obróbka nierdzewki

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
ad18ik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 01 maja 2015, 15:20
Lokalizacja: Bochnia

obróbka nierdzewki

#1

Post napisał: ad18ik » 01 maja 2015, 15:27

Witam. Nie wiem czy w dobrym dziale piszę. Mam problem związany z obróbką nierdzewki myślę że tutaj dostanę jakieś istotne informacje pomocnicze. Mianowicie mam do zrobienia poręcz schodową z nierdzewki maja one być w tzw szlifie niby najprostsze a nie do końca. Próbowałem zdzierać warstwę surową różnymi sposobami i nadal np widać szew plus wychodzą takie malutkie kropeczki jak się patrzy pod światło nie wiem jaki jest tego powód. Mam prożbę jakby ktoś mógł powiedzieć od czego mam zacząć zdzieranie pierwszej warstwy i jak postepować dalej aby uzyskać efekt szlifu czyli wykończenia.



Tagi:


Darius
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 140
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:36
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

#2

Post napisał: Darius » 01 maja 2015, 16:23

Podejrzewam,że zakupiłeś rurę zwykła,czyli nie szlifowaną i teraz jest problem.Można zakupić rury szlifowane i kolanka.Natomiast uzyskanie tzw. szlifu uzyskuje się przez tzw. satynowanie.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#3

Post napisał: InzSpawalnik » 01 maja 2015, 19:46

Jesli robisz porecz to pewnie masz rure 2 calowa.
Jesli kupiles tzw "dull" albo jeszcze gorzej "mill" finisz to masz chlopie przekichane ;)
watpie ze uda Ci sie to doprowadzic do zadowalajacego efektu.

Pojedz do sklepu I zakup juz szlifowana rure. Taka moja rada.

Gdyby to byl natomiast plaskownik to moglbys powalczyc, zaczyna sie od papieru o granulacji 40 a konczy sie na 240 albo 360 . Caly czas szlifujaca w tym samym kierunku.

Pozdrawiam


Autor tematu
ad18ik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 01 maja 2015, 15:20
Lokalizacja: Bochnia

obróbka nierdzewki

#4

Post napisał: ad18ik » 02 maja 2015, 08:18

Zakupiłem najzwyklejszą nierdzewkę surową. Trzeba zdzierać cała warstwe od zera. Rura to fi42 4x2 jakość to 1,4301. Czyli najlepiej kupić szlif odrazu? I jak kupie szlif nie jest on idealny napewno trzeba cos poprawić i jakie tarcze proponujecie jakiej gradacji a może krążki? A co do płaskownika i profila to krążki muszą być typowo do nierdzewki ?

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#5

Post napisał: Zienek » 02 maja 2015, 09:44

To zależy jak cenisz swój czas i nerwy.
Przelicz jakie koszta spowodujesz zmianą materiału, a ile czasu za jaką stawkę poświęcisz przy próbie doprowadzenia aktualnej rury do porządku.
Możesz próbować spawać szwem do dołu.

Mimo wszystko uważam, że nie osiągniesz tak jednolitego efektu szlifu, jak fabryka.

Spawy można na początek szlifierką z tarczą lamelkową, albo fibrą, jeśli jest coś do zeszlifowania. Jeśli jest ładna spoina, to tarczą z gąbką ścierną na odbarwienie i przepolerowanie spawu, a następnie gąbka i ręką poprawić szlif, tam, gdzie został zaszlifowany.


Autor tematu
ad18ik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 01 maja 2015, 15:20
Lokalizacja: Bochnia

#6

Post napisał: ad18ik » 02 maja 2015, 09:53

no koszta juz będą wysokie. Czyli następnym razem zakupić najlepiej szlifowany materiał już. Ale tak jak pytałem wyżej nawet taki szlifowany trzeba poprawić bo nie jest on idealny, zgadza się ? Wystarczy włóknina np medium na szlifierkę kątową pasek bezkońcowy bo mam przystawkę do szlifierki do szlifowania rur i fajnie się tym szlifuje.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#7

Post napisał: InzSpawalnik » 02 maja 2015, 10:22

Adi : Zadnego poprawiania fabryki.
Ten szlif ktory dostaniesz na rurze bedzie tysiac razy lepszy niz cokolwiek co mozesz recznie uzyskac. Uwierz ze nie bedziesz musial niczego poprawiac.

Bardzo wazne jest zeby wszystkie zlacza przygotowac na styk I w miare mozliwosci spawac bez material dodatkowego. W ten sposob oszczedzisz sobie duzo niepotrzebnego szlifowania spoin. Zazwyczaj po spawaniu szlifuje sie najpierw sciernica listkowa albo 40 jak jest duzo do zebrania albo odrazu 160 jak spawy sa plaskie. Pozniej potrzebujesz maszynke rodzaju "PTX" albo te gabki z firmy 3M w postaci tarcz na katowke. A na koniec najlepsze sa scierniwa wlasnie z firmy 3M ( gabki ) - po angielsku nazywa sie to "scotch". I takim delikatnym scotchem mozna calosc przejechac.
1.4301 to tansza nierdzewka ( 304-ka ) - jesli ta barierka bedzie w lazience gdzie uzywa sie srodkow z chlorem do czyszczenia albo na zewnatrz gdzie dochodzi skazone powietrze z diesli bez filtrow I wycietych katalizatorow to I tak po jakims czasie wyjda nieprzyjemne rdzawe kropki.
Pozdrawiam


Autor tematu
ad18ik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 01 maja 2015, 15:20
Lokalizacja: Bochnia

#8

Post napisał: ad18ik » 03 maja 2015, 09:05

a ta maszynka PTX to co to jest? Czyli spawać tak żeby nie było spoiny :P A jakie to dokładnie te tarcze scotch? Bo to mam rozumieć że taka włóknina na satyniarkę to jest właśnie to. Ja raz jak zdzierałem warstwę pierwszą z tej 1.4301 to lamelką 80 i porobiła mi rysy takie że wyjść z tego było ciężko. Jak z takiej surowej wyjść żeby było elegancko?


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#9

Post napisał: InzSpawalnik » 03 maja 2015, 09:53

Elegancko juz nie bedzie. Nie z rury, w stanie w jakim kupiles i napewno nie przy uzyciu szlifierki katowej jakakolwiek tarcze bys nie zalozyl.

Gdyby to byl plaskownik to jeszcze tak ale nie rure. Do plaskownika mozna podejsc nawet z papierem 40-tka. Najpierw w jedna strone, pozniej papier 80-tka w strone poprzeczna. 160 znowu z obrotem o 90 stopni. Za kazda zmiana papieru zmyc powierzchnie woda i tak samo papier zeby nie "zabrac" grubszego scierniwa z poprzedniej operacji.


szary11
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 378
Rejestracja: 16 lut 2011, 22:44
Lokalizacja: Tarnogród

#10

Post napisał: szary11 » 03 maja 2015, 21:47

bez stresu, był błąd przy zakupie materiału, ale nauka musi kosztować :smile: , wszystko da się uzyskać, wiem bo żyję z tego, musisz mieć szlifierkę ręczną z którąś z przystawek na pasy bezkońcowe ,można kupić "FLEXA"dla mnie najlepszy, lub którąś z przystawek choćby z tej strony http://www.fnglob.pl/przystawki , pasy najlepiej z ziarnem ceramicznym, kosztują, ale i pracują. zaczniesz od 60 potem 120 i 220, lub 300 i :wink: , chyba nikt nie uzyskał dotąd rysy prostej ruchem okrężnym, ale próbować można :lol:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”