uszkodzenie L298

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

Autor tematu
Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

uszkodzenie L298

#1

Post napisał: Kazik_Wichura » 07 wrz 2009, 18:54

Witam,

w ostatnim czasie udało mi się złożyć kilka sterowników l297/l298, testowane na nieobciążonych silniczkach sprawowały się świetnie (silniki 3,1V 1,5A). Jednakże postanowiłem stworzyć sobie małą frezareczkę. Osie można swobodnie palcami kręcić, obciążenie niewielkie, ale po podłączeniu silników wystąpił mały problem: L298 efektownie ulegał zniszczeniu - pęknięcie i wypalenie w nim dziury aż. Uszkodzenie to nie powstało natychmiast, ale po około 3 minutach pracy.
Trochę szczegółów:
- zasilanie 36V DC,
- prąd ustalony na <1A (za pomocą regulowanego źródła napięciowego),
- taktowanie z generatorka wykonanego na 555. f<50hz

A teraz moje pytania:
Co mogło spowodować takie zniszczenia?
Czy mogło być to spowodowane użyciem zwykłych diód prostowniczych zamiast Schottkiego?



Tagi:


morswin
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 164
Rejestracja: 30 wrz 2007, 21:54
Lokalizacja: Legnica

#2

Post napisał: morswin » 07 wrz 2009, 19:03

Witam

Co rozumiesz pod pojęciem zwykłych diod prostowniczych? Jeżeli były za wolne to mogły nie stłumić imulsów powstajacych w silnikiu, które przedostały się na układ. Z reguły diody Schottkiego są szybsze od prostowniczych. Mogł również popłynąć za duży prąd. Najlepiej jest wstawić amperomierz w jedną z faz silnika i tak ustawić prąd.


Autor tematu
Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

#3

Post napisał: Kazik_Wichura » 07 wrz 2009, 19:10

No to spojrzałem w schemat i okazało się, że w jednym użyłem diód EGP50D o czasach rzędu 50ns, także to raczej nie jest spowodowane tym :(


morswin
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 164
Rejestracja: 30 wrz 2007, 21:54
Lokalizacja: Legnica

#4

Post napisał: morswin » 07 wrz 2009, 19:14

To pozostaje uszkodzenie od nadmiernego prądu.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#5

Post napisał: Leoo » 07 wrz 2009, 21:34

Diody relaksacyjne muszą być szybkie trr<200ns. Tryb (gaszenia) zanikania prądu fazowego odbywa się właśnie przez te diody. Biorąc pod uwagę częstotliwość choppera na poziomie 20kHz, zastosowanie zwykłych diod prostowniczych było błędem, gdyż okres przebiegu wynosi 50us.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”