Posuw poprzeczny nieprostopadły do osi wrzeciona w nutoolu

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

Posuw poprzeczny nieprostopadły do osi wrzeciona w nutoolu

#1

Post napisał: ahabich » 23 wrz 2014, 02:28

Czy ktoś próbował mierzyć kąt ustawienia posuwu poprzecznego w nutoolu?
Splanowałem powierzchnię większej średnicy i po przejeździe czujnikiem zegarowym okazało się, że pojawił się niezauważalny stożek. Na każde 10 mm posuwu błąd wynosi 0,01 mm (stożek wypukły). Czy taka wartość jest akceptowalna? Generalnie przy zwykłym toczeniu nie jest to szczególnie istotne, ale teraz kombinuję z przystawką do frezowania i nici z planowania dłuższych elementów :cry:
Da się z tym coś zrobić? Delikatnie podszlifować i podskrobać powierzchnię ślizgu suportu... ?



Tagi:


zibi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1279
Rejestracja: 24 lut 2007, 15:20
Lokalizacja: podkarpackie

#2

Post napisał: zibi » 23 wrz 2014, 07:41

Jak to mierzyłeś zegarem? Na tokarce po toczeniu? Jeśli tak to zegar szedł po linii prowadnic tak samo jak nóż i błędu nie powinno być. Może są luzy na prowadnicach a warstwa zbyt duża i wrzeciono się ugina. Dojeżdzając do osi przy planowaniu spada szybkość skrawania i rosną opory. Zamocuj na tarczy zabierakowej listwę szlifowaną i przejedz zegarem po niej, potem obróć wrzeciono 180° i ma być linia dalej na tej powierzchni, chyba że zegar pokaże coś innego. Czasem pomaga założenie lewego noża do góry nogami i planowanie na lewych obrotach.
NX CAD, NX CAM, FREZOWANIE 5AX, ELEKTRODRĄŻARKI WGŁĘBNE I DRUTOWE. PEPS, VERICUT. Pomagam w NX przez Team Viewer. Postprocesory NX.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#3

Post napisał: adam Fx » 23 wrz 2014, 10:24

1- Czy suport miałeś dobrze zablokowany? (w mojej nie do końca dobrze trzyma oryginalna blokada więc mocuję blokadę z kostki alu)
2- Parametry tak jak wspomina zibi, przy obróbce tarczy trzeba ostrożnie z posuwem
3- Materiał grubość elementu oraz z czego on jest też mają znaczenie (ostatnio frezowaliśmy ciągnione płaskowniki z C45 po zebraniu kilku mm i wyjęciu z imadła wyszły banany i to nie w w setkach tylko na oko widać że je pokrzywiło)
reszta już chyba została wcześniej napisana luzy itd.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11613
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 23 wrz 2014, 10:39

ahabich pisze:Na każde 10 mm posuwu błąd wynosi 0,01 mm (stożek wypukły)
to znaczy, że oś wrzeciona jest nierównoległa (w kierunku- od operatora) do osi łoża (zakładając, że sanie poprzeczne są prostopadłe do łoża)
Opisywane to było w wielu postach wiec nie będę dublował, ale zanim cokolwiek zrobisz, to sprawdź ustawienie osi wrzeciona do osi łoża. Będzie to baza do dalszych wniosków.
Jak sprawdzić równoległość obu osi- wrzeciona i łoża, masz podane w podobnych przypadkach tu
https://www.cnc.info.pl/topics56/os-wrz ... t55366.htm ( https://www.cnc.info.pl/topics56/uchwyt ... 37de9f6afd )

Uwaga. Jeśli sprawdzasz przy pomocy trzpienia mocowanego bezpośrednio w stożku wrzeciona - sprawdź najpierw czujnikiem bicie (paralelność) samego stożka obracając ręcznie wrzecionem
Obrazek Obrazek

Jeśli stożek jest Ok, to taki pomiar jak niżej da Ci najdokładniejszy obraz (w porównaniu z innymi warsztatowymi metodami) równoległości obu osi, i to w płaszczyźnie pionowej jak i poziomej
Obrazek Obrazek

I teraz
jeśli wynik testów jest Ok, to opisany przez Ciebie stożek ciągną sanki poprzeczne, jeśli nie, to trzeba podskrobać bruzdę lub w odpowiednim miejscu podłożyć folię miedzy pryzmę łoża a bruzdę wrzeciennika. Albo tylko dociągnąć śruby i zmierzyć ponownie, bo to też może być przyczyna)..
https://www.cnc.info.pl/topics89/ld-550 ... t58381.htm
https://www.cnc.info.pl/topics89/tokark ... 733,40.htm

