nie znam się na materiałach). Niewielkie wyrwanie na zewnętrznej części (przy rowku teowym szczęki) o długości na obwodzie ok. 15mm, szer. do 10mm, na głębokość do 3-4mm.
Czy to da się naprawić i jak? Chodzi o zaspawanie ubytku.
Przy okazji - to już na pewno żeliwo i podobne pytanie - koło pasowe, fi 70mm, wyłamany zewnętrzny kawałek w kształcie klina wys. 8mm i długości ok. 50mm na obwodzie. Część wyłamana idealnie pasuje do wyszczerbienia.
I jeszcze - czy żeliwo można lutować lutami twardymi, jak z wytrzymałością na rozerwanie przy takiej technologii?
Pozdrawiam.
Andrzej



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11578
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 18 sty 2015, 12:22

Żeliwo możesz lutować lutem twardym. Są do tego nawet dedykowane druty z otuliną z topników,
ale i zwykły boraks + mosiężne druty/pałeczki daje dobre rezultaty.
http://domtechniczny24.pl/druty-lutowan ... 2_614.html,
http://www.arweld.net/luty-twarde,171.html
https://www.cnc.info.pl/topics92/zeliwo-vt28846.htm
Problemem może być właściwe miejscowe nagrzanie do temperatury topienia lutowia tak dużego, o dużej pojemności cieplnej elementu aby się ewentualnie nie zwichrował (naprężenia mogą doprowadzić do mikropęknięć). Dlatego można wstępnie go wygrzać (nawet w piekarniku do 200-250°)
Więc jeśli już chcemy to wypełnić, to czasem lepiej jest zaspawać (nie trzeba ostro grzać całego elementu, choć wygrzać j/w nie zaszkodzi) albo, jeśli dane miejsce nie jest aktywne mechanicznie, zakleić żywicami bądź pozostawić jak jest.

Co do wyszczerbionego kawałka uchwytu to jeżeli ten fragment nie bierze udziału w ruchu szczęki, to też można zalutować/zalać samym mosiądzem i opiłować. Jeśli jednak jest to część aktywna i będzie podlegać ścieraniu to lut jest na nie podatny, i lepiej napawać na zimno elektrodą do żeliwa, a potem ofrezować.
Do małych napraw żeliwa dobre są np. elektrody Esab OK 92.58 lub Esab OK 92.18 do zastosowań na "zimno" sprawdzone przy naprawie kuchni węglowej.
http://spawalnictwo.com.pl/forum/topic/ ... 99kniecia/

https://www.google.pl/search?q=Esab+OK+ ... qrU723g5gH
http://instalator.pl/index.php/inne/553 ... -na-goraco
Kiedyś jak nie było dostępu do specjalizowanych elektrod dobrze spawało się różową elektrodą z nawiniętym na otulinę miedzianym drutem z jakiego transformatorka(jak cieniutki to kilka, 2-3 warstwy). Miedź topiąc się razem z rdzeniem wytwarzała na powierzchni jeziorka warstewkę ochronną nie dopuszczając do utleniania i gazowania spawu.
Obecnie dobrze do tego nadaje się też metoda TIG (stałą elektrodą w gazach osłonowych), ale jak nie masz doświadczenia(lub sprzętu) to lepiej skorzystać z roboty fachowca.
pozdrawiam,
Roman


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#3

Post napisał: InzSpawalnik » 18 sty 2015, 12:32

Drogi Andrzeju,

Uchwyt do kosza I do sklepu po nowy.

Zeliwo nalezy do grupy trudnospawalnych ( niespawalnych materialow ).
Okreslenie to stosuje sie do materialow ktorych warunki spawania sa bardzo trudne do osiagniecia a przez to prawdopodobienstwo osiagniecia spoiny o wymaganych parametrach wytrzymalosciowych niskie.

W tym przypadku masz do czynienia z duza masa przedmiotu o malych gabarytach, podgrzanie odpada ze wzgledu na element wewnetrznego mechanizmu.

Na zimno wytrzymalosc spoiny bedzie bardzo niska.

Zwroc uwage ze taki potencjalnie naparawiany uchwyt bedzie obracal sie pozniej z duza predkoscia w sasiedztwie operatora ....

