Szkolania kursy operatorów i programistów CNC (fanuc matrix)

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

#11

Post napisał: pprzemo88 » 15 kwie 2014, 20:41

logicsys pisze:Jak gosc kumaty to sobie poradzi. U mnie w firme goscia od spawarki oderwali i na frezarce po 3 miesiacach robi, programuje w CAMie, proste bo proste rzeczy ale sobie radzi. Gosciu ma 57 lat... Fakt warunki pracy to nie Polska, z batem nad glowa nikt nie stoi.

Jak kolega pisal ma doswiadczenie w manualnych to pozostaje obcykac sterowanie, co przy zdolnosci logicznego myslenia nie zajmuje tak dlugo, jak nauka zupelnie zielonej osoby.

Sam ludziom proponowales przemo zeby na kurs szli jak chca rozszerzyc zdlonosci z manualnych maszyn a teraz znowu co innego piszesz :lol:
Tak ale porzadny kurs a nie START CNC .Temat kursow byl omawiany i tygodniowe kursy to zawracanie gitary.


sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-

Tagi:


7van.krzysztof
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 05 lut 2015, 19:10
Lokalizacja: Gdańsk

#12

Post napisał: 7van.krzysztof » 28 lut 2015, 05:54

Moja opinia o kursie w Start CNC jest taka:
to nie jest żaden kurs tylko parakurs, po którym wynosi się prawie nic. Niektórzy piszą, że jest dużo teorii, a naprawdę jest bardzo mało, bo na tym kursie jedyne czego nauczą to tylko to czym są osie pracy, oraz G kody i tych kodów nauczą tylko kilku bardzo podstawowych. Po wytłumaczeniu tych kilku kwestii z teorii przez całe dnie klepie się i klepie na laptopie w symulatorze te kody i to tyle... samemu można to w domu robić i sobie ćwiczyć. Dwie malutkie maszynki postawione na stole jak maszynki do mięsa nie mają nic wspólnego z prawdziwymi maszynami, także praktyka na nich jest na poziomie zero przecinek jeden. Widać było że wykładowca jest bardzo doświadczony i zna się na CNC, ale program kursu jest bardzo ubogi.
Mnie do tego kursu przekonało to, że Start CnC organizuje je w całej Polsce i miałem kurs pod nosem, ale szkoda bo zmarnowałem pieniądze które za kurs zapłaciłem. Niestety branża ta jest dość bezpieczna dla organizatora, bo nawet reklamacji złożyć nie mogę i żądać zwrotu kosztów.
Piszę to bo mam już dość w tym kraju firm złodziei i oszustów, które biorą grube pieniądze od ludzi, a nic nie dają w zamian.
Prawda jest taka, że po ukończonym kursie w Start CnC dzisiaj nie umiałbym nawet włączyć maszyny, bo pulpit widziałem tylko na zdjęciu. Ja i tak mam dobrze bo kilka lat robię w obróbce skrawaniem i wiem jak wyglądają noże, frezy i ogólnie co z czym się je.
Na prawdę odradzam ten kurs jeśli nie chcecie zmarnować pieniędzy. Chciałbym z tokarek, frezarek i wytaczarek manualnych przejść na CNC, bo za dużo lat mi zostało do emerytury, a CNC tak się rozwija że muszę, ale gdzie się nauczyć tego CNC to już nie wiem. Myślałem, że na kursie mnie nauczą, ale nic z tego, bo te kilka G kodów to żadna wiedza, a certyfikatem to nawet tyłka sobie podetrzeć nie mogę bo z kartonu.

Niektórych być może zraża fakt, że jest to mój pierwszy i prawdopodobnie jedyny post na forum, ale mam akurat czas, wcześnie się obudziłem i robię to z premedytacją, bo jak napisałem już mam dość tych firm w Polsce które łupią klientów w rogi. Człowiek stara się jak może żeby nie dać się oszukać i naciągnąć, ale i tak od czasu do czasu znajdzie się firma której to się uda. Wyskrobałem pieniądze na kurs, wziąłem wolne z pracy i co... właściciel pewnie BMW jeździ a ja dalej nie znam się na CNC.


Grail
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 14 mar 2015, 14:05
Lokalizacja: Zielona Góra

#13

Post napisał: Grail » 14 mar 2015, 14:23

Witam
Jestem nowy na forum i także jesli chodzi o świat CNC. Czytam dużo w internecie o tej technologii, no ale to tylko sama teoria.. Chciałbym w przyszłości pracować przy obrabiarkach CNC. Zastanawiam się nad kursem.

Wiem wiem, jest bardzo wiele wątków na forum i dosłownie tysiace postów o tym, ciężko przez to przebrnąć. Każdy ma w sumie inne zdanie. Zastanawiam sie właśnie nad kursem ze START CNC. Rozmawiałem z szefem tych kursów i po długiej rozmowie, dowiedziałem sie w sumie, ze po ukończeniu kursu mogę już podjac pracę w zakładzie z maszynami CNC...... No ale z tego co widzę, to nie polecacie.

Jakieś porady, sugestie ? :roll:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”