Co zrobić z tymi luzami...

[mapeciontko]

Nóż jest ze spieku ostrzyłem tylko powierzchnie z czoła i wydawał się być ostry ale domyślam się że chodzi o kąty te też jednak powinny być dobre b oto nowy nuż a podczas ostrzenia starałem się ich nie zmieniać (ściernica do spieków). Na wrzecionie to na 99,9% nie ma luzów przynajmniej wyczuwalnych ręcznie. Więc pozostawało by wyeliminować ten luz na łożyskowaniu śruby wszystko nasmarować i nauczyć się ostrzyć noże i powinno być git

[pukury]

witam.
jak możesz to zrób fotkę noża z bliska .
jak tniesz materiał o średnicy 0mm ( np ) a nóż ma 5 mm to raczej nie idzie ok.
i tak dalej - trudno powiedzieć nie widząc co i jak .
pozdrawiam .

[Mariuszczs]

Luz na wrzecionie wyczuwalny ręcznie to masakra by był a nie luz. Zprawdz czujnikiem zegarowym luz osiowy i promieniowy - zamontuj długi wałek w uchwycie i dopiero ciśnij.

[mapeciontko]

Czujników niestety nie posiadam :/ i nie znam osoby z pobliża która by miała takie urządzenia... :/ Jeszcze raz prze ostrze nóż i zrobię zdjęcie to wstawię jeszcze dzisiaj jak to wygląda...

[Mariuszczs]

Czujnik z podstawą magnetyczną musi byc.
Natomiast prowadnice po zdjęciach są przytarte i podejrzewam że nierówno więc luzy.
Zobacz ile mostek siadł na łożu ( lub łoże ) wciskając szczelinowmierz pod łożem w miejscu stuku kostek - powinny byc 4 ( 2 z przodu i 2 z tyłu )

[mapeciontko]

Jeśli chodzi o luzy na prowadnicach to tam raczej tego nie ma (nie mam czujnika więc nie mogę sprawdzić na 100%) jest tam kasowanie luzu więc przed próbami jeszcze raz próbowałem kasować (trochę ciężej się kręci korbami ale jest sztywno). Oto zdjęcia z prób:


Wiem że zdjęcia słabej jakości ale... Jak widać nóż ustawiony w osi (przybrałem trochę materiału z czoła). Na drugim zdjęciu widać jak próbuję ciąć. W sumie szło lekko tylko ten hałas straszny i wydawało się jak by coś mocno drgało tak po materiale obrabianym było widać. Jeśli tnę tym samym nożem ale materiał wystawiony z 1 cm z wrzeciona to cięcie idzie dużo lepiej ale i tak nie tak jak powinno. Na zdjęciach niżej chciałem obrobić ten sam kawałek z czoła nożem składanym z nową płytką. Najpierw bez konia (jakiś 1cm od końca materiału) odgłosy podczas pracy takie same jak przy cięciu a skrawana po wierzchnia bardzo poszarpana. Druga próba tym samym nożem tak samo ustawionym ale z podparciem konia (po wierzchnia obrabiana jakoś po środku). Odgłosy znikły a po wierzchnia obrabiana wyszła gładka. Oto zdjęcia:


Jeśli chodzi o czujnik to gdzie taki można nabyć bo na alledrogo nie widziałem z magnesem... no i oczywiście jakiś sprawdzony w przystępnej cenie

[pukury]

witam.
nie ma co się dziwić że jak ucinasz to jest strasznie
ciąć musisz jak najbliżej szczęk - lub z podparciem konikiem .
z podparciem trzeba uważać na moment jak już dotniesz - może skakać .
spróbuj ciąć przy szczękach .
pozdrawiam .

[mapeciontko]

no przy szczękach jest dużo lepiej ale nie idealnie a jeśli chodzi o toczenie to też zapewne muszę toczyć z koniem jak chcę coś dłuższego. Ahhhh głupota początkującego tokarza a nie luzy

[pukury]

witam.
dlaczego zaraz głupota ?
raczej brak doświadczenia - głupotą to by było po kilku latach tak robić .
z drugiej strony - niekiedy trzeba różne " akrobacje " wykonywać .
sprawdź czy masz nóż w osi ( lub tyci - tyci - ponad ) , czy jest dobrze przykręcony w imaku .
czy pod nożem masz równe podkładki - i tak dalej .
jak byś miał problem to pisz - zawsze ktoś coś doradzi .
pozdrawiam .

[Andrzej 40]

Zalecanym sposobem jest cięcie na lewych obrotach, jeżeli suport pozwala na ustawienie noża po przeciwnej stronie.