Prostowanie wału korbowego ?

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 732
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Prostowanie wału korbowego ?

#1

Post napisał: namemartin » 10 cze 2009, 12:03

Witam!
Przydarzył się wypadek kosiarce i skutkiem jest wygięty wał korbowy. Jest to silnik z pionowym wałem więc bezpośrednio do wału mocowany jest element tnący, który to powinien ścinać trawę, ale teść chyba próbował skosić kamień :lol: .
W jaki sposób można to wyprostować? Odchyłka to około 4-5mm. Lub zna zakład w Warszawie, który się podejmie wyprostowania. Znalazłem taka usługę na All... za 50zł ale wysyłkowo, może ktoś na miejscu się znajdzie?

Pozdrawiam
Załączniki
wał korbowy..JPG
wał korbowy..JPG (25.63 KiB) Przejrzano 22149 razy
wał korbowy...JPG
wał korbowy...JPG (69.2 KiB) Przejrzano 22083 razy


W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.

Tagi:


piotr 33
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 36
Rejestracja: 20 lut 2005, 12:36
Lokalizacja: podlaskie

#2

Post napisał: piotr 33 » 10 cze 2009, 20:03

Witam.
Podobny przypadek zgięcia wału miał u mnie brat. Odał kosiarkę do naprawy w zwykłym punkcie napraw kosiarek i pił spalinowych. Koszt naprawy 150 zł. Gość króry naprawiał powiedział że można wał prostować 2 razy. Naprawa wykonana w Białymstoku w ciągu 1 dnia.


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#3

Post napisał: wieslawbarek » 10 cze 2009, 21:26

Sa dwie metody prostujemy wałek bez wyciągania z kosiarki za pomocą specjalnego przyządu albo po wyciagnięciu z kosiarki też za pomocą przyządu co jest trochę lepsze bo wałek potrafi się zgiąć w obudowie.Wszelkie prostowania mają tę wadę że aby wyprostować trzeba pokonać siłę sprężystości materiału w tym wypadku żeliwo i wałek potem nie ma już tej wytrzymałości niestety

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#4

Post napisał: ALZ » 10 cze 2009, 21:37

Mozesz to zrobić inaczej. Zapnij to na tokarkę z podtrzymką i od nowa zrób nakiełek, nastepnie trzeba to przetoczyć i wprasować na gorąco tuleję i ponownie wykończyć na tokarce. Efekt gwarantowany


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#5

Post napisał: wieslawbarek » 10 cze 2009, 21:50

Alz chyba nie zauważyłes że ten wałek ma jedną średnicę to o czym ty mówisz można zrobić w wałkach stopniowanych

Awatar użytkownika

Autor tematu
namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 732
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: namemartin » 10 cze 2009, 23:21

Dziękuję za zainteresowanie tematem. W rezultacie chyba sam nie jestem w stanie tego wykonać...
Znalazłem już człowieka co się tym zajmie lub zorganizuje jakiś używany. Za nowy w serwisie 400-500zł Masakra biorąc pod uwagę, że nowy silnik 600zł kosztuje...
Póki co trawa rośnie...

Pozdrawiam
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7627
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 11 cze 2009, 00:01

witam.
skoro rośnie to po pierwsze - bardzo dobrze ( dobra ziemia ) a po drugie - KOSA w dłoń !
co do prostowania - jeżeli wał się zgiął przy wadze to może być problem .
jeżeli w części wystającej poza korpus ( łożyska ) to na tokarkę go i pałą ! .
ewentualnie - prasa ( wątpię )
i tak to będzie robione - bez względu na mądre miny " naprawiacza " .
zresztą innego wyjścia nie ma :lol:
mam nadzieję ( właściwie to Ty powinieneś mieć ) że to staliwo - a nie żeliwo .
żeliwo może pęknąć wewnątrz - i śmigiełko obetnie stópki :shock:
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#8

Post napisał: ALZ » 11 cze 2009, 01:18

wieslawbarek pisze:Alz chyba nie zauważyłes że ten wałek ma jedną średnicę to o czym ty mówisz można zrobić w wałkach stopniowanych
A jakie znaczenie ma to czy wałek jest stopniowany czy nie ?
Trzeba go poprostu z grubsza wyprostować, zrobić nowy nakiełek i zebrać ze średnicy ok 3 mm i na to wtłoczyć tuleję a następnie obrobić na wymiar. Prostowanie jest trudne bo to cholerstwo jest kute i szybciej i pewniej jest tulejować.


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#9

Post napisał: lukadyop » 11 cze 2009, 10:36

ALZ pisze:Mozesz to zrobić inaczej. Zapnij to na tokarkę z podtrzymką i od nowa zrób nakiełek, nastepnie trzeba to przetoczyć i wprasować na gorąco tuleję i ponownie wykończyć na tokarce. Efekt gwarantowany

Taką metodą jak zrobisz to może tak się zdarzyć że, to nowe wytoczenie będzie nie wyważone i może jeszcze pod ciężarem noża dalej się wygiąć, lub jak w coś uderzy.


I jeszcze sprawa klinów bi je potem trzeba od nowa dorobić, najlepiej jest to spróbować samemu wyprostować, a jak nie ma kolega narzędzi lub nie wie jak, to oddać do zakładu naprawy sprzętu ogrodniczego.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#10

Post napisał: ALZ » 11 cze 2009, 10:47

lukadyop pisze: Taką metodą jak zrobisz to może tak się zdarzyć że, to nowe wytoczenie będzie nie wyważone i może jeszcze pod ciężarem noża dalej się wygiąć, lub jak w coś uderzy
Ręce opadają

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”