Dopiero po sprawdzeniu i ewentualnym skorygowaniu obu osi(wrzeciona i łoża, że są równoległe) możemy zabrać się za suport i sanki poprzeczne
https://www.cnc.info.pl/topics56/maktek ... 135,70.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/ustawi ... t22266.htm

i inne dywagacje o geometrii tokarek
https://www.cnc.info.pl/topics89/tokark ... t27733.htm
http://www.rakoinc.com/mach_spindle.htm
https://www.cnc.info.pl/topics89/bicie- ... t23678.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/konstr ... 510,30.htm

W razie pytań służymy pomocą, dobrze jednak byłoby podeprzeć je konkretnymi wynikami pomiarów..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1686
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#5

Post napisał: grg12 » 23 wrz 2014, 12:11

RomanJ4 pisze:(zakładając, że sanie poprzeczne są prostopadłe do łoża)
Odnoszę wrażenie że własnie to założenie jest błędne - opieram się jednak tylko na powżyszych słowach "Splanowałem powierzchnię większej średnicy" i "0.01 mm (stożek wypukły)" więc pewności nie mam. Moja tokarka też robi leciutki stożek - tyle że, oczywiście, nie da się go wykryć czujnikiem zagarowym na supporcie poprzecznym - po prostu po zrobieniu dużej "płaskiej" powierzchni i przystawiniu "haarwinkla" widać że środek jest odrobinę głębiej. O ile pamiętam (dyskusja na forum) - dozolona jest niewielka odchyłka generująca stożek "wklęsły" (z uzasadnieniem że jeśli postawi się na sobie dwie "tarcze" z lekkim stożkiem wklęsłym będą stały stabilnie, przy stożku wypukłym będą się "gibać" co wyklucza wiele zastsowań). Czy 0.01mm na 20mm średnicy (10 posuwu) mieści się w definicji "niewielkiego odchyulenia" niestety nie wiem - IMHO nie :(


dwa zera poprawione :)
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2014, 17:07 przez grg12, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2269
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#6

Post napisał: rc36 » 23 wrz 2014, 12:46

"1 mm (stożek wypukły)"
Popraw tu bo zgubiłeś dwa zera.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2014, 13:37 przez rc36, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11613
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 23 wrz 2014, 12:56

grg12 pisze:Odnoszę wrażenie że własnie to założenie jest błędne - opieram się jednak tylko na powyższych słowach "Splanowałem powierzchnię większej średnicy" i "1 mm (stożek wypukły)" więc pewności nie mam...
To jest tylko jeden z możliwych wariantów (stąd zastrzeżenie), a nie przyczyna przypadku kolegi. Bo stożek przy planowaniu równie dobrze będzie skutkiem nierównoległości osi wrzeciona i osi łoża, jak i nieprostopadłości osi sań poprzecznych do osi łoża. Lub obu na raz. Metoda planowania jedynie pokazuje problem i wielkość niedokładności, ale nie daje jednoznacznej odpowiedzi któraż to rozbieżność jest za to odpowiedzialna.
No i właśnie aby to ustalić musimy najpierw wykluczyć zbieżne czy rozbieżne ustawienie wrzeciona do osi łoża, bo oś łoża jest tu bazą wszystkich innych ustawień.(wrzeciona, suportu, sań poprzecznych, osi tulei konika..
I dopiero po wykluczeniu wrzeciona, możemy stwierdzić nieprostopadłość sań poprzecznych.
Można oczywiście zacząć od drugiej strony, i pokusić się o zmierzenie prostopadłości sań poprzecznych bezpośrednio (jak to opisałem w którymś linku), ale będzie to technicznie trudniejsze bez odpowiednich narzędzi, np kątownika bazowanego najlepiej na pryzmie łoża ( pośrednio może być przez kostkę pryzmatyczną, itp..).
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#8

Post napisał: ahabich » 23 wrz 2014, 17:05

Sprawdziłem ponownie prostopadłość łoża i osi wrzeciona przetaczając pręt alu fi. 30 (geometrię ustawiłem po zakupie tokarki). Na 200 mm toczenia błąd średnicy wynosi ~0,005 więc jak na nutoola to chyba bardzo dobrze. To co się okazało, że wrzeciono nie jest idealnie ustawione - o ile średnica wychodzi idealna, to mierząc czujnikiem ten przetoczony pręt od góry: przy uchwycie 0,00 , na końcu +0,15 (czy to może być źródłem tego błędu?)
Obrazek

Nastepnie zamocowałem na tarczy zabierakowej coś takiego i przetoczyłem. Bicie wrzeciona = 0, bicie czoła powierzchni plasterka przykręconego do tarczy = 0 w każdym miejscu

Obrazek

Przejeżdzając saniami do środka osi wymiar schodzi na -0,03

Obrazek

A przejeźdzając na drugi koniec aż -0,13

Obrazek


Pomiary przeprowadziłem kilkakrotnie obracając tarczę co pewien kąt, 100% powtarzalność więc nie jest to żaden błąd pomiarowy.

