Wytaczadło do wiertarki Proma

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#11

Post napisał: gmaro » 02 cze 2009, 10:52

No ja mam podobną wiertarkę ale wyczuwalnego luzu nie ma może to kwestia modelu ale większym wiertłem jak fi 12 to już naprawdę ciężko się wierci.Często ją używam do otworów z przedziału 4-10 mm i jest okey (ostatnio silnik wydymił ) Natomiast posiadam WS-15 i to jest naprawdę dobry sprzęt sztywny itd.. A tak po za tym jak załatwisz sprawę małych obrotów do wytaczadła i posuwu ?


Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#12

Post napisał: pukury » 02 cze 2009, 11:16

witam.
luzy to zdradliwa sprawa - niby ich niema a są .
małych obrotów pewnie nie będzie - a posuw zostanie " uczyniony " ręką :lol:
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#13

Post napisał: gmaro » 02 cze 2009, 11:59

pukury pisze:a posuw zostanie " uczyniony " ręką :lol:
Takie mam mieszane uczucie co do tego ręcznego posuwu bo w maszynie jaką nabyłem Opti BF 46 , która leży sobie któryś miesiąc na palecie nieużywana a właśnie z małego przekonania do tego posuwu ręcznego i tutaj pytanie jaka wychodzi powierzchnia po przejechaniu ręcznym posuwem np: wytaczadłem?
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: pukury » 02 cze 2009, 12:26

witam.
prawdę powiedziawszy - nie za dobra .
dużo zależy od tego czy całość skacze czy idzie płynnie .
robiłem tak otwory - ale na frezarce z taką głowicą ( do ręcznego " sterowania " ) .
była to frezarka narzędziowa i głowica była i dokładna i dość ciężka ( drgania ) .
no i problem tkwi w nożu - musi być zaostrzony tak żeby nie brał" ostro " .
nie wiem jak to opisać - coś takiego jak wiertło do fazowania .
musi być lekko " tępe " .
akurat w przypadku Kol. zrobiłbym wytaczadło prowadzone głównie od spodu .
w ten sposób było by podarte z dwóch stron i nie drgało by aż tak .
ale to tylko takie domysły - nie wiadomo co będzie " jechane " .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#15

Post napisał: gmaro » 02 cze 2009, 12:33

Czyli wychodzi na to że łatwo przez nieuwagę zepsuć sztukę wytaczaną , w galerii na forum widziałem montaż silnika do posuwu w wiertarce WS-15 podniosło by to komfort pracy o ile w perspektywie czasu jest wykonanie sporej ilości otworów za pomocą np:wytaczadła :wink:
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#16

Post napisał: pukury » 02 cze 2009, 12:55

witam.
nie tyle może przez nieuwagę - ile z " niewyjaśnionych " powodów .
po prostu - coś skoczy , coś zadrga i po sprawie .
jest taki moment podczas wiercenia że przechodzisz na wylot - i tu jest skok - chyba że wiertło jest odpowiednio zaostrzone .
to samo i tu .
jak jedziesz wiertarką to pchasz wiertło od góry - luz jest "na dole ".
więc jak ma gdzieś skoczyć to na dół - mam nadzieję że piszę jasno .
tak samo wytaczadło .
trzeba jechać przez opór .
to znaczy lekko zablokować wrzeciono - żeby nie miało tendencji do luźnego skoku w dół .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

Wytaczadło do wiertarki Proma

#17

Post napisał: Tomek155 » 02 cze 2009, 15:07

Nożyk koniecznie z promykiem na narożu i pod kątem do materiału, wytaczadło własnej konstrukcji i jeśli wiertarka nie wpadnie w drgania to się moze udać no i jeszcze czy silnik będzie mieć wystarczająco mocy
Załączniki
wytaczadło nożyk.jpg
wytaczadło nożyk.jpg (24.42 KiB) Przejrzano 1202 razy
wytaczadło.jpg
wytaczadło.jpg (38.68 KiB) Przejrzano 1199 razy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”