Jak dobierać oprawki i wiertła

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
luckyluke88
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:37
Lokalizacja: Łęczna i Gdańsk

Jak dobierać oprawki i wiertła

#1

Post napisał: luckyluke88 » 31 maja 2011, 20:15

Witam, chciałbym was prosić o pomoc.
Mam na uczelni projekt i muszę dobrać narzędzia do automatu tokarskiego Mazak QT NEXUS 100-II M. Jednym z punktów oprzyrządowania jest wiertło.
1) duże do wiercenia osiowego pręta, które wybrałem z tej strony
http://www.baltictool.com/produkt/nwkc_hss fi 39
i jeśli chodzi o wiertło to nie ma problemu. Gorzej jest z oprawką nie wiem, który rodzaj MK wybrać. http://www.baltictool.com/produkt/pod_c ... a_z_pletwa
I czy w ogóle jest to odpowiednia oprawka.
2) jest to mniejsze wiertło fi 20 które ma wykonać 4 otwory na kołnierzu. I to już nie są otwory współosiowe. Więc pewnie będzie potrzebna oprawka do narzędzia napędzanego czy jakoś tak nie wiem czy dobrze to nazwałem. Prosiłbym kogoś życzliwego o naprowadzenie mnie trochę w tym temacie.



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 02 cze 2011, 15:11

takie wiertło ma MK4 http://www.karba.com.pl/go/_info/?id=16 ... 3c9cfeedeb

[ Dodano: 2011-06-02, 15:12 ]
aha oprawka jaka pokazujesz to oprawka do frezarki

[ Dodano: 2011-06-02, 15:15 ]
by zrobić takie coś np. to masz racje potrzeba tobie oprawki napędzanej
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
luckyluke88
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:37
Lokalizacja: Łęczna i Gdańsk

#3

Post napisał: luckyluke88 » 12 cze 2011, 20:35

A wracając do tematu mam jeszcze jedno pytanie. Muszę w kołnierzu coś w stylu jaki pokazał adam_fx zrobić otwór fi10 przelotwoy 11 mm, z fazą. I teraz mam problem bo ciężko mi znaleźć takie wiertło. Czy ktoś może mi polcić jakiegoś producenta. Ewenutalnie czy wpisując w narzędzia mogę napisać, że jest to wiertło dedykowane, robione specjalnie na zamówienie ? I nie ma jakiegoś specjalnego oznaczenia ?

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#4

Post napisał: adam Fx » 12 cze 2011, 22:23

są wiertła które robią fezkę od razu np. http://www.iscar.com/Ecat/familyHDR.asp ... =1&lang=WP ale nie lepiej rozpisać to na wiercenie i fazowanie ( fazownikiem http://allegro.pl/poglebiacz-frez-fazow ... 40386.html)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
luckyluke88
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:37
Lokalizacja: Łęczna i Gdańsk

#5

Post napisał: luckyluke88 » 13 cze 2011, 09:49

A czy mógłbyś mi pomóc z Tym ? Potrzebuję wywiercić jeden otwór współosiowy w wałku na długość 130mm o fi 39mm w stali zahartowanej. Oraz w tej samej stali cztery otwory na kołnierzach o fi 10 mm przelotowe (długość 11mm) wraz z wykonaniem fazy 2x45'. Mam centrum tokarskie firmy Mazak QT Nexsus 100 II M. I potrzebuje to tak dobrać, żeby były wiertła i oprawki pasujące. O ile do wiertła fi39 nie potrzeba napędzanych oprawek. Tak do fi10 już tak i też mam problem z doborem tego bo nie wiem na jakiej zasadzie się to dobiera. Za bardzo. Będę Ci wisiał piwo jak mi w tym pomożesz z jakimś komentarzem, żebym trochę to zrozumiał ;)

I mam w zasadzie jeszcze jedno pytanie. Co bardziej się opłaca zrobić ? Czy zahartować odkukwę przed ramowym procesem technologicznym i użyć lepszych, droższych narzędzi. Czy na początku obrobić półfabrykat, tańszymi narzędziami i w krótszym czasie a później dać to do hartowania ? Chociaż wtedy mogą się zmienić wymiary i dlatego proszę o opinię

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#6

Post napisał: adam Fx » 13 cze 2011, 16:47

łatwiej obrabiać miękkie później po hartowaniu możesz szlifować lub toczyć na gotowo specjalnymi płytkami

czyli możesz używać zwykłych wierteł HSS 39 na stożku a 10 chwyt cylindryczny ... jeżelu jest ważna współosiowość otwór 39 musisz wytoczyć
ja bym zrobuł to tak

wałek zgrubnie wiercił mniejszym wiertłem ( naddatek z tego co pamiętam dobiera się z jakiś tabel - nie wiem jakie odkształcenie jest po hartowaniu) np.fi37 (zwykłe HSS) mocowane w oprawce na stożki MK(taka średnica to chyba MK4) potem na hartownie i po hartowaniu obróbka - nóż wytaczak - który zrobi nam też fazę (odpowiednio napisany program)

a pierścień możesz wiercić także w niehartowanym i wiertło mocować w odpowiedniej do twojej maszyny plus odpowiedni koszyczek czyli na fi 10 osobiście fazował bym to ręzcnie ale jak ma byc z maszyny to fazownik do kolejnej napedzanej oprawki i fazowanie potem obróbka cieplna i toczenie na gotowo

[ Dodano: 2011-06-13, 16:47 ]
ale ja jestem frezerem nie tokarzem wiec mogę się mylić ;)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
luckyluke88
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 19 mar 2011, 14:37
Lokalizacja: Łęczna i Gdańsk

#7

Post napisał: luckyluke88 » 13 cze 2011, 18:22

Ogólnie to już wziąłem pod uwagę wytaczanie. Bo otwór ma fi41 dlatego chcę wywiercić fi39. No właśnie czyli mówisz, że lepszym rozwiązaniem będzie normalnie to wszystko obrobić z lekkimi naddatkami a później tylko po hartowaniu przelecieć od nowa. Nawet pewnych powierzchni bym nie ruszał mam tylko kilka gdzie czop musi być w f6 jak dobrze pamiętam i jeszcze jakiś kawałek mam z H8 w tym. Więc może tylko te dwie powierzchnie bym poprawił i się nie męczył z obróbką reszty bo i tak większość musi być w tolerancji warsztatowej

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#8

Post napisał: adam Fx » 15 cze 2011, 16:01

ja bym tak zrobił (zdrowy rozsądek mi tak podpowiada) ale nigdy nie pracowałem z detalami hartowanymi lub do hartowania .. ale teraz sobie przypominam że na tokarce manualnej robili pierścienie szły na hartownie i po hartowaniu jechali je na gotowo znowu na tokarce no wiadoma że obrabiasz tylko te powierzchnie które są istotne
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”