Ssruba-łożysko

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#11

Post napisał: dudis69 » 23 cze 2012, 01:05

mocart4, zrozumiałem doskonale co napisałeś, słownie: w plusie jedna setka.
Ogólnie aby uzyskać 0,01 w średnicy, musisz zebrać 0,005 w jednym przejściu, lub jak wolisz 0,001 w kilku, ale nie więcej niż pięć razy :mrgreen:
Stąd moje pytanie...
dudis69 pisze: ciekawe na czym mocart4, badzie przetaczał śrubę
Muszę przyznać z bólem serca, że nigdy mi się taka precyzja nie udała przy tej i mniejszych średnicach :oops:
Może to była wina maszyny, może mea culpa. Może dlatego, że nie zostałem zegarmistrzem... Nie pamiętam, dawne czasy... :mrgreen:
Kiedyś zostawiało się większy naddatek, a czopy pod łożyska szlifowało się do pożądanej średnicy.
Ale co tam..., teraz są nowe czasy, super precyzyjne bezluzowe obrabiarki... :twisted:


Pozdrawiam Sławek



diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#12

Post napisał: diodas1 » 23 cze 2012, 02:44

Wybaczcie Panowie ale dlaczego u diabła tak walczycie o to żeby łożysko siedziało absolutnie bezluzowo na śrubie? Przecież głównie chodzi o to żeby śruba nie wykazywała luzu wzdłużnego. Jeżeli śrubie zostawimy trochę luzu poprzecznego to nie będzie się gięła w przypadku niedokładnie współosiowego osadzenia łożysk i nakrętki współpracującej ze śrubą czyli będzie lżej pracować a i tak funkcję swoją spełni. Mój rozum za mały żeby to pojąć. Zrozumiałbym gdyby chodziło o ułożyskowanie wrzeciona we frezarce czy tokarce ,gdyby ta śruba wirowała z dużą prędkością... Przecież za bezluzowość poprzeczną odpowiadają już prowadnice. Chyba że nie chodzi o ułożyskowanie śruby pociągowej tylko o akademicką dyskusję. W takim wypadku niczemu się nie dziwię i zapadam w spokojny sen.


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#13

Post napisał: Skrzydlaty » 23 cze 2012, 17:41

diodas1 pisze:Jeżeli śrubie zostawimy trochę luzu poprzecznego to nie będzie się gięła w przypadku niedokładnie współosiowego osadzenia łożysk i nakrętki współpracującej ze śrubą czyli będzie lżej pracować a i tak funkcję swoją spełni.
Dobrze że dyskusja doszła do tego momentu bo jestem akurat na etapie łożyskowanie śruby-plany obróbki krzyżaka.
Skoro śruba niby ma luz poprzeczny (zdziwili się tokarz z doktorem że pasowanie jest na minus ale po weryfikacji było wszystko ok) ale przecież jak się zablokuje nakrętką to śruba i tak chyba nie będzie mieć żadnego luzu? Czyż nie? I na krzywienie nic nie pomoże.
Druga sprawa - jak już montujecie śrubę to z jaką dokładnością powinny być wykonane współpracujące elementy a dokładniej płaszczyzna zaznaczona na rysunku?
Zapraszam może do tematu:
LINK_1


Autor tematu
mocart4
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 298
Rejestracja: 18 cze 2006, 15:44
Lokalizacja: polska
Kontakt:

#14

Post napisał: mocart4 » 24 cze 2012, 12:45

nie jestem ekspretem więc zapytałem, jedni na pytanie odsyłają do linku
http://pkm.edu.pl/index.php/component/c ... 9-03010119
inni mówią że nie musi być wcisk
tokarz nie zatoczy śruby z dokładnością do +0,01 mm? tylko pytam..
doradzono mi zrobić wałek na k6 to jak się nie da to po ch..te odchyłki?

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#15

Post napisał: BYDGOST » 24 cze 2012, 13:13

mocart4 pisze:po ch..te odchyłki?
A to dlatego, że łożyska pracują w przeróżnych warunkach; obciążenie zmienne lub stałe, promieniowe lub skośne, z dużymi obciążeniami lub niewielkimi, średnica łożyska duża lub mała itp. W zależności od tych czynników do osadzania łożyska trzeba się solidnie przyłożyć lub swobodnie to potraktować np. łożysko bardzo słabo obciążone osadzisz tylko na chropowatości i będzie dobrze.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#16

Post napisał: kamar » 24 cze 2012, 13:51

mocart4 pisze: tokarz nie zatoczy śruby z dokładnością do +0,01 mm?
Zatoczy, a jak nie zatoczy to dopapierkuje :) Akurat przy śrubach napędowych to mozna spokojnie robić na "0".

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”