historia jednej wypalarki plazmowej

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.

Autor tematu
numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1555
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

historia jednej wypalarki plazmowej

#1

Post napisał: numerek » 21 lis 2013, 21:40

witam

przedstawiam historię jednej maszyny p.t. wypalarka plazmowa


ponieważ wycinamy dużo aluminium grubości 5 mm w górę - zlecamy to na wodę i płacimy górę pieniędzy - postanowiłem zbudować własną maszynę - a ponieważ plazma to niezbyt skomplikowane urządzenie jak zamyśliłem tak się wziąłem do roboty
skompletowałem wszystko co potrzeba
i choć miałem sterowniki UHU nie decydowałem się na ich lutowanie ale zakupiłem sterownik COSMIO
zakupiłem serwomotory ze sterownikami szyny i wszystko co potrzebne
maszyna powstała w 80 % i ....


swego czasu na forum pojawił się link do plazmy w bardzo fajnym rozmiarze , a mianowicie 2 x 6 m - idealny rozmiar dla naszych potrzeb
bonusem w cenie był agregat kjellberg 160i

pojechałem obejrzałem - decyzja - biorę

plany budowy swojej maszyny odstawione na bok bo i po co skoro jest gotowa :)

przewieźliśmy ją na miejsce zmontowaliśmy - pierwsze testy

mm coś nie gra
kółko to nie jest kółko ale jakiś taki dziwny owal . przekątne coś nie pasują ..
z informacji od sprzedawcy ( swoją drogą ze świecą szukać takich sprzedawców - udzielili wszelkich informacji i pomocy )
usłyszeliśmy że :
dosyć często wymieniali zębatki napędów , miesiąc przed sprzedażą spalił się silnik na osi X - wymienili choć nie musieli bo maszyna już była zapłacona :)

po pierwszych testach zabraliśmy się za sprawdzanie co jest nie tak
po wyłączeniu zasilania przesunięcie portalu przez jednego człowieka nie było możliwe aby przesunąć portal należało użyć bardzo dużo siły we dwóch ...
ok pierwsze co zrobiliśmy - to wymieniliśmy łożyska i usunęliśmy blaszki (zgarniacze)
trochę lepiej ale to nie to kilka dni zastanawiania o co kaman
zluzowaliśmy napięcie silników - zębatki już nie szlifowały ...
w tak zwanym międzyczasie wymieniliśmy szyny i wózki na osi Y
na osi Z wszystkie łożyska

( celowo nie pisze producenta - z pewnością traficie kto zacz wyprodukował to cudo )

po regeneracji osi Y nastąpiła cisza w przesuwie - przed wymianą hałas był porównywalny do łańcucha ciągniętego po asfalcie :)
luzy skasowane i jest ok
po kilku dniach zastanawiania się o co chodzi w osi X
zabraliśmy się za pomiary ...

dziś odkryliśmy rzecz nie do pomyślenia



Tagi:


bart_ws
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 56
Rejestracja: 09 lut 2007, 20:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#2

Post napisał: bart_ws » 22 lis 2013, 16:17

umieram z ciekawości :)


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: 251mz » 22 lis 2013, 16:23

pokaż zdjęcia i zdradź tajemnicę :)


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: diodas1 » 22 lis 2013, 19:22

Cierpliwości :) Są takie seriale gdzie na kolejny odcinek trzeba czekać z wypiekami na twarzy cały tydzień. Jest czas wtedy, żeby ze znajomymi przy piwie wyrokować co będzie dalej.

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#5

Post napisał: Alvar4 » 22 lis 2013, 19:55

Umiesz budować napięcie :mrgreen:
Czekamy....
Obrazek


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#6

Post napisał: diodas1 » 22 lis 2013, 22:30

Jestem w połowie pierwszego weekendowego piwka i jestem gotów do knucia intrygi.

