Krancowki co lepsze

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
hawai
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 54
Rejestracja: 08 lis 2007, 18:05
Lokalizacja: polska

Krancowki co lepsze

#1

Post napisał: hawai » 24 kwie 2014, 21:35

Witam
Planuje jutro podpiac krancowki do maszyny plyta ssk mk2 , mach3 .
Czy lepiej dac po 2 krańcówki na os czy po jednej i ustawic programowo w machu ?

Podlaczam kable na krańcówce jako NO i jeden kabel idzie do home x a gdzie drugi ?
Czy do HMA+ bo mam tam spiete HMA+ i +5V.

Dzieki za odpowiedz



Tagi:

Awatar użytkownika

mumin
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 577
Rejestracja: 01 gru 2004, 14:44
Lokalizacja: śląsk

#2

Post napisał: mumin » 25 kwie 2014, 06:45

Wszystko zależy od Ciebie, jak chcesz to możesz podłączyć po 3 krańcówki na oś, dwie awaryjne i home. Ja mam tylko home do bazowania i resztę ustawioną programowo (softlimit)

Podłączenie - jeden kabelek np do home X a drugi do +5V


Autor tematu
hawai
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 54
Rejestracja: 08 lis 2007, 18:05
Lokalizacja: polska

#3

Post napisał: hawai » 25 kwie 2014, 10:59

dzięki o to chodziło .
Najłatwiejszym rozwiązaniem dla mnie by bylo dac po 1 krancowke ale obawiam sie ze jak zgubi kroki to znowu będzie waliło w bandę. Czy ci sie to zdarzyło ?

Awatar użytkownika

mumin
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 577
Rejestracja: 01 gru 2004, 14:44
Lokalizacja: śląsk

#4

Post napisał: mumin » 25 kwie 2014, 12:01

Na szczęście mi się nie zdarzyło, jak obrabiam coś dużego to raczej jestem przy maszynie. Drobne rzeczy obrabiam raczej blisko środka stołu jak by zgubiło kroki to jedynie mogę uszkodzić detal frez itp
Może założę kiedyś krańcówki awaryjne ale chyba szybko to nie nastąpi ...

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: clipper7 » 25 kwie 2014, 19:52

Zgodnie z zasadami, powinny być 2 krańcówki: "normalna" i E-Stop. Niektórzy dają krańcówki Home niezależnie od dwóch wymienionych.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 887
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#6

Post napisał: skrzat » 25 kwie 2014, 23:24

Mam frezarkę bez krańcówek i jakoś nie mogę sobie wyobrazić potrzeby montażu 3 na każdej osi. Jedynie na bazowanie by się przydały jeżeli mocujemy detal w tym samym miejscu za każdym razem. Te połączone z E-stop również są zbędne, jak frezarka jest przemyślana to tylko silnik zazgrzyta w razie kolizji.
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#7

Post napisał: dragon44 » 26 kwie 2014, 22:22

skrzat pisze:Mam frezarkę bez krańcówek i jakoś nie mogę sobie wyobrazić potrzeby montażu 3 na każdej osi. (...) Te połączone z E-stop również są zbędne
:shock: :shock:
skrzat pisze: jak frezarka jest przemyślana to tylko silnik zazgrzyta w razie kolizji.


Albo coś innego. Trochę uogólniasz do małych amatorskich konstrukcji na silnikach krokowych... Limity programowe stosuje się aby nie doszło do kolizji ze zderzakiem/ końcem osi. Krańcówki bezpieczeństwa stosuję się, aby w przypadku awarii systemu, sprzężenia zwrotnego pozycji, sterownika napędu, itd.. nie doszło do kolizji, która może być katastrofalna w skutkach. Krańcówki bezpieczeństwa są normalnie zwarte (NZ, NC), przerwa w układzie - najechanie na nią, lub awaria ciągłości obwodu powoduje zatrzymanie pracy maszyny. Oczywiście jeżeli ktoś ma krokówki 3Nm i uderzy przy dużej prędkości to tylko silnik zaterkota, ale przy serwach AC może już dojść do uszkodzenia posuwów liniowych, śruby,nakrętki lub ich łożyskowania, albo do przekoszenia całej konstrukcji.

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 887
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#8

Post napisał: skrzat » 27 kwie 2014, 00:49

Tak krokowe 1,89Nm. Jak w większości amatorskich konstrukcji na tym forum. O serwach nie było ani słowa, a to zupełnie inne rozwiązania. Serwo nie zgubi kroków i nie straci momentu.
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”