Palące się TB6560AHQ. Proszę o pomoc.

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Czy warto budować sterownik do maszyny nie zarobkowej "hobby" na TB6560 ?

Czas głosowania minął 19 paź 2012, 01:14

Tak
15
52%
Nie
14
48%
 
Liczba głosów: 29

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 7906
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#151

Post napisał: tuxcnc » 06 gru 2012, 00:18

pascalPL pisze: teraz mam tak:

Step Time: 3000
Step Space: 3000
Direction Hold: 10000
Direction Setup: 10000
Te parametry są kompletnie bez sensu, żaden komputer z LinuxCNC nie wyda na LPT takiego sygnału, a żaden TB6560 go nie przyjmie.
Tajemnica leży w tym, że przy takich ustawieniach o wydawanym przebiegu decydują inne parametry, jak chociażby base_period.

.



Tagi:

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#152

Post napisał: pascalPL » 07 sty 2013, 23:47

Jakiś czas temu pisałem, że po wymianie rezystorów na bezindukcyjne w czerwonym chińczyku z TB6560 pogorszyła się kultura pracy silników.

2 dni temu znalazłem przyczynę, wyeliminowałem i muszę powiedzieć że wreszcie jestem zadowolony z zakupu. Maszyna chodzi znacznie "przyjemniej" i niemal milczy na postoju, pomimo że został ominięty układ obniżający prąd na postoju.
Problemem okazał się "radiator" :). A dokładnie nowe rezystory zastosowane przeze mnie były lekko dłuższe od białych drutowych. Po założeniu radiatora nóżki większości z nich miały delikatny kontakt z radiatorem.

Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, chodź zastanawiało mnie czemu jak dotykam radiatora lub rezystora to zmienia się brzmienie silników :)

Tutaj zdjęcie już po odgięciu nóżek.

Obrazek

Wspomniany problem z pewnymi niezgodnościami przy odwzorowaniu wymiarów również udało się zlikwidować poprzez zmianę współczynników SCALE w plikach .ini (a w zasadzie lekkiej modyfikacji wartości skoku śruby w wizardzie, która zmienia zmienną SCALE dla danej osi ).

Teraz odgłosy silników podczas postoju są pomijalne.
Polecam zmianę rezystorów na bezindukcyjne i wycięcie ścieżek odpowiedzialnych za redukcję prądu podczas postoju w sterownikach opartych na TB6560.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#153

Post napisał: noel20 » 08 sty 2013, 23:12

Kolego, a jaki prąd masz ustawiony na silniki?

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#154

Post napisał: pascalPL » 10 sty 2013, 23:44

Rezystory mam 0R22 co daje maksymalnie prąd 2.27A. Sterowniki są ustawione na 75% prądu czyli teoretycznie mam około 1.7A na silnik.


piotr_olbrysz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 40
Posty: 478
Rejestracja: 04 mar 2012, 13:51
Lokalizacja: Warszawa

#155

Post napisał: piotr_olbrysz » 13 sty 2013, 08:58

pascalPL pisze:Polecam zmianę rezystorów
Jak miesiąc temu pisałem że w takich miejscach powinny być montowane oporniki bezindukcyjne to niektórzy śmiali się ze mnie. Jeszcze pozostaje sprawdzić jakie elektrolity dał chińczyk, bo powinny być true low esr, i wytrzymywać te prądy co płyną przez silniki


poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#156

Post napisał: poorchava » 14 sty 2013, 15:36

Też zawsze twierdziłem że takie mają być :) Chociaz mnie akurat lokalni eksperci usiłowali trollować za coś innego niz rezystory :)

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#157

Post napisał: pascalPL » 16 sty 2013, 22:47

Poniżej filmik (niestety tylko SD) w którym słychać pracę silników po włączeniu (czyli na postoju) i podczas pracy.
Sorki za jakość ale to tylko telefon.

[youtube][/youtube]


olga
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 05 kwie 2013, 14:27
Lokalizacja: google

#158

Post napisał: olga » 05 kwie 2013, 19:37

Witam.
Ciekawą sprawą jest jeżeli masa sygnałowa SGND - PIN6 jest odseparowana galwanicznie od masy zasilania silników. Ja stosuję oddzielne źródło. praca na 1/16 jest na wtedy cicha.
Gdy miałam podłączone galwanicznie masy - to na PIN6 tyły szpiki prądu rzędu 2A. z czego na pinie zasilania +5V niecałe 1mA.
Czy ktoś maił też takie spostrzeżenie?

