Spawanie gazowe i lutowanie twarde dla amatora
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 127
- Rejestracja: 08 kwie 2012, 20:09
- Lokalizacja: Pszczyna
Spawanie gazowe i lutowanie twarde dla amatora
Witam,
Mam rozne projekty chodzące mi po głowie i lutowanie twarde i spawanie będzie wymagane. Na początku myślałem o palniku propan-tlen, bezpieczny, gazy łatwo dostępne. Następnie poszedl popytać w zakładzie w którym pracuję o to, czy taki palnik nada się do takich robót i majster od spawani powiedzial mi, że nawet przy wiekszych elementach do lutowania nie da rady, nie mowiac już o spawaniu. Nie chcę kupować spawarki elektrycznej, bo to kolejny wydatek i kolejne umiejętności do zdobycia, których nie mam, a ktore znowu będą kosztowały masę czasu i pieniedzy . Dlatego rozważam zakup palnika acetylen-tlen. Reduktory i palnik Perunu.
http://allegro.pl/palnik-do-spawania-ps ... 63928.html
Chcę również zakupić książkę, z ktorą moglbym poznać trochę teorii:
http://193.23.48.135/spawanie-gazowe-i- ... 05485.html
Czy kurs spawacza gazowego jest wymagany ? Czy ktoś jeszcze takie prowadzi ?
Mam rozne projekty chodzące mi po głowie i lutowanie twarde i spawanie będzie wymagane. Na początku myślałem o palniku propan-tlen, bezpieczny, gazy łatwo dostępne. Następnie poszedl popytać w zakładzie w którym pracuję o to, czy taki palnik nada się do takich robót i majster od spawani powiedzial mi, że nawet przy wiekszych elementach do lutowania nie da rady, nie mowiac już o spawaniu. Nie chcę kupować spawarki elektrycznej, bo to kolejny wydatek i kolejne umiejętności do zdobycia, których nie mam, a ktore znowu będą kosztowały masę czasu i pieniedzy . Dlatego rozważam zakup palnika acetylen-tlen. Reduktory i palnik Perunu.
http://allegro.pl/palnik-do-spawania-ps ... 63928.html
Chcę również zakupić książkę, z ktorą moglbym poznać trochę teorii:
http://193.23.48.135/spawanie-gazowe-i- ... 05485.html
Czy kurs spawacza gazowego jest wymagany ? Czy ktoś jeszcze takie prowadzi ?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 262
- Rejestracja: 07 mar 2009, 19:41
- Lokalizacja: Rybnik
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Wszystko zależy od tego, co chcesz lutować/spawać. W spawanie gazowe nie pchałbym się, to już historia (poza specjalistycznymi przypadkami). Lutowanie jest łatwe i proste, nawet bez tlenu świetnie nadaje się do małych elementów, rurek itp. Warto mieć jakiś mały, uniwersalny palnik w warsztacie, ja często z takiego korzystam. Jeżeli spawanie, to masz do wyboru elektrodę, TIGa lub migomat. Wady i zalety są powszechnie znane i dokładnie opisane, również na tym Forum.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 127
- Rejestracja: 08 kwie 2012, 20:09
- Lokalizacja: Pszczyna
Wlasnie zalezalo mi na wydajnym palniku do lutowania wiekszych elementow. Mam sporo ksiazek nt modeli parowych i wiekszosc polaczen wykonywanych jest za pomoca lutowania mosiadzem czy srebrem, nie mowa tutaj tylko o rurkach . Zastanawialem sie nad rama do rowera na silnik parowy lutowana na mosiadz, jak to robili w danych czasach . Spawanie bedzie rzadko kiedy wykonywane dlatego nie to bylo by celem zakupu, ale napewno czasmi wykorzystywane.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 127
- Rejestracja: 08 kwie 2012, 20:09
- Lokalizacja: Pszczyna
no i generalnie taki jest plan, tylko czy jestem w stanie opanować obsługę takiego palnika bez kursu w stopniu zapewniającym bezpieczeństwo .
No i czy łatwo się tym spawa. Na początku pewnie trochę gazowo się będzie spawać, dopóki nie będzie funduszy na porządna spawarkę elektryczną.
No i czy łatwo się tym spawa. Na początku pewnie trochę gazowo się będzie spawać, dopóki nie będzie funduszy na porządna spawarkę elektryczną.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2012, 22:07 przez Karol93, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
Nie rozumiem przecież TIGiem możesz pospawać szybciej i lepiej niż np. lutować i jest w tańszy w eksploatacji, kiedyś lutowano bo nie było nic innego poza elektrodą, spawaniem i lutowaniem twardym nie znano innych metod, a właśnie w takich czasach pisano takie książki. Wcześniej pisałem ci o MIG-Mag bo myślałem że twoje pomysły to coś więcej niż model parowy, ale teraz już wiem o co ci chodzi i uważam że tig w twoim przypadku jest najlepszy.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 127
- Rejestracja: 08 kwie 2012, 20:09
- Lokalizacja: Pszczyna
A jaka cena takiego TIGa dla kompletnie nieznających się na spawaniu amatorów ?
Mimo wszystko obstawałbym przy palniku.... mam zamiar robić odlewy itd, byłoby dużo zastosowania dla niego. Wiem, że kiedys nie było spawarek i dlatego lutowali, jednak skoro rzadko kiedy myślałem o tym, że spawanie będzie mi potrzebne, uważałem, że palnik będzie najlepszym wyborem. A skoro palnikiem również da się spawać, to i do tego się nadaje.
Mimo wszystko obstawałbym przy palniku.... mam zamiar robić odlewy itd, byłoby dużo zastosowania dla niego. Wiem, że kiedys nie było spawarek i dlatego lutowali, jednak skoro rzadko kiedy myślałem o tym, że spawanie będzie mi potrzebne, uważałem, że palnik będzie najlepszym wyborem. A skoro palnikiem również da się spawać, to i do tego się nadaje.