catia vs solidworks

[bildder]

Saczi - wiesz ale nie powiesz... troche to dziwne, bo jak ja sobie nie zycze kontatu ze strony np. resellera to do mnie nie dzwonia - moze przydalby Ci sie kurs asertywnosci?

Osobiście SW nie mogę przetrawić, nie jestem w stanie sie tego softu nauczyć!
Jak go uruchamiam, to ten "słodki" interfejs doprowadza mnie do szału ...
Kiedyś, gdy nie małem "swojego" NX'a, musiałem narysowac jakąś blachę.
Po 45 minutach walki z SW poddałem się - w NX zrobiłem to samo w 10 minut łącznie z rysunkiem rozwinięcia.

Kazdy, jezeli ma cos zrobic w dwoch systemach to wykona czynnosc szybciej na tym, ktory zna - to chyba oczywista oczywistosc. To ja proponuje takie zadanie: dwie osoby nie znajace zadnego z CAD'a NX i SW maja wykonac dane zadanie wpierw uczas sie danej funkcji... Tak sie sklada, ze od 5 lat zajmuje sie m.in. nauka SW (nie sprzedaza) i znam opinie obiektywne ludzi pracujacych na roznych systemach - bardzo chwala intuicyjnosc SW i prostote nauki. Wiec raczej jestes wyjatkiem...
Ja wiele rzeczy zrobie szybciej niz Ty w NX'ie i cos z tego? Ale wielu rzeczy nie wykonam bo SW nie ma takich rozbudowanych funkcji...

A na marginesie - porownujemy Catie i SW a nie NX'a.

[Zdolny1989]

Chyba ktoś tu zapomniał jaki jest temat.

Widze ze wam ciezko idzie to ja zaczne.



Podoba mi się w SW że mozna automatycznie dodać oznaczenie kołka bazującego przy tworzeniu zapisu konstrukcji. Szkoda że nie ma czegoś takiego w Catii.

[marchru]

nie że ciężko tylko jak wiele osób pisało nie ma sensu porónywanie tych programów.
Tobie chodzi tylko o moduł cadowski. Zastanawiasz się nad zakupem czy co? Napisz jaki jest cel tego porównania.
Są ważniejsze rzczy niż jakiś tam znaczek i wydaje mi się, że i w Catii dałoby radę go stworzyć.
Nie znam SW a najlepszym porónaniem zgodnie z przykładami powyżej jest sworzenie tej samej konstrukcji w obu programach.
Jak było już także wcześniej napisane jedne rzeczy komuś odpowiadają, drugie nie, jednym program pasuje, drugim nie. Jeśli masz oba programy to kombinuj.

[Bri]

tylko takie ktore wiekszosc z forumowiczow uzywa czyli do projektowania walow, tuleji, matryc, calych przyrzadow

Moje zdanie jest takie że nie ma sensu brać się za Catię przy tak banalnych rzeczach.

[WZÓR]

tylko takie ktore wiekszosc z forumowiczow uzywa czyli do projektowania walow, tuleji, matryc, calych przyrzadow

Moje zdanie jest takie że nie ma sensu brać się za Catię przy tak banalnych rzeczach.

Witam
Catia , Solid Works - programy ,,wypasione''.
.... szkoda tylko , że są też programiści , którzy ,,jadą '' na nich na (np.) 20%.

[Bri]

Witam
Catia , Solid Works - programy ,,wypasione''.
.... szkoda tylko , że są też programiści , którzy ,,jadą '' na nich na (np.) 20%.

To tak jakbyś miał pretensje do mnie że ja w pracy autocada używam do rysunków 2D i rozwinięć elementów blaszanych giętych, żeby to wyciąć na laserze używam Acada w 30% - a można w nim projektować mosty i wieżowce.

[SACZI]

tylko takie ktore wiekszosc z forumowiczow uzywa czyli do projektowania walow, tuleji, matryc, calych przyrzadow

Moje zdanie jest takie że nie ma sensu brać się za Catię przy tak banalnych rzeczach.

No to do czego "mozna" używać ww programów?

[ Dodano: 2010-08-30, 20:28 ]

moze przydalby Ci sie kurs asertywnosci?

z tym się zgodzę; potrzebuję takiego kursu.

[marchru]

No to do czego "mozna" używać ww programów?

Koledze Bri, piszącemu, że nie ma sensu się zabierać za takie programy, chodziło o to, że nie ma sensu kupować ich legalnych wersji gdy w planach mamy wykorzystywać mały ich zasób możliwość.
Reasumując: potrzebujemy takiego programu, który sprosta naszym wymaganiom co do konstruoławania ale również będzie nas na niego stać.
To jak z samochodem - żeby dojeżdzać do pracy wystarczy nam rower ale żeby pojechać w wyściugu potrzebujemy boilidu. Tylkodalej nie wiem czy autor rozmyśla nad zakupem czy ...

[WZÓR]

No to do czego "mozna" używać ww programów?

Koledze Bri, piszącemu, że nie ma sensu się zabierać za takie programy, chodziło o to, że nie ma sensu kupować ich legalnych wersji gdy w planach mamy wykorzystywać mały ich zasób możliwość....

... też tak to odebrałem.

....Reasumując: potrzebujemy takiego programu, który sprosta naszym wymaganiom co do konstruoławania ...

... i będziemy potrafili go w pełni obsługiwać (pod tym kątem napisałem swój wcześniejszy post).
Doskonały program to nie wszystko , jak użytkownik (z braku wiedzy...) nie potrafi wyciągnąć z niego maxa.

[Bri]

Koledzy - przepraszam za niedomówienie.
Chodziło mi właśnie o banalność realizowanych projektów względem możliwości i kosztów oprogramowania. Nie projektujemy śrubek, podkładek, prostych blaszek, kół zębatych gdyż zazwyczaj są w jakiejś bibliotece części albo powstają za pomocą paru kliknięć w jakimś kreatorze.

Z tego co wiem (wiedziałem, nie wiem... w każdym bądź razie to w moim rejonie) catia w użyciu jest we Fiacie Avio - jest to chyba zrozumiałe - inżynieria lotnicza (jak oglądałem jak powstaje jedna mała łopateczka silnika odrzutowego na kanale tv Discovery to i tak byłem zdziwiony).

Ale z drugiej strony skoro nawet w Inventorze można projektować statki, roboty czy samochody pożarnicze to po co przepłacać.
http://www.autodesk.pl/adsk/servlet/pc/ ... id=6524571