Prosty rysunek na czym polega pomiar:

Obrazek


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#9

Post napisał: pabloid » 24 wrz 2014, 09:52

ahabich pisze:Na 200 mm toczenia błąd średnicy wynosi ~0,005

Te 0,005 odchyłki to pomiar czujnikiem jadącym po wałku, czy mikrometrem mierzona średnica wałka? Bo jak mikrometrem mierząc masz odchyłkę na 200mm 5 mikrometrów to tokarka jest idealna. A jak jedziesz czujnikiem po wałku to taki pomiar nic nie mówi bo mierzysz równoległość czegoś co z założenia po toczeniu wychodzi równoległe- tworzącej walca do osi łoża. Nawet jakby łoże było bananem to wałek też taki wyjdzie i jak czujnikiem jadącym na suporcie pomierzysz to w każdym miejscu stwierdzisz równoległość. To samo na planowanej tarczy. W przypadku tarczy dopiero pomiar za osią tokarki coś mówi- u ciebie 0,13mm. Natomiast pomierzona czujnikiem odchyłka 3 setki na części tarczy przed osią wrzeciona wskazuje na luzy na suporcie lub małą sztywność zamocowania noża (był bardziej odpychany przy toczeniu skraju planowanej tarczy w stosunku do jej srodkowej części)

Jak chcesz dobrze ustawić tokarkę, to nie mając trzpienia pomiarowego się robi tak: Najpierw usuwasz luzy wrzeciona, potem:
1. Ustawiasz równoległość osi wrzeciona do osi łoża (2 kąty! - poziomy i pionowy)
a) Poziomy- wstępnie.
Mozna to zrobić tocząc gruby wałek, zamocowany tylko w uchwycie bez podparcia konikiem, małym wiórem i bardzo ostrym nożem i mierząc go mikrometrem. Wtedy jak wyjdzie taka sama średnica na początku i końcu wałka to w pierwszym przybliżeniu jest równoległość osi łoża do osi wrzeciona w zakresie kąta poziomego. Jak nie to trza kręcić wrzeciennikiem- najlepiej na czujnik- na połowę odchyłki na srednicy w danym miejscu wałka. W zasadzie ta regulacja jest potrzebna tylko dla uzyskania wałka który będzie wzorcem do kolejnego etapu.
b) Pionowy.
Następnie nie ruszając tak zamocowanego wałka ( który będzie dla nas wzorcem o stałej średnicy uzyskanej w pkt.a, a na dodatek będzie dokładnie w osi wrzeciona), czujnikiem zamocowanym na suporcie trzeba przejechać po nim na górze- da to pojęcie o równoległości osi wrzeciona i łoża w kierunku pionowym. Regulacji dokonuje się skrobiąc lub podkładając podstawę wrzeciennika.
c) Poziomy jeszcze raz- tym razem ten właściwy i ostateczny.
Po ustawieniu równoległości w zakresie kąta pionowego znowu trza wałek przetoczyć i pomierzyć mikrometerm i ponownie skorygowac równoległość w poziomie. Za drugim razem tokarka będzie miała już prawidłową geometrię w zakresie obu równoległości. Pionowej jak była poprzednio dobrze ustawiona, można już nie korygować.
Dlaczego akurat tak- bo nierównoległość w zakresie kąta poziomego w 100% przekłada się na średnicę toczonego wałka , a nierównoległość w pionie dużo mniej. Pokazywałem kiedyś rysunek na forum. Poza tym po ustawianiu wrzeciennika w zakresie kąta pionowego nic już nie pozostanie z regulacji prowadzonej w pkta :mrgreen:
2. Potem można splanować tarczę i jak wyjdzie stożkowa no to oznacza to nieprostopadłość przesuwu poprzecznego do osi łoża co skorygować już można tylko skrobaniem lub szlifowaniem suportu. Absolutnie nie wolno dla zniwelowania tego błędu kręcić wrzeciennikiem bo się popsuje wszystko co uzyskaliśmy w pkt.1!!
3. Potem można zając się konikiem, ale tego na razie nie opisują bo ty masz problem na razie nierozwiązany ustawienia wrzeciennika.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2014, 11:48 przez pabloid, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#10

Post napisał: ahabich » 24 wrz 2014, 11:47

Już wczoraj wieczorem ustawiłem wrzeciennik, odchyłka na tych 200 mm czujnikiem od góry i boku nie przekraczała 2 setnych, co dla mnie jest wystarczające. Zabrałem się za skrobanie klina suportu a potem padłem :lol:
Niestety błąd cały czas ten sam - brakuje prostopadłości. Jaskółka ma 210 mm, czyli wyskrobać musiałbym w jednym miejscu skos do 0,21 mm po dwóch stronach... życia nie starczy :wink:
Może zwykłe podkładki-listwy o różnych grubościach na końcach podłozony do jaskółki z obu stron?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”