suport tokarki

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

suport tokarki

#1

Post napisał: maz » 23 paź 2010, 17:32

Witam.
Zabrałem się za usprawnienie tokarki. Na suporcie mialem zlamany zabek na kole zebatym.
Rozkrecilem wiec suport, a tam kolo zebate male- pracujace na listwie napedu jest ze stalym walkiem, na ktore jest nabite duze kolo zebate. Prawdopodobnie jest zkołkowane,choc ciezko zobaczyc, czy to kolek. Nie jest to na wylot zrobione łączenie i nie ma jak wybic kołka. Czy ktos wyjmowal te kola z suportu?


Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11577
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 23 paź 2010, 19:50

Przeszlifuj papierem po drugiej stronie. jeśli był przelotowy otwór, potem zaślepiony powinien się ujawnić, bo czasem tak się zleje że nie widać na pierwszy rzut oka.
Na moje oko to może być też robaczek (wkręt imbusowy) ustalający koło założone na wpust.
Sprawdź czy duże koło nie ma rowka wpustowego w otworze.
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”