żadna amerykańska technologia.
pierwsze testy były przeprowadzone w Anglii w 1941 roku a Polska je wprowadziła do produkcji 1954r.
Technologia pochodzi z Francji i posiadają na to nawet patent gdzie jest on sprzedany do wielu firm konkurencyjnych.
Strumień wody .... to stabilizacja łuku i zmniejszenie wnoszonej energii do materiału.
to tak w skrócie.
Jaki agregat plazmowy do 12mm nierdzewki?
-
chrisz1796
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 204
- Rejestracja: 15 lis 2007, 21:38
- Lokalizacja: Bromberg
-
cnccad
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
może teraz nie stosują ale był okres że stosowali.
Po za tym ... to się stosuje do cieńszych blach a do grubych argon wodór .... żeby wnieść większą energię.
Kjellberg chyba ma nadal w ofercie taki palnik ale na niższe ciśnienia wody. ALW zrobił też z mniejszym ciśnieniem ale coś w rodzaju parasola z wiru wody.
I
Od jego ilości udało się regulować jakością cięcia bardzo wyraźnie. Nie znam szczegółów jak to zrobili ale poczytam i zapoznam się z tymi elementami
Po za tym ... to się stosuje do cieńszych blach a do grubych argon wodór .... żeby wnieść większą energię.
Kjellberg chyba ma nadal w ofercie taki palnik ale na niższe ciśnienia wody. ALW zrobił też z mniejszym ciśnieniem ale coś w rodzaju parasola z wiru wody.
I
Od jego ilości udało się regulować jakością cięcia bardzo wyraźnie. Nie znam szczegółów jak to zrobili ale poczytam i zapoznam się z tymi elementami
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
chrisz1796
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 204
- Rejestracja: 15 lis 2007, 21:38
- Lokalizacja: Bromberg
witam,
kolego CNCCAD czyli kamień z serca mi spadł
tak jak myślałem przy blachach (nie blaszkach) nie ma to zastsowania. Swoją drogą nie ma to jak wodór. 
A swoją drogą chłopaki z firmy Stigal reklamują brak przebarwień, nie wiem czy to taki wielki problem, mnie osobiście podoba się taki szlachetny połysk, zresztą żaden klient się nie skażył.
pozdro 4 all
acha chińczyk pracuje tylko za michę ryży a nie 2 pln
kolego CNCCAD czyli kamień z serca mi spadł
tak jak myślałem przy blachach (nie blaszkach) nie ma to zastsowania. Swoją drogą nie ma to jak wodór. A swoją drogą chłopaki z firmy Stigal reklamują brak przebarwień, nie wiem czy to taki wielki problem, mnie osobiście podoba się taki szlachetny połysk, zresztą żaden klient się nie skażył.
pozdro 4 all
acha chińczyk pracuje tylko za michę ryży a nie 2 pln
-
cnccad
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
kiedy mówimy pręt a kiedy drut ??
Spora część spawalników określa ( nie wiem na jakiej podstawie ) że cienka blacha to do 100mm.
Co do przebarwień ....są tyle że niewielkie.
Stigal ... reklamują stare technologie znane od wieków ale trochę zapomniane.
To jest ponowne wykorzystanie słów faktu do reklamy przez nich ale uczciwe ... bo faktycznie tak jest.
Wodór ... czyli mieszanka argonowo - wodorowa , azotowo - wodorowa czy nawet tlenowo- azotowa powodują przebarwienia. Tyle że każdy z gazów je robi inne.
Chinczyk ... może i być micha ryżu .... ba ... nawet wody mu dam 
Spora część spawalników określa ( nie wiem na jakiej podstawie ) że cienka blacha to do 100mm.
Co do przebarwień ....są tyle że niewielkie.
Stigal ... reklamują stare technologie znane od wieków ale trochę zapomniane.
To jest ponowne wykorzystanie słów faktu do reklamy przez nich ale uczciwe ... bo faktycznie tak jest.
