DZIKUS pisze:w jakiejs stoczni to moze i tak jest, w normalnych warsztatach "normalna" tokarka ma kilka kw a "duza" kilkanascie.
chyba ze mówisz o konwencjonalnych tokarkach i tez z małymi przelotami, zapotrzebowania maszyny na prąd nie ma nic wspólnego z mocą wrzeciona (napędu głównego) w takim wypadku liczy się CAŁKOWITE ZAPOTRZEBOWANIE NA ENERGIE.
DZIKUS pisze:ktore byly na srubach trapezowych - byly to najdokaldniejsze maszyny w firmie, na wyswietlaczu linialow elektronicznych (heidenhain) zawsze sie pokazywalo tyle o ile sie przekrecilo korbe
czy ty zadajesz sobie sprawę z tego co mówisz, czy zaczynasz nabijać postów jak twój kolega ? - a na pewno najdokładniej było przy nawrotach, z pewnością do mikrona (czy twoje dro z HH pokazywało tylko i wyłącznie milimetrach)
DZIKUS pisze:typ sruby nie ma nic wspolnego z jej dokaldnoscia
nie bron Boże, dlatego do maszyn zakładamy śruby gumowo-kauczukowe wykonane na dłutownicy,
ezbig pisze:co do luzów na paskach, to te akurat można skasować programowo, wprzeciwieństwie do tych na śrubie
nie wiem jaki chcesz stosować program,
ale wykonaj wpierw sobie taki test jak sugerowałem koledze
qqaz, i zobacz co się stanie - będzie to najlepsza nauka dla ciebie, jak nic nie zauważysz to śmiało możesz zakładać śruby j/w
ezbig pisze:olo_3 powie, że to bez sensu, bo z tego co widzę to perfekcjonista
nie - realista,
tez kiedyś budowałem swój pierwszy ploter tez miał śruby trapezowe, walki wiszące, silniki krokowe i cały ten program,
wiem co na nim można było robić,
[ Dodano: 2007-08-01, 23:57 ]
tak się zastanawiam czy jakiś moderator czyta posty kolegi w których regularnie pojawiają się bezkarnie wulgaryzmy ?
czy po prostu poziom kultury tego forum jest tak niski ?
to tylko dwa cytaty, jest ich wiele więcej :
DZIKUS pisze:pierdolielm
DZIKUS pisze:zamiast pieperzyc glupoty
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.