Jaki olej do TUM 25A?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 770
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Jaki olej do TUM 25A?

#21

Post napisał: pavyan » 04 lis 2018, 15:51

Według karty charakterystyki oleje "Z" mają obniżoną temperaturę gęstnienia - ja też mam kozunię w warsztaciku, średnia temperatura w zimie wysoka tam nie jest.
L-AN46 Z powinien być odpowiedni, choć jest nieco bardziej gęsty od Olmasz 4.
Ponieważ zaś dla Olmasz 6 podana jest lepkość 36-52 cSt w temperaturze 50°C, to godnie zastąpić go powinien L-AN68, który ma lepkość 69 mm²/s - jednak w temperaturze 40°C.
Oba oleje są chyba trochę bardziej gęste od odpowiednich Olmaszów (w identycznej temperaturze), ale sądzę, że może dzięki temu wolniej będą "uciekać" ze starej maszyny.
Ja po dłuższych poszukiwaniach najlepszą ofertę dla 46 Z znalazłem w "Chemoil s.c." z Gorzowa Wlkp.


Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

Tagi:


krzygrom
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 10 gru 2011, 17:22
Lokalizacja: Grabownica Starzeńska

Re: Jaki olej do TUM 25A?

#22

Post napisał: krzygrom » 04 lis 2018, 22:04

Kolego dziękuję Ci serdecznie za pomoc.

Jest nieoceniona.
Czytam i czytam i szkoda że nie mam na to czasu.


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 984
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jaki olej do TUM 25A?

#23

Post napisał: kolec7 » 05 lis 2018, 07:50

pavyan pisze:PS: Co do tych drobin stali w krążącym oleju... wpadłem na pomysł pułapki magnetycznej (z pewnośćią nie jako pierwszy ), czyli włożenia do wrzeciennika - jest łatwo dostępny - magnesu neodymowego.
Nie powinien się przemieszczać (bo "przyssie" się do dna) i będzie z krążącego oleju wyłapywał stalowy pył i większe drobiny.
Czy stosuje się coś takiego w maszynach?


Bardzo dawno już na to inni wpadli.... :-)

https://www.kipp.pl/pl/pl/Produkty/Elem ... yczne.html
"W życiu piękne są tylko chwile...."


sssTOMEKsss
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 272
Rejestracja: 25 mar 2014, 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jaki olej do TUM 25A?

#24

Post napisał: sssTOMEKsss » 05 lis 2018, 09:51

z ciekawości przeczytałem cały temat i zacząłem się zastanawiać czy jest to na pewno temat o doborze oleju to tokarki czy może do silnika 5-cio litrowego ferrari 1000 KM ;/
panowie widzę tu troszkę przerostu formy nad treścią, co po niektórzy to zalali by swoje maszyny olejem pełno syntetycznym mobil 1 bo taki jest najlepszy...

nie zapominajcie, że w naszych maszynach głównie kręcą się nawzajem poszczególne tryby + ew. jakieś sprzęgło czy hamulec,
pytanie podstawowe do jak dużych przeciążeń dochodzi w tych maszynach? w silnikach spalinowych owszem obciążenia elementów współpracujących ze sobą są spore i przez to wymaga się odpowiedniego smarowania aby nie uległy one uszkodzeniu, ale w tokarce?
Rzadko używa się obrotów powyżej 1000, gdzie w osobówce są to "wolne obroty" oczywiście to tylko taki przykład

W tokarkach współpracujące ze sobą tryby mają bardzo lekkie warunki pracy, ich zużycie jest na prawdę znikome dlatego charakteryzują się taką nieśmiertelnością.
Do tokarek leje się zwykły olej maszynowy który ma się charakteryzować jak najmniejszym czasem starzenia się, zresztą w firmach na produkcji to olej zwykle się dolewa niżeli wymienia, chyba że ktoś robi generalny remont w postaci szlifu łoża itp. wówczas można zalać świeżym olejem.
Co z tego że wlejecie to swojej tokareczki jakieś mega super drogi olej skoro on po 2 latach lekkiej pracy w tej maszynie straci swoje właściwości i zacznie się zamieniać w jakiś uglutany smar ;)


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 770
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Jaki olej do TUM 25A?

#25

Post napisał: pavyan » 05 lis 2018, 11:51

Hmm, ja z pewnością nie mam zamiaru lać niczego specjalnego do swojej tokarki, ale skoro producent zalecił (w 1964r :) ) określone parametry olejów - to czemu nie poszukać dzisiejszych odpowiedników, ew. lepszych? A również wskazać ten dość ważny dla amatorskiego warsztatu niuans: oleje letnie/zimowe?
Łożysko główne wrzeciona tokarki (drogie, bo przeważnie P4) i oba oporowe czasem dostają nieźle popalić - i o nie mi przede wszystkim chodzi, ale także o wszystkie pozostałe.
Koła zębate w tokarce... fakt, pewnie wystarczy żeby były tłuste, byle nie suche.
Skoro pada pytanie o oleje, a ja kiedyś już sobie wytypowałem odpowiedniki w oparciu o oryginalną DTR-kę (wydaje mi się że trafnie, ale upierać się nie będę :wink: ) - grzech nie podzielić się informacją z potrzebującym(i).

PS: Kolec7, dzięki za link; maszyna jeszcze niezalana, tak więc prawdopodobnie wykręcę korek i wyposażę go w magnes.
A poza tym może umieszczę też magnes we wrzecienniku - stamtąd łatwo usunąć "brudy" bez spuszczania całego oleju.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”