Przez skórę czuję że po wstępnych oględzinach osi x w najmniej oczekiwanym miejscu zostało odkryte misternie splecione z wodorostów gniazdo a w nim ......... :shock:


Autor tematu
numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1555
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#7

Post napisał: numerek » 22 lis 2013, 23:27

oj tam oj tam ....


do rzeczy :
opis maszyny aby stała się jasność:

portal jeździ po szynach na długości 8 metrów
dosłownie po szynach bo tor jezdny jest zbudowany z odcinków szyn kolejowych odpowiednio frezowanych i szlifowanych
( między nami mówiąc bardzo proste i fajne rozwiązanie )
z boku szyn przykręcone są listwy zębate
( no już tu powinno się rozjaśnić który to producent )

objawy :
na szybkim posuwie operator zgłasza że z lewej strony dochodzi hałas
głośne chrobotanie które na wolnym posuwie nie występuje

jako że wymieniliśmy koła zębate na silnikach zmieniliśmy również napięcie wstępne regulujące luz międzyzębny

luz dostał dobrany na początku stołu tak aby było ok
ale na drugim końcu maszyna chrobocze
sterownik co jakiś czas zgłasza błąd przeciążenia silnika
jako że to silnik nadążny - sadziliśmy że jest błąd w zliczaniu impulsów czy coś podobnego

no ale wszystkie logiczne wytłumaczenia nie tłumaczyły chrobotania na szybkim posuwie
więc zrobiliśmy pomiary prostoliniowości listw zębatych - proste jak struna :shock:

no to sobie usiadłem koło maszyny i kazałem jeździć w te i we wte

ok już nie będę budował napięcia .... :mrgreen: :mrgreen:

wziąłem super precyzyjny przyrząd pomiarowy : metrówka z castoramy i mierzymy


pomiary wyspecjalizowanymi przyrządami pomiarowymi wyjaśniły skąd bierze się chrobotanie

zbieżność szyn w osi X wynosi ... 1,7 cm
tak tak 1,7 cm

prawa strona jest prowadząca a lewa nadążna a ponieważ lewa strona była węższa to metodą na skasowanie chrobotania było dociągnięcie zębatki tak aby skasować luz występujący od mniej więcej połowy stołu

chrobotanie jak się pewnie każdy domyśla brało się stąd że po wyregulowaniu luzu międzyzębnego na początku stołu zębatka nie zazębiała się na listwie na drugim końcu stołu ale przeskakiwała po zębach
sterownik nie zgłaszał uchybu bo niby dlaczego?- skoro silnik kręcił się poprawnie :mrgreen:


jak siedziałem przy maszynie to wstać nie mogłem z wrażenia i ... przerażenia - jak to się mogło stać ??? !!!

wykonałem szybki telefon do poprzedniego właściciela i zapytałem czy ktoś od nich tam grzebał
okazało się że maszynę ustawiał serwis producenta i nikt inny przy niej nie grzebał

jak się domyślam stąd brały się następujące problemy
wymiany zębatek średnio co 2 lata spalony silnik co najmniej 2 razy

naszła mnie pewna myśl : nie wiadomo co konstruktor wymyśli super precyzyjną maszynę jak typ który to montuje w całość spieprzy cały plan i wystawia opinie firmie

nie wiem jakim trzeba być idiota aby tak zmontować maszynę cnc !


piszę to nie dlatego aby się wyżalić bo i tak uważam że fajna maszynka ale piszę to aby każdy kupujący sprawdzał maszynę pod każdym kątem
bo to że maszyna "dobrze pracuje" nie znaczy że jest dobrze złożona - bo za chwilę okaże się że awarie są skutkiem właśnie złego montażu

aha no i na zakończenie - po ustawieniu wszystkiego jak należy portal można przepchnąć jedną ręką bez żadnego wysiłku - przesuwanie nie powoduje ŻADNEGO dźwięku !
nasłuchiwanie stetoskopem uwidacznia tylko szum łożysk - poprzednio nie można było wytrzymać od hałasu wszelkiej maści

no a teraz ciekaw jestem waszych opinii


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: 251mz » 23 lis 2013, 00:14

numerek pisze: no a teraz ciekaw jestem waszych opinii
kurna dalej nie wiemy jaki to producent :))))

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#9

Post napisał: Alvar4 » 23 lis 2013, 02:17

Strzelam pierwszy. Zakmet?
Oni, z tego co słyszałem, zawsze budowali przewymiarowane te wypalarki i tak jakoś mi się szyny kolejowe z tą firmą skojarzyły. Co wygrałem? :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#10

Post napisał: cnccad » 23 lis 2013, 08:02

na szynach takich jak kol. numerek opisał to budują maszyny :
1. ESAB
2. MESSER
4. ALW
5. MICROSTEP
6. PIRCE
7. i jeszcze może z 10 firm ...

Jaki kolor maszyny przynajmniej proszę podaj.
szyna kolejowa frezowana to standard obecnie przy tego typu maszynach. Jednak najczęściej stosuje je messer a montuje je ( te maszyny ) co najmniej kilkanaście firm w PL.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”