Mam wrzeciono 0,4kW 200Hz 400V 12k rpm oraz falownik wektorowy 0,37kW 220V 650Hz.
Da się je jakoś "ożenić"? Czego się spodziewać przy takim podłączeniu oprócz spadku mocy wrzeciona? Da się to nadrobić częstotliwością? Wrzeciona niestety nie można przepiąć w trójkąt co by rozwiązało problem. Czy samo zwiększenie częstotliwości na falowniku w stosunku do 200Hz wrzeciona pomoże nie obniżając znacząco momentu?
Każda rada praktyczna mile widziana
Falownik 220V 650Hz do wrzeciona 200Hz 400V
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Ustaw czestotliwosc bazową 115Hz i dla tej czestotliwosci daj napiecie 230V i do 115Hz przy dobrych pozostalych ustawieniach masz staly moment a powyzej zacznie spadac prąd wrzeciona a tym samym moment. I zadnych niekorzystnych skutkow poza tym spadkiem momentu na wysokich obrotach miec nie bedziesz
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Fakt, nie zwróciłem uwagi. Bedzie hulać, trochę słabszy bedzie, ale pójdzie.
[ Dodano: 2014-02-09, 20:34 ]
Są falowniki z którymi nie trzeba kombinować bo po prostu mozna ustawić napiecie max i częstotliwość. Jeśli jednak nie ma takiej mozliwości to tak jak kolega powyżej opisał. Jest to jedyny sposób dla nisko budżetowych falowników.
[ Dodano: 2014-02-09, 20:34 ]
Są falowniki z którymi nie trzeba kombinować bo po prostu mozna ustawić napiecie max i częstotliwość. Jeśli jednak nie ma takiej mozliwości to tak jak kolega powyżej opisał. Jest to jedyny sposób dla nisko budżetowych falowników.