Zderzak do zaginarki na silniku krokowym

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.
Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#11

Post napisał: kwarc » 17 paź 2008, 00:07

koledzy poco komplikowac prosta sprawe. silnik krokowy +licznik impulsow +generator impulsow i po sprawie . :) proste i tanie bez zadnych sterownikow itp



Tagi:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#12

Post napisał: Leoo » 17 paź 2008, 08:18

kwarc pisze:licznik impulsow +generator impulsow
To właśnie jest sterowanie.
Może zdarzyć się, że przekładnia pasowa i skok śruby nie dadzą całkowitego kroku posuwu i wówczas bez "inteligentnego" sterowania będzie lipa.


Autor tematu
kamil_chy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 07 paź 2008, 16:18
Lokalizacja: Olsztyn

#13

Post napisał: kamil_chy » 17 paź 2008, 15:59

mam pytanie odnośnie samego enkodera, jak fizycznie wygląda impuls dla sterownika ? czy jest to sygnał cyfrowy (ok 5V) ? tak myślę by wykorzystać dostępny licznik w Easy 512 który by zliczał impulsy oczywiście jako remanentny. Po zasileniu układu zacząć od punktu zerowego do końca przesuwu. wtedy wiedział bym ile impulsów będzie potrzebnych do przebycia całej drogi. Można wykorzystać dostępny komparator do porównywania wielkości dla danej odległości, rzecz w tym taka jak je zadawać. Z poziomu sterownika nie ma problemu, ale zewnętrznie ? czy może wykorzystać wejścia analogowe (0-10V) ? Co o tym sądzicie ?


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2127
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#14

Post napisał: qqaz » 18 paź 2008, 10:54

kamil_chy pisze:...dla danej odległości, rzecz w tym taka jak je zadawać
W programie przekaźnika EASY wystawiasz na wyświetlacz wartość oczekiwaną którą możesz zmieniać przez naciskanie guzików np + i - na pulpicie sterownika. Albo wyprowadzić trochę masywniejsze przyciski na zewnątrz skrzynki sterowniczej a sam sterownik pozostawić za szybką tak aby obsługa nie gmerała paluchami po sterowniku - szybko sprawdzą jego odporność a ta nie jest duża - przecież przycisk naciska się palcem, końcem suwmiarki, kawałkiem patyka( gdy stoi się z blachą na zderzaku i nie można sięgnąc do pulpitu) albo nawet można oprzeć arkusz blachy o sterownik i akurat jej krawędź spowodowała że się zepsuł. ( "bo takie badziewie teraz robią").
Tak akurat w maszynach produkcyjnych połowa sukcesu w jej działaniu to nie poprawna konstrukcja jej kinematyki ( skrót myślowy) ale również odporność na idiotę.
Druga sprawa. Nakrętki na srubach napędzaj z przekładni ślimakowych napędzanych od współnego wałka ( równoległego do krawędzi zderzaka) a te silnikem indukcyjnym pod falownikiem.
A enkoder - jego wyjścia A,B podpinasz do dwóch pierwszych wejść sterownika które zadeklarowane są jako licznik kwadraturowy - reszta to program.
kwarc pisze:generator impulsow i po sprawie
jeżeli bedziemy palcem impulsować styk to już mamy generator - ale gdy ma samo wysyłać impulsy to taki EASY za chyba 300zł, kpl w obudowie, z zasilaniem, wyświetlaczem itd i jeszcze jakąś logiką na pokładzie - to nie jest zbędne komplikowanie, wrecz przeciwnie.

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#15

Post napisał: kwarc » 18 paź 2008, 23:08

zgadza sie mozna zastosowac jakis skromny sterowniczek tylko ze kolegga nienapisal do czego to bedzie wykozystywane .jesli ma to byc cos do procesow w firmie to warto zainwestowac w sterownik a jesli to tylko jakis test ,zabawka to szkoda kasy na sterownik.
wlasnie doczytalem ze to dotyczy pracy .
osobiscie widzialem taki zderzak nastawny przy krawedziarce . sruba ok12mm napedzana byla bezposrednio silnikiem krokowym . jako zadajnik pracowal generator +licznik impulsow. (napewno niebylo tam zadnych enkoderow :) ) i jeszcze jedno -byly tam dwa zespoly ustalajace (dwa zderzaki) oddzielnie napedzane przez dwa silniki , co dawalo mozliwosc ustawiania materialu pod rzadanym katem.


Autor tematu
kamil_chy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 07 paź 2008, 16:18
Lokalizacja: Olsztyn

#16

Post napisał: kamil_chy » 19 paź 2008, 16:40

Mam pytanie odnośnie tego generatora, chodzi mi jaki konkretnie miał by to być ? No i oczywiście licznik impulsów. Jakiś konkretny model ?
Ma ktoś może jakiś pomysł jak to optymalnie rozwiązać bo pomysłów już parę było. Może jakaś propozycja konkretnego zestawu ?


anoda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 468
Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
Lokalizacja: P?ock

#17

Post napisał: anoda » 20 paź 2008, 16:55

No, no - generator tutaj to jest problem -
np
Najlepiej sterowany 4przyciskami
- 1,0
- 0,1
+ 1,0
+ 1,0 mm

plus pulpit ze sterownikiem LOGO lub EASY.

Sterownik zapewnia odczyt i sterowanie , a przyciski zadawanie wartości.
krok 0,1mm jest chyba wystarczający.
Zastosowanie krokowców nie wymaga enkodera.
Może być problem jest z określeniem "0" po wyłaczenie zasilania, chociaż niekoniecznie
musiałbym sprawdzić w programie testowym dla LOGO - na stronie Siemensa. Dla EASY
jest dostępny przez TME.
Pozdrawiam

Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#18

Post napisał: kwarc » 20 paź 2008, 17:54

generator to najprostrzy generator na np. ukladzie 555 (uklad scalony kosztuje chyba z 50gr :)) przestrajany potencjometrem (wcelu uzyskania regulacji predkosci posuwu) i jakis rewersyjny licznik impulsow (liczacy w gore i w dul, pelno ich np,w TME) oczywiscie do tego silnik (wystarczy jakies 2Nm ) i sterownik do silnika (bez mikrokrokow -sa tu niepotrzebne)i niezbyt gruba sruba napedowa pasowaloby o skoku 4mm. albo zapytaj na forum moze ktos wykona ci taki zestaw w calosci .inne rozwiazanie to mikroprocesor + wyswietlacz


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1555
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#19

Post napisał: numerek » 01 lis 2008, 22:14

hmm mogę się wtrącić ?
nie znam się ale mam pytanie - ile to będzie kosztowało ? i czy będzie to na tyle precyzyjne że się opłaci robić ?

pytam nie bez powodu -bo swego czasu zakupiłem cały kompletny zderzak od krawędziarki AMADA i bujam się z tym od roku -prawdę mówiąc to żal mi to rozbierać na kawałki aby wyjąć śruby bo to całkiem dobry zderzak ze sterowaniem itd
nie żebym reklamował ale jak patrzę na to co mam to jest tam potężne serwo a i konstrukcja jest że tak powiem "jebitna"
waży to to coś koło 80-100 kg

nie sądzę aby w domowych warunkach szło zrobić zderzak co będzie trzymal wymiar przy np produkcji seryjnej

to tylko moje dywagacje -prosze je brać na luzie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”