Ploter frezujący - początki

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
PrometSoft
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 17
Rejestracja: 03 lip 2009, 12:55
Lokalizacja: Poznań

Ploter frezujący - początki

#1

Post napisał: PrometSoft » 06 mar 2011, 22:40

W wolnych chwilach myślę o budowie własnego plotera frezującego o polu roboczym ok 700x400, prześwit osi Z nie musi być duży (mniejszy niż 100mm). Do tej pory używałem takiej zabaweczki (), która nawet dawała radę :)

Ploter ma być wykorzystywany przede wszystkim do frezowania i grawerowania tworzyw sztucznych i aluminium. Prędkości dojazdów jałowych planowałem na około 2500mm/min.

Do napędu zamierzam użyć 4 silniki 3Nm - brama napędzana dwoma silnikami. Brama nie zamknięta (bez połączenia od dołu). Prowadnice podparte 20mm. Śruby chciałem dać trapezowe (np. Tr18x4), nakrętki z tworzywa sztucznego (np. Igus).

Wrzucam rysunki, które pokazują jak mniej więcej wyobrażam sobie na tym etapie ploterek. Jest to goły poglądowy rysunek (nawet bez osi Z), chciałem na razie ustalić czy kierunek, który obrałem jest nie najgorszy :). Planowałem aby konstrukcja oparta była na aluminium 15mm.

Co Szanowni Koledzy sądzą o takiej konstrukcji? Czy może wyjść z tego fajna maszynka czy raczej obrać inny kierunek?



Obrazek
Obrazek
Obrazek



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#2

Post napisał: kamar » 06 mar 2011, 23:41

Tak na gorąco, to przy tak małym formacie raczej bym robił stałą bramę. A już ruchomą na dwa silniki to chyba spora przesada.

Moja ma 650 x 430


Obrazek


Autor tematu
PrometSoft
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 17
Rejestracja: 03 lip 2009, 12:55
Lokalizacja: Poznań

#3

Post napisał: PrometSoft » 06 mar 2011, 23:56

To może uzasadnię dlaczego tak to obmyśliłem :)

1. Ploter/frezarka będzie umieszczony w komorze wyciszającej, którą już posiadam i która ma 110cm długości. Chciałem uzyskać możliwie największe pole robocze licząc się z tym ograniczeniem. Nie ma fizycznie możliwości abym ową komorę powiększył albo umieścił maszynkę w innym miejscu.

2. Chciałem uzyskać możliwie małe ugięcia stołu pod materiałem obrabianym. Dlatego pomyślałem sobie, że nie będę miał zamkniętej ramy a coś takiego (co raczej wymaga napędzania z dwóch stron). Ale być może przesadzam (nie mam niestety doświadczenia z większymi maszynkami).

3. Inspirowałem się m.in.


Czy te osłony harmonijkowe kupiłeś gdzieś konkretnie do CNC (widziałem takie ale to całkiem spory wydatek) czy jakoś kombinowałeś?

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#4

Post napisał: dudis69 » 07 mar 2011, 01:20

kamar, ale Twoja maszynka ryje stal i nie wnika, nawet się nie poci.
PrometSoft, nietypowo się zapowiada, mały projekt za spore pieniądze.
PrometSoft pisze: Brama nie zamknięta (bez połączenia od dołu)
W takim razie: za wysoka brama, złe ułożenie prowadnic osi Y , belka w X powinna być z profilu.
PrometSoft pisze:Do napędu zamierzam użyć 4 silniki 3Nm - brama napędzana dwoma silnikami. Brama nie zamknięta (bez połączenia od dołu). Prowadnice podparte 20mm. Śruby chciałem dać trapezowe (np. Tr18x4), nakrętki z tworzywa sztucznego (np. Igus).
Silniki konkretne, ciekawe rozwiązanie, Tr 14 wystarczające, po co przepłacać.
PrometSoft pisze:1. Ploter/frezarka będzie umieszczony w komorze wyciszającej, którą już posiadam i która ma 110cm długości. Chciałem uzyskać możliwie największe pole robocze licząc się z tym ograniczeniem. Nie ma fizycznie możliwości abym ową komorę powiększył albo umieścił maszynkę w innym miejscu.
Przykręć prowadnice bezpośrednio do ścian pomieszczenia i na nich oprzyj belkę :wink:
Pozdrawiam Sławek



kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#5

Post napisał: kamar » 07 mar 2011, 06:59

PrometSoft pisze: . Nie ma fizycznie możliwości abym ową komorę powiększył albo umieścił maszynkę w innym miejscu.
Zgoda, masz takie ograniczenia, musisz sie dostosować. ale napęd na dwa silniki to juz proszenie się o kłopoty. Będziesz wieszał silniki na bokach i napędzał nakrętki ?
2. Chciałem uzyskać możliwie małe ugięcia stołu pod materiałem obrabianym.?
Taka kratownica pod tworzywo czy alu ?
Czy te osłony harmonijkowe kupiłeś gdzieś konkretnie do CNC (widziałem takie ale to całkiem spory wydatek) czy jakoś kombinowałeś?
Robione ne wymiar. Dość drogie. ale to maszynka zarobkowa. Pracuje na pełny etat bez urlopów i zwolnień to coś jej sie nalezy z funduszu socjalnego.


