Moja pierwsza frezareczka ze sklejki

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
ar_gon
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 14
Posty: 49
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: Polska

#21

Post napisał: ar_gon » 03 sty 2013, 15:11

Kressa mam młot wyburzeniowy 1500W, ale chyba się nie nada - więc na wrzeciono muszę poczekać ;-).
Pracuję na Skillu 150W, więc nie jest to zbyt imponujące ani szybkie, ale działa.
Przy posuwach jakie mam 480 na xy i 800 na Z wszystko chodzi i się nie trzęsie. Niestety luzy na nakrętkach mają około 0,1 - 0,2 mm, ale do drzewa nie jest mi nic więcej potrzebne.
Muszę jeszcze dorobić kontry do nakrętek przy łożyskach, albo maznąć klejem do gwintów bo mają tendecję do rozkręcana. Reszta trzyma się sztywno. Najbardzie cieszy mnie fakt, że trzy przejazdy po kilkunastu literach były w pełni powtarzalne, a na koniec powrót do zera był w tym samym miejscu, czyli kroków nie zgubiła.



Tagi:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#22

Post napisał: ursus_arctos » 03 sty 2013, 15:34

Ja jechałem na początku na proxxonie 100W - rozwaliłem go dość mocno... jednak trzeba się wyposażyć w coś lepszego - choćby jakąś szlifierkę prostą DWT czy coś takiego; coś, co ma mechanikę odpowiednią do mocy ok. 500W - inaczej posłuży bardzo krótko.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#23

Post napisał: Zbych07 » 03 sty 2013, 15:35

ar_gon pisze:Masz całkowitą rację, ale przyznam że elementy do frezareczki były kompletowane dosyć długo, a swego czasu wałki podparte kosztowały krocie - powiedzmy że przełożenie było takie jak teraz podparte do prowadnic liniowych. Najgorsze jest, że robiąc coś już na etapie składania człowiek stwierdza, że jednak lepiej było z czymś poczekać, do czegoś dozbierać, a tu d...pa bo budżet nie pozwala.
:cry: Znam to z .... autopsji :cry:
Gdybym spokojnie studiował Forum i zbierał kaskę, miałbym fundusze na budowę wypasionej konstrukcji zamiast kupy "przyda się" :cry:
ar_gon pisze: Oczywiście za radą doświadczonych małżonków ;-) postanowiłem się przypochlebić żonie... Przyznaję, że zadziałało i nawet nie krzyczała na hałas trzech silników, wrzeciona i odkurzacza.
:mrgreen: Pierwsze frezowanie i ile radości i ... Zysków Wtórnych ( przychylność Małżonki Iwonki :grin: ) . Tak trzymać :mrgreen:


Autor tematu
ar_gon
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 14
Posty: 49
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: Polska

#24

Post napisał: ar_gon » 03 sty 2013, 17:05

To jeszcze filmik z frezowania napisu.


[ Dodano: 2013-01-03, 20:08 ]
Komp z demobilu kupiony za 130 zeta na allegro dotarł - 2.8Ghz, 30Gb, 1Gb Ram - Win XP zainstalowany, Mach3 demo posadowiony. Musiałem od nowa konfigurować Piny portu LPT, tuningować silniki. Jednak mimo obaw wszystko ruszyło, jeszcze muszę sterowniki wpakować do skrzynki, kupić i założyć krańcówki i zrobić jakiś stabilny stolik pod maszynę.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#25

Post napisał: ursus_arctos » 03 sty 2013, 20:08

Co to za frez?!? Materiał wygląda na przypalony... Kup coś z prawdziwego zdarzenia - osobiście polecam te:
http://allegro.pl/frez-frezy-vhm-z-wegl ... 56826.html
Po pierwsze - są ostre, więc bardzo mało się grzeją.
Po drugie - dobrze odprowadzają wióry - ta zabawka to tak na oko niczego nie odprowadzi na większym zagłębieniu.
Po trzecie - są ostre ;) i mają dobrą geometrię, więc są też bardzo ciche - to naprawdę jest kolosalna różnica, sam ich używam i jestem bardzo zadowolony.
Po czwarte - są tanie.
Jedyną ich wadą jest to, że mają dość krótką część roboczą.
Do mało sztywnej maszyny nie radzę zakładać narzędzi poniżej 2mm - bardzo szybko się łamią.


Autor tematu
ar_gon
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 14
Posty: 49
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: Polska

#26

Post napisał: ar_gon » 03 sty 2013, 20:16

Frez jest ostry i porządny, dostałem nówkę od znajomego. Materiał to sklejka - jasny-ciemny-jasny, jest po prostu zebrana ta jedna warstwa i już widać ciemną. Jednak za namiary dzięki.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#27

Post napisał: ursus_arctos » 04 sty 2013, 00:45

To, że jest ostry to w sumie nie wystarcza - ja używałem 2 frezów fi 3 - tego z podanej aukcji oraz specjalnego, długiego (20mm częsci roboczej, długość całkowita 60mm) - ten drugi niby też jest ostry, ale praca w nim jest głośna, siły obróbki znacznie większe (widać to było zwłaszcza na słabym wrzecionie), odprowadzanie wiórów też nie było takie dobre - bez odkurzacza bida z nędzą, wióry w dużym stopniu zostawały w wyfrezowanym rowku.
Na filmiku widać, że jakieś takie farfocle zostają na krawędziach - przy zachwalanymi przez mnie frezami efekt ten był mocno zredukowany.
Można mówić, że jestem wybredny w kwestii narzędzi, ale im mniej sztywna maszyna, tym dobre narzędzie ważniejsze - nie można sobie pozwolić na używanie frezu, którym trzeba pchać z siłą w setkach N, jak maszyna się widocznie ugina przy 50N.

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#28

Post napisał: pascalPL » 07 sty 2013, 09:50

Mi się na sklejce wodoodpornej stępił 2 piórowy (rybi ogon) dość szybko. Co mnie zdziwiło. Zaczął mi w pewnym momencie palić krawędzie, i sam na końcu zrobił się lekko przysmolony. A niby węglik. Teraz przestawiłem się na 1 piórowy fi3 i jakość cięcia jest znacznie lepsza. "Farfocle" są znacznie mniejsze jak przy 2 piórowym. Wiór jest również mały...

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#29

Post napisał: syntetyczny » 07 sty 2013, 12:11

Wg mnie do sklejki używa się frezów pilnikowych.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


Autor tematu
ar_gon
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 14
Posty: 49
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: Polska

#30

Post napisał: ar_gon » 07 sty 2013, 14:25

syntetyczny pisze:Wg mnie do sklejki używa się frezów pilnikowych.
O tym nie pomyślałem, a mam taki muszę wypróbować. Jednak na razie czekam bo znalazłem za 500zł, na allegro Kressa 1050 z 3 tulejkami i kilkunastoma frezami nowymi. Na innej aukcji znalazłem za kilka zeta mocowanie fi43 stalowe. Jak przerobię to zobaczymy, na razie jestem na etapie konfiguracji kompa, macha i krańcówek, oraz opakowania całej elektroniki.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”