nie jestem znawcą więc pytam
kolor czarny - brama do frezowania
czerwony - powierzchnie do frezowania pod prowadnice i dolna część łap z jednego mocowania
szary - stół obrabiarki
zielony - ustalenie bramy, podkładka
tak mi się wydaję że z tolerancją prostopadłości dwóch obrabianych powierzchni nie będzie problemu, ale czy technicznie będę w stanie ustawić bramę na podkładce aby to brama, podkładka i stół były idealnie równoległe?
jeśli podczas obróbki nie będą to przy zamontowaniu takiej bramy do ramy w dużej przesadzie brama będzie przechylona do przodu lub tyłu. Dobrze myślę?
Frezowanie bramy z jednego zamocowania
-
Autor tematu - Posty w temacie: 2
Frezowanie bramy z jednego zamocowania
- Załączniki
-
- bez tytułu.JPG (9.32 KiB) Przejrzano 2588 razy
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
- Kontakt:
Sam będziesz to frezował czy oddasz do jakiegoś zakładu?
Moja brama była w takiej samej sytuacji - w zakładzie sobie zażyczyli stopki "od pleców" w odległości po ok. 100mm od brzegów płaskowniki 70x10 o dł. u mnie 150 (żeby było ładnie). Najpierw się frezuje te "stopki" a później to ustawiają na tych stopkach i frezują właściwe powierzchnie. W jakimś stopniu będzie przechylona, ale to będą ustawiać tak, żeby ustawić jak najbardziej optymalnie (nierównoległości i nieprostopadłości po spawaniu).
Od razu możesz sobie zaplanować takie blaszki jak czerwone na zdjęciu
![Obrazek](https://www.cnc.info.pl/pics/a2bb6181e2d8.jpg)
Jak oddasz do dobrego zakładu to nie masz się co martwić, na pewno mają dobre narzędzia, będzie jak trzeba. Tylko radze dać grubsze blachy na stopki i płaskowniki pod prowadnice bo jak spawacz coś zawali albo ściągnie po spawaniu to może się okazać że np. z jednej stopki zostanie Ci połowa albo po prostu nie będzie się dało frezować bo nie będzie w czym.
Oczywiście nie wszystkie zakłady życzyły sobie dospawanie stopek, z czego łatwo wyciągnąć wnioski jak do tego podchodzą.
Gdzieś na forum już jakiś kolega tłumaczył jak to jest z tym frezowaniem bramy, zdjęciami realnych stopek też się wspomagał, poszukaj.
Moja brama była w takiej samej sytuacji - w zakładzie sobie zażyczyli stopki "od pleców" w odległości po ok. 100mm od brzegów płaskowniki 70x10 o dł. u mnie 150 (żeby było ładnie). Najpierw się frezuje te "stopki" a później to ustawiają na tych stopkach i frezują właściwe powierzchnie. W jakimś stopniu będzie przechylona, ale to będą ustawiać tak, żeby ustawić jak najbardziej optymalnie (nierównoległości i nieprostopadłości po spawaniu).
Od razu możesz sobie zaplanować takie blaszki jak czerwone na zdjęciu
![Obrazek](https://www.cnc.info.pl/pics/a2bb6181e2d8.jpg)
Jak oddasz do dobrego zakładu to nie masz się co martwić, na pewno mają dobre narzędzia, będzie jak trzeba. Tylko radze dać grubsze blachy na stopki i płaskowniki pod prowadnice bo jak spawacz coś zawali albo ściągnie po spawaniu to może się okazać że np. z jednej stopki zostanie Ci połowa albo po prostu nie będzie się dało frezować bo nie będzie w czym.
Oczywiście nie wszystkie zakłady życzyły sobie dospawanie stopek, z czego łatwo wyciągnąć wnioski jak do tego podchodzą.
Gdzieś na forum już jakiś kolega tłumaczył jak to jest z tym frezowaniem bramy, zdjęciami realnych stopek też się wspomagał, poszukaj.