Autor tematu
PrometSoft
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 17
Rejestracja: 03 lip 2009, 12:55
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: PrometSoft » 07 mar 2011, 20:11

ale napęd na dwa silniki to juz proszenie się o kłopoty. Będziesz wieszał silniki na bokach i napędzał nakrętki ?
Silniki chciałem przymocować do tylnej ścianki i napędzać śruby (nakrętka nieruchoma).
Jakie widzisz przeciwwskazania do wykorzystania dwóch silników do napędzania jednej osi? Chodzi o możliwość zgubienia kroku, spalenie silnika itd co w efekcie może doprowadzić do przekosowania bramy? Czy wkładki sprzęgieł kłowych nie zabezpieczą maszynki przed taką sytuacją?
Taka kratownica pod tworzywo czy alu ?
Chciałem dać na to blachę 5mm.

W takim razie: za wysoka brama, złe ułożenie prowadnic osi Y , belka w X powinna być z profilu.
Możesz napisać coś więcej odnośnie ułożenia prowadnic osi Y?

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#7

Post napisał: bartuss1 » 07 mar 2011, 20:22

mowa o serwosilnikach czy krokowcach ?
bo w tym drugim przypadku to predzej silnik sobie popierdzi niż rozwalisz sprzeglo, no chyba ze z rozpędu celowo wjedziesz na zderzak tak z 20 razy
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#8

Post napisał: kamar » 07 mar 2011, 21:09

PrometSoft pisze:Jakie widzisz przeciwwskazania do wykorzystania dwóch silników do napędzania jednej osi? ?
To raczej jakie ty widzisz wskazania ?
Chyba że chcesz poprzeć teze kolegi dudisa " mały projekt za spore pieniądze"


FlashEF
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 189
Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:18
Lokalizacja: Sopot

#9

Post napisał: FlashEF » 07 mar 2011, 22:53

W tej podstawie masz w cholerę miejsca na silnik po środku i dobrą możliwość zlączenia śrub paskiem zębatym.

Co więcej podwójne prowadnice z każdej strony są niepotrzebne, lepiej dać pojedyncze grubsze lub prowadnice szynowe. Każda nierównoległość między nimi sprawi, że będą się zużywały i dawały opór tylko dla tego, że naciskają na siebie wzajemnie. To bez sensu. Wymagana precyzja rośnie bardzo znacznie, a nie zyskujesz naprawdę niewiele. Ten zabieg ma sens gdybyś wykroczył poza możliwości dostępnych prowadnic lub projektował maszynę do skrawania stali i bardzo Ci zależało na szerokim rozstawie tych prowadnic.

Zdecydowanie większym problemem wtedy jest brak żebrowań poprzecznych boków bramy. Stosowanie płaskich elementów, bez poprzecznych usztywnień jest złym pomysłem. Wiem że tak się robi ze względu na prostotę, ale to się mści szczególnie przy ruchomej bramie. Grubość i ciężar materiału który musisz użyć by uzyskać rozsądne parametry gdy masz zwykłą płaską płytę jest kilkukrotnie wyższa, niż dla struktury przestrzennej. W drugą stronę - przy obecnej masie mógłbyś mieć znacznie sztywniejszą bramę.

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#10

Post napisał: dudis69 » 08 mar 2011, 01:04

PrometSoft pisze:Możesz napisać coś więcej odnośnie ułożenia prowadnic osi Y?
PrometSoft, zaprojektowałeś bramę otwartą z płaskowników, będzie ona podatna na skręcanie, a siły koszące na łożyskach zbyt duże. Jak rozstawisz maksymalnie prowadnice, tzn. nie dasz ich po bokach ramy, a dasz jedną od góry, drugą od spodu to w tym przypadku skrócisz ramię siły skrętnej, a co za tym idzie usztywnisz bramę, dasz odpocząć prowadnicom i łożyskom. Prosta zasada, im krótsza dźwignia, tym większa siła potrzebna...
Generalnie..., tak jak napisał FlashEF, ale to Twój projekt i zrobisz jak zechcesz.
Pozdrawiam Sławek


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”