Rozbiorka Silnika elektrycznego AC 3-fazowego

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających
Awatar użytkownika

Autor tematu
kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

Rozbiorka Silnika elektrycznego AC 3-fazowego

#1

Post napisał: kostner » 29 maja 2010, 19:54

Witam
Panowie temat nie dotyczy wrzeciona tylko zwyklego silnika AC 3fazowego. Akurat mam na tapecie stara szlifierke ktora musze wyremontowac i odmalowac. Problem jest taki ze silnik napedzajacy wrzeciono jest dosc znacznych rozmiarow i wyglada dosc tragicznie.
Plan mam taki zeby maszyne opiaskowac z calego syfu ktory sie na niej znajduje wtedy odmalowanie jej bedzie bardzo proste. DObra troche sie rozpisalem.

Pytanie jest nastepujace:

Moge rozebrac silnik - wymontowac wirnik - opiaskowac obudowe i potem cale ustrojstwo bez szkody dla silnika poskladac ??


Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Tagi:


Grzesiek112
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 65
Rejestracja: 02 sie 2007, 22:11
Lokalizacja: ~~~~

#2

Post napisał: Grzesiek112 » 29 maja 2010, 20:51

kostner pisze:Moge rozebrac silnik - wymontowac wirnik - opiaskowac obudowe i potem cale ustrojstwo bez szkody dla silnika poskladac ??
jeśli zabezpieczysz środek to tak

Awatar użytkownika

Autor tematu
kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#3

Post napisał: kostner » 29 maja 2010, 21:20

moje watpliwosci biora sie stad, ze silnika dc lub krokowego nie mozna tak sobie poprostu rozebrac bo po zlozeniu moze sie okazac ze stracil swoja moc
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#4

Post napisał: Leoo » 30 maja 2010, 00:30

W wypadku szlifierki mamy silnik indukcyjny klatkowy, który nie zawiera magnesów stałych. Możesz śmiało rozbierać i piaskować.
Osobiście jednak darował bym sobie powyższe i po zabezpieczeniu puszki kablowej i końców osi piaskował bym całość.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7618
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 30 maja 2010, 00:45

witam.
jak robisz taki większy remont to może warto by było wymienić łożyska ?
poza tym - jak rozbierzesz silnik to będziesz miał uzwojenia - poniekąd - na wierzchu .
musisz zabezpieczyć je przed piaskiem - najlepiej zrobić dekle z jakieś sklejki/mdf i skręcić śrubą ( szpilką ) .
można między obudowę a sklejki coś miękkiego podłożyć - z piaskiem nie ma żartów . .
od razu opiaskujesz dekle i możesz odnowić całość .
robiliśmy tak wiele razy w ramach " odnowy " maszyn .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#6

Post napisał: Leoo » 30 maja 2010, 12:18

Oś (osie) silnika owijasz kilkoma warstwami taśmy klejącej, szczelinę między deklem a osią zabezpieczasz klejem termicznym i można piaskować.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”