Praca inżynierska- geometria noża tokarskiego

[lolo2]

A umiałbyś wydoić krowę? Bo ja technik rolnik jestem, i zdawałem na fantomie

A umiałbym, w końcu "ja som ze wsi".


Co wy tak narzekacie na tych złych inżynierów, dzięki nim ci dobrzy mogą się wykazać i mają gdzie, na czym i za co się uczyć.

[RomanJ4]

A chciałbyś dom od takiego architekta?

[lolo2]

Taki architekt nie będzie w stanie wybudować domu, nikt mu na to nie pozwoli. Nie wiem jak jest z architektami, ale np. żeby być adwokatem, komornikiem, lekarzem, notariuszem, lub innym odpowiedzialnym kimś to trzeba mieć praktyki i staż. Możesz sobie szkołę kończyć ale to nic nie da.

Zapewne jest podobnie z architektem, musi w biurze projektowym kilka lat praktyk odbębnić.

Poza tym wątpie aby takie osoby co "nie znają geometrii ostrzy - budowali maszynę do ostrzenia tychże ostrzy").

[RomanJ4]

Ale mają pewnie w przyszłości zarządzać produkcją. Piekarz też nie musi znać się na mące, może zrobić ciasto i z gipsu?

A'propos, po zalaniu tunelu w Warszawie, jeden ze starszych ekspertów pytany o przyczyny przez dziennikarza powiedział do kamery, cytuję: "przedwojenny inżynier by wiedział, że kopiąc dziurę koło rzeki można spodziewać się wody.."
Nic dodać, nic ująć..

[lolo2]

Mają zarządzać produkcją - TAK, ale nie wszyscy. Jak się to uda 10% to bardzo dużo.

W poznaniu na zarządzaniu produkcją co roku jest około 200 studentów. Więc według ciebie każdy z nich ma zarządzać w przyszłości?

Piekarzem może zostać każdy (bynajmniej teoretycznie), tak samo kierowcą, sprzątaczką itp.
Studia uczą (powinny uczyć) bardziej poważnych rzeczy.

A co do takich durnych wypowiedzi że "przedwojenny inżynier..." jak to mówią Polak mądry po szkodzie. Może faktycznie kierownik budowy do du**, może obliczenia nie wyszły, może matka natura okazała się bystrzejsza. Bez sensu gadać o takich rzeczach jak sie nie pojęcia na jakiej podstawie uzgodniono kopanie tej "dziury".

Podobnie afera co to za stadion skoro podczas deszczu nie można zamknąć dachu, nie można i koniec. Konstrukcja na to najwyraźniej nie pozwala.

[RomanJ4]

Nie, no przepraszam, ale jak prawie inżynier(piszę prawie, bo pisze już pracę, czyli kończy studia) nie potrafi sobie poradzić z prostym rysunkiem technicznym, to jak będzie czytał plany czy schematy, czyli praktycznie podstawę swojej profesji? Ma nadzieję dalej pracować na zasadzie "kopiuj-wklej"? Bo chyba tylko takim sposobem doszedł do finału (co chyba niezbyt dobrze świadczy o jego dotychczasowych profesorach).
Jak tak dalej pójdzie, to niedługo spełni się scenariusz jednej z książek S. Lema, gdzie w zrobotyzowanym świecie nikt z ludzi nie miał już bladego pojęcia na jakiej zasadzie one(roboty) działają..

[oskaeg]

Witam. Nazywam się Tomek, i własnie pisze swoją pracę inżynierską, i nie moge poradzić sobie z narysowaniem geometri noża
http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/p ... 1616H%2009
Przepraszam, za straszny offtop ale może ktoś na tym forum mi pomoże . Z góry dziekuje

Proszę

[clubber84]

@oskaeg - No właśnie takie coś powinien ten przyszły inżynier umieć, i to dużo wcześniej niż przy pisaniu pracy dyplomowej.

Pozdrawiam

[oskaeg]

@oskaeg - No właśnie takie coś powinien ten przyszły inżynier umieć, i to dużo wcześniej niż przy pisaniu pracy dyplomowej.

Pozdrawiam

Frezerstwo Eugeniusz Górski „Książka zatwierdzona przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania do użytku kl. I, II i III zasadniczej szkoły zawodowej – zawód : frezer”

Wiem ze to nie na ten temat tyczy się rozmowa, ale co mi tam zapytany jak skończy się świat odpowiem wtedy, kiedy umrą ostatni prawdziwi inżynierowie i zostaną dopuszczeni Ci obecni.

[clubber84]

I o tych obecnych się tutaj rozchodzi