Bry
Rozgryzam temat nanoszenia napisow na anodowane aluminium i wlasnie
przypomnialem sobie rylce diamentowe, czy jak kto woli "frezy bezobrotowe"
http://www.aprcentrum.com.pl/index.php?m=n&lg=pl
Brakuje mi jednego - autamatycznej kontroli nacisku, badz zaglebienia -
tak, zeby w przypadku gdy material jest wyzszy / nizszy o te 0.2mm od
sredniej efekt znakowania byl dokladnie tak sam.
Nie wiem jak sie taki przyzad nazywa - idealnie by bylo gdyby byl mocowany
w miejsce normalnego freza w oprawe ER11-ER20.
Podpowiecie czego szukac? Czy cos takiego wogole istnieje?
Jakub
Rylec wleczony, diamentowy do alu. z automagiczna regulacja?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6133
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 508
- Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
- Lokalizacja: Europa
Witam, kiedyś miałem taki sam kłopot i wtedy na poczekaniu zrobiłem taki
uchwycik z kawałka mosiądzu, kawałka stali i przypadkowej sprężyny.
Maszyny się zmieniały a ta prowizorka służy mi do dzisiaj.
Chwyta się to zamiast freza w tulejkę rozprężną 10 mm, skok częsci ruchomej
w której mocuje się rylec wynosi około 5 mm.
U dołu tego zakresu nacisk jest nieco mniejszy a po mocniejszym ściśnięcu
sprężyny nacisk jest odpowiednio silniejszy i w ten sposób można grawerować
wszystko pomiędzy cynowymi talerzami a klingami noży.
Możesz coś takiego zrobić łatwo sam albo poprosić kogoś o to kto ma tokarkę.
Trzeba tylko zadbać żeby część ruchoma poruszała się bez luzów w części stałej
i nie miała tendencji do zakleszczania pod wpływem sił bocznych.
Większość modeli maszyn grawerskich miała takie coś w wyposażeniu
i z pewnością można to gdzieś kupić ale najłatwiej zrobić samemu.
Jeśli chcesz mogę przy czasie zrobić prosty szkic pokazujący jak to działa.
Pozdrawiam, Andrzej
uchwycik z kawałka mosiądzu, kawałka stali i przypadkowej sprężyny.
Maszyny się zmieniały a ta prowizorka służy mi do dzisiaj.
Chwyta się to zamiast freza w tulejkę rozprężną 10 mm, skok częsci ruchomej
w której mocuje się rylec wynosi około 5 mm.
U dołu tego zakresu nacisk jest nieco mniejszy a po mocniejszym ściśnięcu
sprężyny nacisk jest odpowiednio silniejszy i w ten sposób można grawerować
wszystko pomiędzy cynowymi talerzami a klingami noży.
Możesz coś takiego zrobić łatwo sam albo poprosić kogoś o to kto ma tokarkę.
Trzeba tylko zadbać żeby część ruchoma poruszała się bez luzów w części stałej
i nie miała tendencji do zakleszczania pod wpływem sił bocznych.
Większość modeli maszyn grawerskich miała takie coś w wyposażeniu
i z pewnością można to gdzieś kupić ale najłatwiej zrobić samemu.
Jeśli chcesz mogę przy czasie zrobić prosty szkic pokazujący jak to działa.
Pozdrawiam, Andrzej
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6133
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka