Przekładnia łańcuchowa - Pytanie teoretyczne

Gracjan · Post napisał: **Gracjan** » 20 paź 2011, 20:40

Proszę o analizę przypadku przekładni składającej się 2 kół zębatych połączonych łańcuchem. Teoretycznie koła wykonano jako jednakowe, o takiej samej ilości zębów, jednak jedno jest wykonane w tolerancji max, drugie w tolerancji min. Ponadto łańcuch wykazuje wykonanie w tolerancji max.
Interesuje mnie tylko i wyłącznie rozważanie teoretyczne.
Czy taki przypadek należy rozpatrywać jako skrajnie teoretyczną przekładnię pasową bez możliwości poślizgu, to znaczy wysokość zęba zbliża się do 0, luz łańcucha do max, a o przełożeniu decyduje średnica stóp. Pomijam inne parametry przekładni. pytanie dotyczy prędkości obu kół.

Pozdrawiam

mariuszbroda · Post napisał: **mariuszbroda** » 20 paź 2011, 23:54

Czy należy rozpatrywać czysto teoretycznie rzecz nie do zrealizowania w praktyce-to czysta fikcja.
Przymiotnik "teoretycznie" nie może posiadać określenia "skrajnie"-nie może posiadać żadnego przyimka-podbnie jak można być nieżywym,ale trudno być trochę nieżywym..
Więc z tym pytaniem bardziej powinieneś udać się na forum o filozofii egzystencjalnej...
A teoretycznie prędkość chwilowa kół będzie taka sama jeżeli założymy,że w układzie nie istnieje tarcie...
poz.

Przekładnia łańcuchowa - Pytanie teoretyczne