Wycena remontu maszyny

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#11

Post napisał: bartuss1 » 13 kwie 2015, 18:28

ilośc roboczogodzin x koszt jednej x 3 plus vat od wszystkiego na koncu


https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#12

Post napisał: kamar » 13 kwie 2015, 22:09

InzSpawalnik pisze:Przychodzi zapytanie. Szef dzialu wycen sprawdza czy firma ma technologiczne mozliwosci i doswiadczenie w danym temacie. Nastepnie czlowiek od wycen liczy ilosc potrzebnego materialu i wraz z kierownikiem produkcji obliczaja czas wykonania. Po uwzglednieniu kosztow stalych firmy wykonuje sie wycene ktora wysylana jest do klienta.
)
Tak to sobie mozna wycenić wypiek bułeczek a nie roboty remontowe czy prototypowe. Nawet głupiego szlifowania łoza czy prowadnic nikt nie okresli dokładnie z góry. I albo klientowi pasuja widełki i wycena po robocie albo niech idzie tam gdzie mają szefa działu i czlowieka od wycen.
Spotykałem juz takich wyceniarzy co obróbki skrawaniem liczył z kilograma :)


zdzicho
Posty w temacie: 4

#13

Post napisał: zdzicho » 13 kwie 2015, 22:22

InzSpawalnik pisze: Zdzichu to napisz mi jak ty to robisz.

Ja tego nie robię ,ale wiem jakie ,,kwiatki " rosną na tej łączce,bo jestem narzędziowcem. Zatem wszystkie potknięcia trafiają do działu ,bo trzeba zmieniać ,wymyślać rozwiązania etc.. Założenia, zawsze jakieś teoretyczne są . Od tego jest technolog,a potem ,np okazuje sie ,ze jedna sztuka idzi 3 x tyle ,bo 90 % da się zrobić w złażonych parametrach ,a te 10% nie. Wdrażanie, zamiast założony czas trwa 3 x dłużej . Powinien być koniec roboty ,a jeszcze żadna dobra sztuka nie spadła. Ryzyko jak wszędzie. Raz odpali od razu ,innym razem,z drobnymi kłopotami ,a następnym ,nie opłacało się tego brać ,albo wręcz trzeba poinformować klienta ,ze nic z tego.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#14

Post napisał: InzSpawalnik » 14 kwie 2015, 10:26

Zdzichu: jesli przeczytasz jedna z moich poprzednich wypowiedzi to znajdziesz ze pierwszym etapem wyceny jest okreslenie czy potrafimy to wykonac, mamy mozliwosci technologiczne i doswiadczenie.
To co pomysli o Tobie klient od ktorego wziales zamowienie i odrzuciles jest naprawde przykre.
Zwlaszcza jesli mial termin ktorego nie dotrzymal.


zdzicho
Posty w temacie: 4

#15

Post napisał: zdzicho » 14 kwie 2015, 18:55

Wymyślasz. Cóż z tego ,ze robiłeś mnóstwo podobnych rzeczy . Tamte się robiło ,a ta nie idzie,i co ? Głowa mur przebijesz? Nie spróbujesz ,nie będziesz wiedział. Konkretny przykład chcesz ? Klient niech sobie myśli co chce, nie jesteś w stanie zrobić ,to nie zrobisz,abo zrobisz ,ale nie w tej cenie i w tym terminie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#16

Post napisał: kamar » 15 kwie 2015, 11:30

Skoro to tak prosto wycenić z góry to może biegły człowiek od wycen i technologii się wykaże :)

Obrazek

Krzywka boczna fi450 , krzywizna 50 HRC , szlifowana. Może być bez materiału choć tu i to nie tak prosto.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#17

Post napisał: InzSpawalnik » 15 kwie 2015, 21:29

Chcesz to wykonac technologia spawalnicza ? ;)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#18

Post napisał: kamar » 15 kwie 2015, 21:39

A można, można tylko maszynka do tego trochę drogawa. :)


Darius
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 140
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:36
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

#19

Post napisał: Darius » 19 kwie 2015, 11:11

Od zeszłego roku zastosowałem proste rozwiązanie,które działa.Robotą zajmuję się sam,więc tracenie czasu na gadanie "ile to będzie kosztowało?" ograniczyłem do minimum.Sposobem okazała się wydrukowana kartka z napisem "Koszt roboczogodziny od....zł,nie obejmuje materiałów".Większość klientów uznała to za dobre rozwiązanie.Wchodząc do warsztatu człowiek widzi,czy go stać na usługę.Nie słyszę stękania w stylu ..panie ,a może taniej?Mając wyrobioną markę u ludzi można podnieść trochę i cenę.
Kończę wypowiedź i jadę do warsztatu,chociaż niedziela. :twisted:


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4445
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#20

Post napisał: 251mz » 19 kwie 2015, 11:57

Darius pisze:podnieść trochę i cenę.
Kończę wypowiedź i jadę do warsztatu,chociaż niedziela.
Skoro jedziesz w niedzielę to musisz podnieść jeszcze wyżej;)
Chociaż cholerka ja też zaraz jadę :(

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”