Mój system (nie jest to frezarka - tylko specjalizowany manipulator CNC sterowana poprzez sieć ETH za pomocą PIC18F67J60 - czyli sterowanie sygnałami 3,3V!!!) to 7 sterowników dla silników 3Nm/3A z napięciem z zasilacza impulsowego 33V /350W z zabezpieczeniem na diodzie zenera 36V/5W -dla zabezpieczenia na wypadek Back-EMF. Dla 5V drugi zasilacz impulsowy bez uziemienia.
W obwodzie oporników pomiarowych 6 oporników SMD 1R połączonych razem równolegle na fazę. Minimalnie się grzeją. Można też dodać równolegle z rezystorami kondensatory dla kompensacji indukcyjności rezystorów. Szybki bezpiecznik 3,15A w obwodzie +33V. W chińczyku nie ma owego - i przy problemach aż wypala się płytka jak pojawia się "siwy dym". Kiedyś na Allegro kupiłam - ale szybko się przekonałam że coś tam zwalone w samym projektowaniu - nie polecam. Pad radiatora jest połączony s PIN6 - SGND - czyli najlepiej odseparować od masy zasilania silników.

System pracuje już 3 tygodnie 24/7 co 4 sek cykl rozpędzania i zatrzymywania silników - bez żadnego zarzutu. Toshiba jest wporządku. Polecam

[ Dodano: 2013-04-06, 10:48 ]
olga pisze:Witam.
Ciekawą sprawą jest jeżeli masa sygnałowa SGND - PIN6 jest odseparowana galwanicznie od masy zasilania silników. Ja stosuję oddzielne źródło. praca na 1/16 jest na wtedy cicha.
Gdy miałam podłączone galwanicznie masy - to na PIN6 tyły szpiki prądu rzędu 2A. z czego na pinie zasilania +5V niecałe 1mA.

Od strony podłączenia nie radzę nic nie kombinować. Tu zabezpieczenia są zbędne. Raczej trzeba uważać za zwarcia tych pinów wyjściowych na silnik z czymkolwiek.

Czy ktoś maił też takie spostrzeżenie?
Możliwe że to co dla niektórych osób jet to obrót o 180°. Ale jak zasilanie mocy jest progowym dla układu napięciem(do 40V) i prądem (do 3,5A) to radzę spróbować mojej koncepcji. Wprawdzie nie mam doktoratu w tej materii.

Po prostu nie rezygnuję jak donorze do celu w połowie drogi. Czasami warto odpocząć i wrócić do rozwiązywania problemu.

Mój system (nie jest to frezarka - tylko specjalizowany manipulator CNC sterowana poprzez sieć ETH za pomocą PIC18F67J60 - czyli sterowanie sygnałami 3,3V!!!) to 7 sterowników dla silników 3Nm/3A z napięciem z zasilacza impulsowego 33V /350W z zabezpieczeniem na diodzie zenera 36V/5W -dla zabezpieczenia na wypadek Back-EMF. Dla 5V drugi zasilacz impulsowy bez uziemienia.

W obwodzie oporników pomiarowych 6 oporników SMD 1R (http://www.tme.eu/pl/details/smd2512-1r ... wj010jt5e/# ) połączonych razem równolegle na fazę. Minimalnie się grzeją. Można też dodać równolegle z rezystorami kondensatory dla kompensacji indukcyjności rezystorów. Szybki bezpiecznik 3,15A w obwodzie +33V. W chińczyku nie ma owego - i przy problemach aż wypala się płytka jak pojawia się "siwy dym". Kiedyś na Allegro kupiłam - ale szybko się przekonałam że coś tam zwalone w samym projektowaniu - nie polecam. Pad radiatora jest połączony s PIN6 - SGND - czyli najlepiej odseparować od masy zasilania silników.

System pracuje już 3 tygodnie 24/7 co 4 sek cykl rozpędzania i zatrzymywania silników - bez żadnego zarzutu. Toshiba jest wporządku. Polecam
[/b]

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”