Wodór ... czyli mieszanka argonowo - wodorowa , azotowo - wodorowa czy nawet tlenowo- azotowa powodują przebarwienia. Tyle że każdy z gazów je robi inne.
Chinczyk ... może i być micha ryżu .... ba ... nawet wody mu dam
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
radiovox
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 29 paź 2009, 08:43
- Lokalizacja: wrocław
Znalazłem inne żródła niż pisze CNCCAD.
Zobacz tu:http://www.azom.com/details.asp?Article ... eld_Plasma
Następne opracowanie jest tu:http://www.metalwebnews.com/howto/plasma/evolution.pdf
Jeszcze tu: http://www.sppusa.com/reference/white_paper/wp_pc.pdf
Wszystkie te źródła podają że technologia wymyślona została w 1968-1970.
Podają też że patenty na to mają Hypertherm i Thermal Dynamics.
Jest to podstawowa technologia cięcia metali nieżelaznych (nierdzewki i aluminium) do grubości 3 cali (ok. 7cm) w USA. Co mnie najbardziej zainteresowało to zużycie wody. Od 10 do 20 litrów na godzinę. To znaczy że pryska jak z rozpylacza do perfum a nie leje wodą. Woda zostaje rozbita w łuku plazmowym na tlen i wodór, co daje dodatkowe paliwo do procesu cięcia.
Zobacz tu:http://www.azom.com/details.asp?Article ... eld_Plasma
Następne opracowanie jest tu:http://www.metalwebnews.com/howto/plasma/evolution.pdf
Jeszcze tu: http://www.sppusa.com/reference/white_paper/wp_pc.pdf
Wszystkie te źródła podają że technologia wymyślona została w 1968-1970.
Podają też że patenty na to mają Hypertherm i Thermal Dynamics.
Jest to podstawowa technologia cięcia metali nieżelaznych (nierdzewki i aluminium) do grubości 3 cali (ok. 7cm) w USA. Co mnie najbardziej zainteresowało to zużycie wody. Od 10 do 20 litrów na godzinę. To znaczy że pryska jak z rozpylacza do perfum a nie leje wodą. Woda zostaje rozbita w łuku plazmowym na tlen i wodór, co daje dodatkowe paliwo do procesu cięcia.
-
cnccad
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
każdy sobie coś przypisuje.
ja nobla
hehe .... najbardziej mi się podoba to że jak sukces to "ja" a jak porażka to oni.
Dziś serwisowałem akurat taka maszynę i przy głowicy był znaczek patentowy dla tego systemu gdzie paten obejmował jakąś firmę blizej nie znaną.
Wydaje mi się że to jest nie do prześledzenia kto co wymyślił.
Np. Kielberg .... to nic innego jak ESAB i jak patent jakiegoś projektanta z kielberga powędruje razem z nim do ESAB-a to kto ma tak naprawdę ten patent ??
A rozgraniczenia grubości to też inna bajka.
Taka historia jest ciekawa , ale żeby była jeszcze w całości prawdziwa. Myślę że HP jako obecny potentat coś tam w tym zamaczał palce.
ja nobla
hehe .... najbardziej mi się podoba to że jak sukces to "ja" a jak porażka to oni.
Dziś serwisowałem akurat taka maszynę i przy głowicy był znaczek patentowy dla tego systemu gdzie paten obejmował jakąś firmę blizej nie znaną.
Wydaje mi się że to jest nie do prześledzenia kto co wymyślił.
Np. Kielberg .... to nic innego jak ESAB i jak patent jakiegoś projektanta z kielberga powędruje razem z nim do ESAB-a to kto ma tak naprawdę ten patent ??
A rozgraniczenia grubości to też inna bajka.
Taka historia jest ciekawa , ale żeby była jeszcze w całości prawdziwa. Myślę że HP jako obecny potentat coś tam w tym zamaczał palce.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