Moja rada: zakupic nowy uchwyt.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#4

Post napisał: dance1 » 18 sty 2015, 14:00

kilkukrotnie podchodziłem do tematu spawania/lutowania żeliwa, nie osobiście tylko oddawałem do sprawdzonych fachowców i z czasem wypełnienia się wykruszały, wypadały tak jak plomby z zębów. Żeby nie było wykonawcy już przed zabiegiem przestrzegali mnie że przy ruchomych częściach nie ma sensu, no ale na upartego osła (to ja) niewiele działa. ;-)
Także polecam jak kolega wyżej wymianę, chyba że tylko o estetykę chodzi żywica lub nawet szpachla.
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: Andrzej 40 » 18 sty 2015, 17:55

Dziękuję wszystkim Kolegom za informacje. Nigdy w życiu niczego nie spawałem i oczywiście szukałbym fachowca. Ale chciałem wiedzieć, czy to ma sens. W uchwycie chodzi głównie o wyważenie. To jest 4-ro szczękowy Rohm i nie mam serca go wyrzucać. Nowego nie kupię - CENA !!!! W najgorszym przypadku spróbuję wyważyć wiercąc poprzeczne otworki i zalewając ołowiem. Też będę musiał znaleźć kogoś z odpowiednią wyważarką.
Jeszcze dopytam o drugą rzecz- Waszym zdaniem kółko pasowe naprawione twardym lutem wytrzyma czy nie? Może dla wzmocnienia dodać z boku lutowany na obwodzie pierścień (mosiężny?) szerokości np. 1mm ?
Pozdrawiam.
Andfrzej

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11578
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#6

Post napisał: RomanJ4 » 18 sty 2015, 18:49

Jak już chcesz dolutować pierścień, to stalowy(blaszany) a nie mosiężny(bo go stopisz).
Lutowanie wytrzyma.
Myślę że koledzy niepotrzebnie mają obawy. Można przecież dla pewności miejsce które ma być zaspawane przedtem zbrokować (wkręcane w tym miejscu gwintowane szpilki, których wystająca część przetopi się z materiałem korpusu(jeśli spawanie) lub będzie kotwą dla lutowia(zalutowanie)..
pozdrawiam,
Roman


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#7

Post napisał: rynio_di » 18 sty 2015, 19:09

Nie wiem czy mój wpis coś wniesie ale ...
Spawałem żeliwny korpus konika tokarki Hobbymat pęknięcie po długości pinoli .
Wykonałem dość głęboką fazę i dokładnie odtłuściłem korpus ( podobno zaoliwiony robi kratery ) i spawanie elektrodą zakupioną do spawania żeliwo- żeliwo symbolu nie znam . Spaw wyszedł wręcz idealnie po oszlifowaniu nie było widać miejsca spawania . Tak myślę że tą brakującą część też połączył byś razem taką elektrodą i chyba ktoś wyżek podał jej symbol.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11578
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#8

Post napisał: RomanJ4 » 18 sty 2015, 20:18

rynio_di pisze:chyba ktoś wyżek podał jej symbol.
mogą być też RepTec Cast 1, i RepTec Cast 3 (Lincoln) do spawania żeliwa.
http://www.lincolnelectric.com/pl-pl/co ... EU_Base%29
pozdrawiam,
Roman


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#9

Post napisał: Mariuszczs » 18 sty 2015, 21:51

Jak chcesz to wyważyć to wywierć mięsa po przeciwnej stronie.


Autor tematu
Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#10

Post napisał: Andrzej 40 » 18 sty 2015, 23:07

Mariuszczs pisze:Jak chcesz to wyważyć to wywierć mięsa po przeciwnej stronie.
Fakt, też dobry sposób. Tylko uchwyt zbrzydnie :grin: .
Kol. rynio di - miałem uzupełniany ubytek w koniku ZUCHA i wyszło dobrze. Tyle, że tam można było poszaleć, bo akurat to miejsce nie wymagało precyzji a konik nie wiruje. Kol. spawał (chyba się mówi napawał) ubytek 2mm elektrodą do nierdzewki.
Pewnie postąpię zgodnie z radą kol. Romana, bo też myślałem o szpilkach. Tylko pole ciut małe, góra M2-2,5 po 1 szpilce z każdej strony rowka teowego.
Jeszcze raz dziękuję wszystkm kolegom za pomoc.
Postaram się wkleić zdjęcie jak aku aparatu się naładują. Właściwie powinienem od tego zacząć.
Pozdrawiam.
Andrzej

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”