Montaż kół zębatych na śrubę i silnik krokowy

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11582
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#11

Post napisał: RomanJ4 » 06 lut 2014, 14:43

majkel1987 pisze:Muszę tylko rozwiertak 12mm kupići wiertło.
Wywiercić wiertłem centryczny i dokładnej średnicy (11,80mm), otwór pod rozwiertak może Ci się nie udać. Lepiej i bezpieczniej roztoczyć.


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#12

Post napisał: majkel1987 » 06 lut 2014, 21:25

A da radę później zdjąć po tyl lotcicie jakby trzeba było??
RomanJ4 pisze:Lepiej i bezpieczniej roztoczyć.
Zgadzam się, ale nie mam dostępu do tokarki. Jak narazie wszystko i tak robiłem wiertarką amatorską kolumnową i młotkiem. Jak na razie nie jest źle....
Zrobię jedno koło i zobaczę, najwyżej ię dokupi.

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#13

Post napisał: zacharius » 06 lut 2014, 21:48

ano da sie, podgrzać mocna lutownica albo delikatnie palniczkiem :)

apropos montażu kół zębatych, ruscy to mają patenty na to :)
ot silniczek DPM-30 podobno od dostrajania radiostacji
zaznaczam oś silnika ma 3mm :!: srednicy a piórko jest jakby jednolite z nią albo bardzo dobrze wbite

Obrazek
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11582
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#14

Post napisał: RomanJ4 » 06 lut 2014, 22:11

zacharius pisze:bardzo dobrze wbite
raczej to, inaczej pokrywy z łożyskiem by nie założyli.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#15

Post napisał: majkel1987 » 06 lut 2014, 22:40

One po obróbce rozwiertakiem to mają wchodzić ciasno czy nie?? Bo same wpadają na wałek.

[ Dodano: 2014-02-06, 22:53 ]
Dobra, wiertarka stołowa odpada. Koło faluje mi na wale. Na szczęście zrobiłem to na większym więc wystarczy powiększyć otwór i jakoś wyprostujmy. Tylko gdzie ja teraz tokarkę, chociaż malutką, wykombinuje?? :cry:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11582
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#16

Post napisał: RomanJ4 » 07 lut 2014, 00:29

po rozwiertaku, jeśli wałek ma nominalne 8(-0,015)mm to powinno wchodzić dość ciasno (podobnie jak łożysko) tylko rozwiertak musi być dobrze ustawiony do osi otworu, bo też może rozbijać (krzywe ustawienie do osi ). Często małe elementy np na wiertarce rozwierca się dając detalowi pewna swobodę ruchu, by się sam nacentrował (np nie przykręcając imadła z detalem do stołu wiertarki, trzymając tylko by się nie obracało), a w tokarce rozwiertak mocuje się za pośrednictwem tzw "pływającej oprawki". ale do Twoich kółek pierwszy sposób będzie adekwatny, chyba że dasz tokarzowi do rozwiercenia przy roztaczaniu.
H7 czyli +0,015mm to bardzo mała tolerancja.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#17

Post napisał: majkel1987 » 07 lut 2014, 20:44

Trzymałem je w palcach właśnie. Luźno aby same się pod wiertło nastawiły.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11582
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#18

Post napisał: RomanJ4 » 07 lut 2014, 21:07

majkel1987 pisze:Trzymałem je w palcach właśnie. Luźno aby same się pod wiertło nastawiły.
ale wiertło to nie rozwiertak (patrz ilość punktów stycznych narzędzia z materiałem na obwodzie, i wielkość naddatku do skrawania), i dlatego dla wierteł to tak samo nie działa.
Poza tym rozwiertak tej samej średnicy jest dużo sztywniejszy.
pozdrawiam,
Roman


cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#19

Post napisał: cube000 » 09 lut 2014, 12:35

O właśnie, może mi ktoś pomoże.
Tokarz nawiercił mi otwór fi 5mm w kole zębatym pod pas (aluminium). Potem ten otwór nagwintowałem ręcznie do M6. Problem jest taki że otwór nie jest centrycznie w osi. Ze względu na zmianę koncepcji chcę roztoczyć otwór do fi 8mm, tylko tym razem chcę już zrobić to sam, na tokarce u mojego znajomego. Podejrzewam że wiertło fi8 pójdzie po gotowym już otworze i nadal będę miał miał zwichrowanie. Czy mogę zrobić to np. tak: rozwiercam fi 7mm, a potem frezem 8mm roztaczam otwór? Zwichrowanie jest dość spore, bo na ok 25mm długości koło bije o 1mm.


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#20

Post napisał: majkel1987 » 09 lut 2014, 16:25

Ja rteż zrobiłem sobie sam bicie jak wierciłem wiertarką. Dlatego chcę dać to na tokarkę teraz aby wyrównać. Nie wydaje mi się aby tokarka poddała się zwichrowanemu otworowi, tak samo nóż. Zrobić powinna swoją własną ścieżkę. Tylko koło trzeba ustawić z zegarem i tyle. Tak mi się wydaje. Trzeba by to było zacząć jakimś małym nożem i tyle

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”