Klejenie filcu do metalu
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1418
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
- Lokalizacja: OOL lub DW
- Kontakt:
jaki duży talerz fi mm ?
jaki filc kleisz ?
jaki koszt jest szacowany dla 1 tarczy oklejonej filcem
jaki filc kleisz ?
jaki koszt jest szacowany dla 1 tarczy oklejonej filcem
MACH3 cncTworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inneEKRANY dla firm producentów maszyn Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 703 196 Tomek Komor [email protected]
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1418
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
- Lokalizacja: OOL lub DW
- Kontakt:
hehe filc samoprzylepny jest droższy
można kleić na sylikon tuba wystarczy na na sporo krążków.
można kleić na sylikon tuba wystarczy na na sporo krążków.
MACH3 cncTworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inneEKRANY dla firm producentów maszyn Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 703 196 Tomek Komor [email protected]
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Fi 200mm, filc techniczny biały grubości 3mm.k-m-r1 pisze:jaki duży talerz fi mm ?
jaki filc kleisz ?
Filc w detalu (1mb = 1,8m2)+wysyłka według cen ostatniego zakupu ~1,6PLN/szt, według obecnych cen ~2,4szt. Większe ilości, a takie pewnie będą niezbędne, zbiją cenę znacznie. Koszt docinania zerowy, ale czasochłonny. Koszt talerza metalowego w detalu przy jednorazowym zamówieniu ~7,6PLN. Nie jest to koszt stały bo talerze do regeneracji. Koszt materiałów konserwujących to szacunkowo 0,4PLN/szt. Koszt klejenia jeszcze nie oszacowany.k-m-r1 pisze: jaki koszt jest szacowany dla 1 tarczy oklejonej filcem
W całej zabawie dominuje więc filc, klej i materiały pomocnicze (pędzle, rękawice ochronne, papier do wycierania rąk i nosa ) . W detalu wyjdzie szacunkowo poniżej 3PLN/szt., w hurcie dużo mniej. Zawsze to mniej, niż gotowce.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1418
- Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
- Lokalizacja: OOL lub DW
- Kontakt:
Ja zamawiałem filc czarny2mmz klejem 100 mm x1000mm rolka w pasku cena około 50 zł do 130 zł za rolke
Gotowy z klejem trzyma mocno odrywanie problematyczne na 2 dłonie.Warunek to czysty materiał czasem zostaje stary klej ale ten nie przeszkadzał.
Jeśli chcesz kleić szukaj klejenia na ciepło tak by klej wgryzłszy w filc.
Można próbować z silikonami. W obu przypadkach trzeba będzie oderwać resztkę kleju wygłodzić krążek metalu np nożykiem do tapet lub papierem ściernym.
Taśmy 2 stronne odpadają filc odrywa sie, nawet 3m czy piankowe nie dawały rady.
Gotowy z klejem trzyma mocno odrywanie problematyczne na 2 dłonie.Warunek to czysty materiał czasem zostaje stary klej ale ten nie przeszkadzał.
Jeśli chcesz kleić szukaj klejenia na ciepło tak by klej wgryzłszy w filc.
Można próbować z silikonami. W obu przypadkach trzeba będzie oderwać resztkę kleju wygłodzić krążek metalu np nożykiem do tapet lub papierem ściernym.
Taśmy 2 stronne odpadają filc odrywa sie, nawet 3m czy piankowe nie dawały rady.
MACH3 cncTworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inneEKRANY dla firm producentów maszyn Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 703 196 Tomek Komor [email protected]
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Ciekawostka:
Stal przygotowałem do konserwacji zgodnie z regułami – odtłuszczenie, ścierne usunięcie zendry, odpylenie, ponowne odtłuszczenie, podkład i schnięcie. Nie miałem na stanie nawierzchniówki a ponieważ mój sprawdzony sklep z farbami jest otwarty niestety tylko do szesnastej, więc w dzień roboczy musiałem udać się do niebiesko-żóltych. Wziąłem tam budżetową emalię alkidową (czyli ftalową). Przeleciałem tym metal.
Ta farba już od początku wydała mi się lewa. Jak wiadomo, spoiwo tych farb sieciuje pod wpływem tlenu z powietrza więc gruba warstwa nie jest tu pożądana. Malowałem jak zawsze – pędzlem jak najcieniej ze starannym rozprowadzaniem. Z dobrą farbą zawsze było tak, że po dobie lepiła do palców ale tak, że palec można było odkleić i zostawał odcisk, po dwóch dobach można było szlifować papierem ściernym.
To cudo z Castoramy było mokre przez trzy dni, więc zostawiłem to i zająłem się czymś innym.
Dziś to obejrzałem, uznałem za suche, przeleciałem wyrównawczo sześćsetką i przystąpiłem do klejenia – położyłem na to butapren i jakież było moje zdziwienie, panowie, kiedy w niecałe dziesięć sekund później powierzchnia metalu zrobiła się niczym skorupa żółwia a po przejechaniu paluchem po tym bez większego wysiłku dostałem się do gołego metalu.
Więc jak mówił Roman – być może współczesne butapreny sprytne są, również in minus. Ja użyłem testowo czterdziesto mililitrowej tubki tego kleju marki Inter Globus.
