pilnie potrzeba porada w procesie produkcji

Strumin · Post napisał: **Strumin** » 19 lut 2009, 17:16

Witam
pilnie potrzebuje waszej porady jak wykonac takie cacko jak na zdjeciu, potrzebuje 1000szt,
mam do dyspozycji tokarke tuc40, z tego co wiem to to tez chyba bylo robione na tokarce,
myślałem zęby zrobić mocowanie na frez tarczowy o grubości 6mm i nacinać tylko jaka średnica frezu jaka prędkość i jaki posuw?
no i czy robić ro pojedynczo czy np zrobić taki uchwyt żeby wkładać np 5 takich bolcow i żeby przejeżdżało pod frezem na odpowiedni głębokości,
chyba ze macie jakieś inne pomysły jak to zrobić
bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje

to jeszcze w skrócie napisze jakby ktos nie wiedział co na tym zdjęciu jest:
60mm kawałek pręta 20mm, z naciętym rowkiem o głębokości 30-35mm i szerokości 6mm, u gory jest przewiercona dziura 6-7mm

ZbychB · Post napisał: **ZbychB** » 19 lut 2009, 18:35

Witam.
Tylko tokarkę? bo mowa o frezie tarczowy itd.
Bez frezarki ciężko nawet zaczynać myśleć o wykonaniu.
Mocowanie w podzielnicy raczej odpada za duzo sztuk. raczej trzeba by było pomysleć o prostym prządzie do mocowania wiekszej ilości sztuk z bazowaniem na wczesniej wykonanym otworze. mocowanie poziome. frez tarczowy na przemian skośny.
Pozdrawiam

pukury · Post napisał: **pukury** » 19 lut 2009, 18:40

witam .
zmieści Ci się to POD frezem ?
średnicę frezu możesz " wyczaić " - jest wyraźny ślad w nacięciu .
obroty możesz ustalić licząc prędkość skrawania .
ale to oczywiście przybliżenie - zacznij od mniejszych i dodawaj .
ale to trochę chore - jednak frezarka była by najlepsza .
oj będzie maszyna " cierpieć " - będzie !
osobiście robiłbym po jednym - ale to kwestia gustu .
jak sobie wyobrażasz uchwyt ?
pozdrawiam .
dodając - robiłbym otwór ( dziurę

) na końcu - bazując na wcześniej wykonanym nacięciu .

CNCRob · Post napisał: **CNCRob** » 19 lut 2009, 20:10

na zwyklej tokarce widze tylko taka mozliwosc aby zamocowac frez palcowy w uchwyt, do imaka dorobic cos aby mocowac detale i jezdzic w osi X frezujac... ale troche czasu tobie z tym zejdzie...

maz · Post napisał: **maz** » 19 lut 2009, 20:15

Witam,
Jest mozliwosc zrobienia wszystkiego na tokarce.
Kwestia przeliczenia(czasu), czy nie taniej wyjdzie na tokarce i frezarce.

Mogę Ci to rozpisac, z tym, ze w weekend, bo teraz nie mam czasu.
Pozdrawiam

Primoza2007 · Post napisał: **Primoza2007** » 19 lut 2009, 20:54

Super robota na cnc. 2 noże, jedna oprawka napędzana kątowa 90 i jedna napędzana czołowa

Tak można jak się ma centrum. Jeszcze z podajnikiem to już super.

Dla ciebie zostaje piłkowy 6mm najlepiej na płytki szybciej wybierze te 30-35mm niż węglik fi6. Wałki z tokarki do uchwytu szczękowego na frezarkę poziomą i jazda. Otwory już bez problemu na wiertarce.

Ps. Edytowany bo faktycznie troszkę niezrozumiale napisałem.

CNCRob · Post napisał: **CNCRob** » 19 lut 2009, 20:59

Primoza2007 pisze:Super robota na cnc. 2 noże, jedna oprawka napędzana kątowa 90 i jedna napędzana czołowa
Piłkowy 6mm najlepiej na płytki szybciej wybierze te 30-35mm niż węglik fi6. Wałki z tokarki do uchwytu szczękowego na frezarkę poziomą i jazda. Otwory już bez problemu na wiertarce.

czegos tu nie rozumiem, chcesz frezowac na tokarce cnc a wiercic na wiertarce? skoro juz masz maszyne tora mozesz frezwac to jakim problemem jest przewiercic otwor?

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 19 lut 2009, 21:12

Można na tokarce ale wykonanie 1000 szt. trochę potrwa.
Frez tarczowy o grubości szczeliny w uchwyt, zamiast imaka system mocowania (oprawka) dla kilku sztuk w postaci przeciętego bloku z otworami fi 20. Jeden warunek - sztuki muszą się zmieścić pod frezem.
Do wiercenia prosty wzornik i jazda.

Primoza2007 · Post napisał: **Primoza2007** » 19 lut 2009, 21:29

Leoo pisze:Można na tokarce ale wykonanie 1000 szt. trochę potrwa.
Frez tarczowy o grubości szczeliny w uchwyt, zamiast imaka system mocowania (oprawka) dla kilku sztuk w postaci przeciętego bloku z otworami fi 20. Jeden warunek - sztuki muszą się zmieścić pod frezem.
Do wiercenia prosty wzornik i jazda.

Fajne rozwiązanie. Trzeba będzie dużą tą piłkę żeby na dole promyk jak najmniejszy wyszedł.

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 19 lut 2009, 21:36

Primoza2007 pisze:Trzeba będzie dużą tą piłkę żeby na dole promyk jak najmniejszy wyszedł.

Kręcąc korbą na suporcie, przejeżdżasz "magazynkiem" z zamocowanymi bolcami pod frezem (jak wjazd nożem w materiał). Nie będzie promyka. Możesz zbudować magazynek na kilka rzędów, wówczas dodatkowy przejazd wzdłuż osi maszyny pozwoli z jednego mocowania przeciąć więcej sztuk. Oczywiście detale muszą być zamocowane solidnie, najlepiej w imadle z odpowiednią, powierconą i ponacinaną wkładką.

pilnie potrzeba porada w procesie produkcji