Gwintowanie vs Cynkowanie

Dyskusje na temat systemu Faunc
Awatar użytkownika

Autor tematu
misiek2lucky
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 66
Rejestracja: 02 lut 2011, 01:42
Lokalizacja: Świdnik

Gwintowanie vs Cynkowanie

#1

Post napisał: misiek2lucky » 06 paź 2011, 20:32

Może to niewłasciwy dzial ale że robie na fanucach więc trzymam sie tego.


Chciałem zapytac kolegów doświadczonych w temacie jak wygląda sprawa gwintowanie vs cynkownie. Otóż........

RObie na tokarynce dwa detale, ktore tworza całość, czyli jeden detal ma gwint wewnetrzny a drugi detal ma gwint zewnetrzny, oba detale sa ze stali i oba sa cynkowane.

Wiadomo że elektroliza dodaje pewną warstwę, powłoke, z tego co czytalem to równiez wytrawia troche materiału, ale nie mam pewności. Pół biedy jeśli oba gwinty nacinam nożem wtedy mogę zrobic odpowiedni luz na ocynk tym bardziej jesli ktoś za długo przytrzyma detal w podczes procesu elktrolizy. Ale...... i tu pytanie...


czy sa jakies specjalne narzędzia lub technologia jeśli...... jeden gwint robie gwintowniekim a drugi nażynka... teoretycznie gwinty sa spasowane idelanie, z jakims tam lekkim luzem, jesli teraz oba detale poddam cynkowaniu, dojdzie powłoka, wtedy te częsci moga do siebie nie pasowac jak należy.


(nadwymiarowe gwintowniki lub nazynki......)


czy jednak wytrawianie materialu plus powłoka w trakcie elektrolizy wychodzi na zero, czy moze jednak ta powłoka podczas standardowego procesu, (bo wiadomo mozna nałozyc dowolnie gruba powłoke) , ma duzy wpływ na pasowanie dwóch gwintów. Jak to wygląda w przypadku waszym, jak wyglada technologia, lub partyzanckei sposoby.

POwoli zdobywam doswiadczenie i nurtuja mnie rozne tego typu sprawy. Dziekuje za All odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.


Fanuc 0i t DOOSAN Lynx 220 LM & 300

Nie ma złych obrabiarek, są one tylko źle wykorzystywane.....

Tagi:


zdzicho
Posty w temacie: 2

#2

Post napisał: zdzicho » 06 paź 2011, 21:13

Trzeba robić niżej, w zależności od grubości powłoki.Można zakupi narzynkę w innej klasie tolerancji i wtedy wyjdzie luźniej. To samo tyczy gwintowników.
To co zejdzie w czasie trawienia przed położeniem powłoki jest pomijalnie małe.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Post napisał: BYDGOST » 07 paź 2011, 00:23

To wszystko nie jest takie proste. Cynku więcej osadza się na dole rowka tak jak na rysunku. Im dłuższy czas cynkowania tym bardziej to widać. Przy krótkim czasie cynkowania powłoka jest bardziej równomierna i nie stwierdzałem problemów z wkręcaniem. Próbowaliśmy to rozwiązać tak, że otwór był normalnie gwintowany gwintownikiem a trzpień narzynka przeciętą i ściągniętą, żeby uzyskać większy luz. Za dużo w ten sposób nie udało się zdziałać i skończyło się na poprawianiu gwintów narzynką. Mieliśmy akurat gwinty typowe.
Załączniki
gwint po cynkowaniu.jpg
gwint po cynkowaniu.jpg (9.63 KiB) Przejrzano 5557 razy
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
misiek2lucky
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 66
Rejestracja: 02 lut 2011, 01:42
Lokalizacja: Świdnik

#4

Post napisał: misiek2lucky » 07 paź 2011, 23:01

Można zakupi narzynkę w innej klasie tolerancji i wtedy wyjdzie luźniej
Czyli jednak istnieją narzynki i gwintowniki z rózna tolerancja...Dzięki.

Cynku więcej osadza się na dole rowka tak jak na rysunku.
Na szczęsice mam zwyczaj jeśli nacinam noże, robić płaskie szczyty gwintów zewnetrznych więc te wypełnione rowki mi nie przeszkadzaja:).
Przy krótkim czasie cynkowania powłoka jest bardziej równomierna i nie stwierdzałem problemów z wkręcaniem
.

Czyli nie powinienem zbytnio tym sie przejmowac, pod warunkiem że moja firma umówila się na dany ocynk, a nie wrzucają tego razem z jakimś złomem na ktory nakładają zbyt duzą warswte. Lecz ta wersja ze złomem jest bardziej prawdopodobna biorąc pod uwagę obcinanie kosztów jakie wystepuja dzisiaj w każdej firmie do granic rozsądku:).

W każdym razie jestem juz mądrzejszy. Dzięki...
Fanuc 0i t DOOSAN Lynx 220 LM & 300

Nie ma złych obrabiarek, są one tylko źle wykorzystywane.....


zdzicho
Posty w temacie: 2

#5

Post napisał: zdzicho » 07 paź 2011, 23:26

Cynkowanie jest problematyczne. Tam ,gdzie robią dobrze jet drogo,tam ,gdzie tanio, jest jak wyjdzie. Jedna partia się wkręci ,a inna nie ,w zależności ile nałożą ,mimo ,ze produkt wyjściowy był jednakowy.U nas robimy tak ,aby sprawdzian nieprzechodni wkręcał się 2,5;3 nitki. Wtedy po ocynku przechodni się przeważnie wkręca ,a nieprzechodni nie. Nieraz jednak jest tak ,że przechodni też łapie i trzeba kalibrować.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Fanuc”