Albo marketowe budżetowe farby rzeczywiście lewe są – kiedyś sparzyłem się na impregnacie do drewna, gdzie już po otwarciu puszki wiadomo było, że większość zawartości, to rozpuszczalnik. Musiałem położyć trzy warstwy i myślę, że gdybym wtedy kupił puszkę za 70PLN a nie za 30PLN, to mniej namachałbym się i jeszcze zostałoby mi na zapas.
Może komuś się przyda – gdzie kupować i co kupować. Ewentualnie jak ktoś chciałby gruntownie odnowić stary kaloryfer, to może opłacałoby się kupić butapren
Stal przygotowałem do konserwacji zgodnie z regułami – odtłuszczenie, ścierne usunięcie zendry, odpylenie, ponowne odtłuszczenie, podkład i schnięcie. Nie miałem na stanie nawierzchniówki a ponieważ mój sprawdzony sklep z farbami jest otwarty niestety tylko do szesnastej, więc w dzień roboczy musiałem udać się do niebiesko-żóltych. Wziąłem tam budżetową emalię alkidową (czyli ftalową). Przeleciałem tym metal.
Ta farba już od początku wydała mi się lewa. Jak wiadomo, spoiwo tych farb sieciuje pod wpływem tlenu z powietrza więc gruba warstwa nie jest tu pożądana. Malowałem jak zawsze – pędzlem jak najcieniej ze starannym rozprowadzaniem. Z dobrą farbą zawsze było tak, że po dobie lepiła do palców ale tak, że palec można było odkleić i zostawał odcisk, po dwóch dobach można było szlifować papierem ściernym.
To cudo z Castoramy było mokre przez trzy dni, więc zostawiłem to i zająłem się czymś innym.
Dziś to obejrzałem, uznałem za suche, przeleciałem wyrównawczo sześćsetką i przystąpiłem do klejenia – położyłem na to butapren i jakież było moje zdziwienie, panowie, kiedy w niecałe dziesięć sekund później powierzchnia metalu zrobiła się niczym skorupa żółwia a po przejechaniu paluchem po tym bez większego wysiłku dostałem się do gołego metalu.
Więc jak mówił Roman – być może współczesne butapreny sprytne są, również in minus. Ja użyłem testowo czterdziesto mililitrowej tubki tego kleju marki Inter Globus.
Albo marketowe budżetowe farby rzeczywiście lewe są – kiedyś sparzyłem się na impregnacie do drewna, gdzie już po otwarciu puszki wiadomo było, że większość zawartości, to rozpuszczalnik. Musiałem położyć trzy warstwy i myślę, że gdybym wtedy kupił puszkę za 70PLN a nie za 30PLN, to mniej namachałbym się i jeszcze zostałoby mi na zapas.
Może komuś się przyda – gdzie kupować i co kupować. Ewentualnie jak ktoś chciałby gruntownie odnowić stary kaloryfer, to może opłacałoby się kupić butapren
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam
dla mnie nic dziwnego .
butapren jaki by nie był jest dość agresywny.
to tak jak na ftalową położysz nitro - prawdopodobnie spuchnie.
butapren to raczej na czysty oszlifowany metal.
nawiasem mówiąc próba którą zrobiłem zakończyła się fiaskiem .filcu klej się trzymał jak dziki - od blachy ( nierdzewki ) odlazł natychmiast.
pozostaje więc butapren.
pozdrawiam.
dla mnie nic dziwnego .
butapren jaki by nie był jest dość agresywny.
to tak jak na ftalową położysz nitro - prawdopodobnie spuchnie.
butapren to raczej na czysty oszlifowany metal.
nawiasem mówiąc próba którą zrobiłem zakończyła się fiaskiem .filcu klej się trzymał jak dziki - od blachy ( nierdzewki ) odlazł natychmiast.
pozostaje więc butapren.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Prawdopodobnie mamy inną wiedzę i doświadczenia. Usieciowane żywice, w tym ftalowe, są raczej odporne chemicznie - pomijając oczywiście silne kwasy mineralne, zasady i część organiki, ale jeszcze nie spotkałem żywicy, którą w stanie usieciowanym ruszałby toluen, czyli rozpuszczalnik butaprenu.pukury pisze:witam
dla mnie nic dziwnego .
butapren jaki by nie był jest dość agresywny.
Nie udało mi się również nigdy usunąć powszechnie dostępnymi środkami zaschniętej farby ftalowej. Z tego powodu renowacja tych pokryć zawsze wiązała się z obróbką ścierną lub/i opalaniem strumieniem gorącego powietrza albo płomieniem palnika gazowego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7643
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
pod warunkiem że to co widnieje na puszcze jest zgodne ze stanem rzeczywistym
wiele razy kupowałem rozcieńczalnik nitro ( np ) - i był ( delikatnie mówiąc ) " różny".
może przyklej politurą - trzyma do wszystkiego .
wcale nie żartuję.
pozdrawiam.
dodając - zresztą właśnie się okazało jak to jest - nie usieciowało się tylko rozlazło.
pod warunkiem że to co widnieje na puszcze jest zgodne ze stanem rzeczywistym
wiele razy kupowałem rozcieńczalnik nitro ( np ) - i był ( delikatnie mówiąc ) " różny".
może przyklej politurą - trzyma do wszystkiego .
wcale nie żartuję.
pozdrawiam.
dodając - zresztą właśnie się okazało jak to jest - nie usieciowało się tylko rozlazło.
Mane Tekel Fares