Prostowanie wału korbowego ?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Prostowanie wału korbowego ?
Witam!
Przydarzył się wypadek kosiarce i skutkiem jest wygięty wał korbowy. Jest to silnik z pionowym wałem więc bezpośrednio do wału mocowany jest element tnący, który to powinien ścinać trawę, ale teść chyba próbował skosić kamień .
W jaki sposób można to wyprostować? Odchyłka to około 4-5mm. Lub zna zakład w Warszawie, który się podejmie wyprostowania. Znalazłem taka usługę na All... za 50zł ale wysyłkowo, może ktoś na miejscu się znajdzie?
Pozdrawiam
Przydarzył się wypadek kosiarce i skutkiem jest wygięty wał korbowy. Jest to silnik z pionowym wałem więc bezpośrednio do wału mocowany jest element tnący, który to powinien ścinać trawę, ale teść chyba próbował skosić kamień .
W jaki sposób można to wyprostować? Odchyłka to około 4-5mm. Lub zna zakład w Warszawie, który się podejmie wyprostowania. Znalazłem taka usługę na All... za 50zł ale wysyłkowo, może ktoś na miejscu się znajdzie?
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- wał korbowy..JPG (25.63 KiB) Przejrzano 22149 razy
-
- wał korbowy...JPG (69.2 KiB) Przejrzano 22083 razy
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 847
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Sa dwie metody prostujemy wałek bez wyciągania z kosiarki za pomocą specjalnego przyządu albo po wyciagnięciu z kosiarki też za pomocą przyządu co jest trochę lepsze bo wałek potrafi się zgiąć w obudowie.Wszelkie prostowania mają tę wadę że aby wyprostować trzeba pokonać siłę sprężystości materiału w tym wypadku żeliwo i wałek potem nie ma już tej wytrzymałości niestety
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 847
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję za zainteresowanie tematem. W rezultacie chyba sam nie jestem w stanie tego wykonać...
Znalazłem już człowieka co się tym zajmie lub zorganizuje jakiś używany. Za nowy w serwisie 400-500zł Masakra biorąc pod uwagę, że nowy silnik 600zł kosztuje...
Póki co trawa rośnie...
Pozdrawiam
Znalazłem już człowieka co się tym zajmie lub zorganizuje jakiś używany. Za nowy w serwisie 400-500zł Masakra biorąc pod uwagę, że nowy silnik 600zł kosztuje...
Póki co trawa rośnie...
Pozdrawiam
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7627
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
skoro rośnie to po pierwsze - bardzo dobrze ( dobra ziemia ) a po drugie - KOSA w dłoń !
co do prostowania - jeżeli wał się zgiął przy wadze to może być problem .
jeżeli w części wystającej poza korpus ( łożyska ) to na tokarkę go i pałą ! .
ewentualnie - prasa ( wątpię )
i tak to będzie robione - bez względu na mądre miny " naprawiacza " .
zresztą innego wyjścia nie ma
mam nadzieję ( właściwie to Ty powinieneś mieć ) że to staliwo - a nie żeliwo .
żeliwo może pęknąć wewnątrz - i śmigiełko obetnie stópki
pozdrawiam .
skoro rośnie to po pierwsze - bardzo dobrze ( dobra ziemia ) a po drugie - KOSA w dłoń !
co do prostowania - jeżeli wał się zgiął przy wadze to może być problem .
jeżeli w części wystającej poza korpus ( łożyska ) to na tokarkę go i pałą ! .
ewentualnie - prasa ( wątpię )
i tak to będzie robione - bez względu na mądre miny " naprawiacza " .
zresztą innego wyjścia nie ma
mam nadzieję ( właściwie to Ty powinieneś mieć ) że to staliwo - a nie żeliwo .
żeliwo może pęknąć wewnątrz - i śmigiełko obetnie stópki
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
A jakie znaczenie ma to czy wałek jest stopniowany czy nie ?wieslawbarek pisze:Alz chyba nie zauważyłes że ten wałek ma jedną średnicę to o czym ty mówisz można zrobić w wałkach stopniowanych
Trzeba go poprostu z grubsza wyprostować, zrobić nowy nakiełek i zebrać ze średnicy ok 3 mm i na to wtłoczyć tuleję a następnie obrobić na wymiar. Prostowanie jest trudne bo to cholerstwo jest kute i szybciej i pewniej jest tulejować.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
ALZ pisze:Mozesz to zrobić inaczej. Zapnij to na tokarkę z podtrzymką i od nowa zrób nakiełek, nastepnie trzeba to przetoczyć i wprasować na gorąco tuleję i ponownie wykończyć na tokarce. Efekt gwarantowany
Taką metodą jak zrobisz to może tak się zdarzyć że, to nowe wytoczenie będzie nie wyważone i może jeszcze pod ciężarem noża dalej się wygiąć, lub jak w coś uderzy.
I jeszcze sprawa klinów bi je potem trzeba od nowa dorobić, najlepiej jest to spróbować samemu wyprostować, a jak nie ma kolega narzędzi lub nie wie jak, to oddać do zakładu naprawy sprzętu ogrodniczego.