Hobbystyczne frezowanie na chińskiej wiertarce

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Hobbystyczne frezowanie na chińskiej wiertarce

#1

Post napisał: m.j. » 28 gru 2009, 13:30

Jako że brak wiertarki stołowej dawał mi się we znaki, a budżet nie pozwalał na zakup czegoś bardziej wyrafinowanego postanowiłem kupić marketową wiertarkę stołową Nutool 452. Ma toto 450W mocy (w co mogę uwierzyć, ponieważ silnik jest podobnej wielkosci co w mojej również chińsiej tokarce). Waga wiertarki to 36kg. Uchwyt od 3-16 osadzony na trzpieniu MK2 - na szczęście taki sam jak w tokarce Nutool 550 czy LD550. Można więc stosować wiertła na stożku Morse'a MK2. Niestety zbyt precyzyjna maszynka to nie jest (bicie wrzeciona przy uchwycie trzpienia wynosi 0.05), jednak na przewiercenie od czasu do czasu otworu powinna się nadać.
Od jakiegoś czasu myślę też od dorobieniem przystawki frezującej do tokarki jednak mały zakres ruchu sanek trochę mnie zniechęca. Pomyślałem sobie, że być może warto by przystosować wiertarkę Nutoola do frezowania w stali, mosiądzu i aluminium. Nie byłem też leniwy i zanim napisałem tego posta trochę zorientowałem się w temacie i oto jakie główne minusy takiego rozwiązania udało mi się znaleźć:
- brak mocowania frezu od góry co przy siłach bocznych może prowadzić do wypadnięcia freza - jednak być może udałoby się nawiercić wrzeciono aby móc stosować frezy bez obawy wypadnięcia. Cz małe frezy np. palcowy 6mm potrzebują też takiego mocowania?

- mała moc: - jednak moja tokarka LD550 ma 550W i dobrze sobie radzi w metalu

- słabe łożyska wrzeciona nieprzystosowane do sił bocznych: być może stosowanie małych frezów typu 6mm oraz małe posuwy i zbieranie małych grubości nie nadwyrężałoby zbytnio wiertarki?

Jest to mój pomysł do zastosowań wyłącznie hobbystycznych. Co prawda zamierzam frezować w stali, jednak raczej małymi frezami i bardzo powoli (mam czas :grin: ).
Nie chciałbym jednak popsuć wiertarki i jeśli uważacie, że definitywnie się do frezowania nie nadaje to sobię odpuszczę i zrobię przystawkę do tokarki. Wiertarka bardziej by mi pasowała, ponieważ chciałem dokupić rurę o średnicy kolumny i zamontować ją z boku tokarki. tym sposobem przenosząc korpus wiertarki na ową kolumnę mógłbym wykorzystać sanki tokarki, a dokładnie jej ruch w osi X (a może Y; w każdym razie ten wzdłuż łoża). Umozliwi to frezowanie dłuższych przedmiotów. Niestety przystawka do tokarki nie daje takiej możliwości. Oś X nie zostanie wykorzystana.


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Tagi:


morswin
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 164
Rejestracja: 30 wrz 2007, 21:54
Lokalizacja: Legnica

#2

Post napisał: morswin » 28 gru 2009, 14:14

Witam

Z własnego doświadczenia kategorycznie mogę odradzić ten pomysł. Mocowałem jeszcze mniejsze frezy 4mm w uchwyt wiertarski i chciałem mały rowek w drewnie wyfrezować lecz zaraz wypadał uchwyt ze stożka. Pomijając fakt że wrzeciono wiertarki nie bardzo się nadaje (luzy, bicie) jak i nie najlepszej jakości łożyska.


Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#3

Post napisał: Seba-Jongen » 28 gru 2009, 14:55

m.j. pisze:Co prawda zamierzam frezować w stali, jednak raczej małymi frezami i bardzo powoli (mam czas ).
Nie wiem co kolega rozumie przez "bardzo powoli", i małe frezy ale wydaje mi się że najbardziej na siły na łożyskach będzie wpływał naddatek (w osi Z). Zbyt mały posuw przy większym naddatku da efekt przeciwny -frez będzie odpychany i odda tę siłę na łożyska.

No i generalnie wiertarka to nie frezarka, i długo nie popracuje.


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#4

Post napisał: m.j. » 28 gru 2009, 15:08

W sumie to o to mi chodziło - wiertarka niech wierci i frezowaniem się nie męczy :grin: Przyda mi się do dorabiania przystawki do frezowania na tokarce. Koledzy dostaja ode mnie po punkciku za to, że odwiedli mnie od złego pomysłu i co za tym idzie kosztów.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#5

Post napisał: Agent0700 » 14 sty 2010, 12:56

Witam

Potwierdzam wypadanie uchwytu, zresztą wygina się toto na wszystkie strony :-(

Ale wiecić jakoś tam się da, dla amatora może być.

Pozdrawiam

Jacek


micro
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 472
Rejestracja: 20 lut 2005, 12:32
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: micro » 15 sty 2010, 00:14

Zauważyłem, że "toto" potrafi mieć luz osiwy i klekotać jak stara kataryna :) .


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#7

Post napisał: mrozanski » 06 sie 2010, 14:05

http://allegro.pl/item1178878117_wiertarka_fw_20.html

ciekawe czy na tej dalo by sie frezowac. wyglada dosc masywnie


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#8

Post napisał: Zbych07 » 06 sie 2010, 15:17

mrozanski pisze:http://allegro.pl/item1178878117_wiertarka_fw_20.html

ciekawe czy na tej dalo by sie frezowac. wyglada dosc masywnie
Przy tej cenie do celów hobbystycznych wybrałbym raczej to :
OUS 1

Bardziej uniwersalna - tokarka, frezarka , wiertarka i jeszcze sporo innych funkcji.

Ja swoją kupiłem za 1350zł w stanie podobnym do wyżej pokazanej , czasem są drożej a czasem jeszcze taniej. To stara polska konstrukcja.
Za granicą robili bardziej wypasione:

http://www.lathes.co.uk/hommel/ ( poklikaj w odnośnikach pod : HOMMEL UWG - Drives, Power Feeds & Screwcutting ).

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post napisał: M 52 » 08 sie 2010, 17:50

Opisywanego na forum rolstala, znanego też jako Zosia, można kupić na allegro w cenie niewiele wyzszej od dużej chińskiej wiertarki. Wiem, bo sam tak kupiłem. Kilka osób ma te maszyny i jakoś specjalnie nie narzeka.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#10

Post napisał: m.j. » 12 sie 2010, 11:40

Wszystko zależy od kwoty jaką się dysponuje i od miejsca. Ja się co prawda zapożyczyłem, ale kupiłem sobie normalną starą ale w dobrym stanie frezarkę. Jeśli nie mamy miejsca to proponuję OUS-a. Widziałem takiego ostatnio na giełdzie, chyba z pełnym wyposażeniem za 1200zł. Dodam, że stan był bardzo dobry - przynajmniej wizualnie.
Darowałem już sobie wiertarko-frezarki za 1500zł, ponieważ czasem planuję podziałać i w stali, a to dla Zosi mogłoby się okazać już nie lada wyzwaniem.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”