Ploter frezujący 1250x800 do obróbki drewna i ew. aluminium
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
O widzę że Ci ładnie wężyki pasują do wrzeciona. Możesz napisać ich dokładne średnice wew/zewn? Te niebieskie końcówki do chłodnicy dokupowałeś czy już były w zestawie?
A co do wrzeciona - skoro już zacząłeś o cenie to napisz ile takie coś, na pewno wiele osób jest ciekawych
Btw. automatyczna wymiana narzędzia?
A co do wrzeciona - skoro już zacząłeś o cenie to napisz ile takie coś, na pewno wiele osób jest ciekawych
Btw. automatyczna wymiana narzędzia?
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
- Lokalizacja: Zbąszyń
Z wężykami miałem na początku problem ponieważ wrzeciono wymaga węży 6/8mm a chłodnica i pompka ma 8/10mm. Na początku chciałem jakoś dotoczyć tulejki ew. kupić inne króćce (ponieważ można je odkręcić od chłodnicy i popy tylko nie od chińczyka) ale udało się jednak wcisnąć właśnie ten wężyk 8/10mm w wrzeciono i dokręcić (choć wąż nie za bardzo chciał się układać w nakrętce na początku). Nie ma przecieków na półce już 2 dzień więc jestem pełen dobrych nadziei, że będzie mogło to tak pracować ponieważ zawsze lepszy jest większy przekrój węża
Te niebieskie końcówki to tak na prawdę są tylko plastikowe "kątowniki" na zdjęciu wydaje się, że są one zamocowane a tak na prawdę między nimi a króćcami jest kawałek wężyka. "Kątowniki" były już w zestawie który kupiłem jako używany ale nie było na nim żadnej ryski i jakiegokolwiek śladu zużycia.
Co do wrzeciona to z tego co się dowiedziałem to 11k zł
Na początku też myślałem, że z automatyczną wymianą ale okazało się jednak bez
Te niebieskie końcówki to tak na prawdę są tylko plastikowe "kątowniki" na zdjęciu wydaje się, że są one zamocowane a tak na prawdę między nimi a króćcami jest kawałek wężyka. "Kątowniki" były już w zestawie który kupiłem jako używany ale nie było na nim żadnej ryski i jakiegokolwiek śladu zużycia.
Co do wrzeciona to z tego co się dowiedziałem to 11k zł
Na początku też myślałem, że z automatyczną wymianą ale okazało się jednak bez
Pozdrawiam Marcin
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
- Lokalizacja: Zbąszyń
Prace pełną parą do przodu
Popełniłem mały test chłodzenia wrzeciona i wydaje się być na "sucho" wszystko okej.
Temp. wody z wyłączonym wentylatorem na chłodnicy osiągała 35°C po włączeniu wentylatora spadała do 30. Prawdopodobnie będzie trzeba wymienić ten wentylator na inny ze względu na jego małe obroty, do kompa byłby akurat bo i cichy ale jak wrzeciono chodzi to i tak go nie słychać więc kupię jakiś co ma około 2.2k rpm.
Teraz uwaga jeżeli masz słabe nerwy, nie lubisz strasznych widoków to lepiej byś nie oglądał filmu z odprężania wibracyjnego metodą domową!
[youtube][/youtube]
Sama metoda jak widać nieskomplikowana. "Odprężanie" trwało około 4dni. Szkoda tylko, że nie miałem jak zmierzyć początkowej częstotliwości rezonansowej bramy by sprawdzić na ile pomogła ta metoda.
Dokupiłem silnik 2Nm z sterownikiem i trochę pobawiłem się by sprawdzić jak wygląda w porównaniu z silnikiem 3Nm. Co mnie bardzo zdziwiło to to, że silnik 3Nm osiągał wyższą prędkość maksymalną przy takiej samej rampie przyśpieszenia co 2Nm.
Silnik 2Nm był tylko trochę lepszy przy porównaniu przyśpieszenia do 20obr/min.
Silnik 2Nm posiada podwójną oś i wg. opinii dodając małe koło zamachowe poprawiała się kultura pracy silnika jak i maksymalny bezpieczne obroty wiec na pewno będzie wytoczone małe koło zamachowe i sprawdzimy to w praktyce.
Brama została już obrobiona i powiercona.
Pozostaje teraz dospawać płaskowniki i profile do ramy, potem obrobić powierzchnie pod prowadnice. Obrobić śruby kulowe i zrobić mocowania silników krokowych. Mam nadzieję, że maszyna będzie już do użytku za 1.5mies
Popełniłem mały test chłodzenia wrzeciona i wydaje się być na "sucho" wszystko okej.
Temp. wody z wyłączonym wentylatorem na chłodnicy osiągała 35°C po włączeniu wentylatora spadała do 30. Prawdopodobnie będzie trzeba wymienić ten wentylator na inny ze względu na jego małe obroty, do kompa byłby akurat bo i cichy ale jak wrzeciono chodzi to i tak go nie słychać więc kupię jakiś co ma około 2.2k rpm.
Teraz uwaga jeżeli masz słabe nerwy, nie lubisz strasznych widoków to lepiej byś nie oglądał filmu z odprężania wibracyjnego metodą domową!
[youtube][/youtube]
Sama metoda jak widać nieskomplikowana. "Odprężanie" trwało około 4dni. Szkoda tylko, że nie miałem jak zmierzyć początkowej częstotliwości rezonansowej bramy by sprawdzić na ile pomogła ta metoda.
Dokupiłem silnik 2Nm z sterownikiem i trochę pobawiłem się by sprawdzić jak wygląda w porównaniu z silnikiem 3Nm. Co mnie bardzo zdziwiło to to, że silnik 3Nm osiągał wyższą prędkość maksymalną przy takiej samej rampie przyśpieszenia co 2Nm.
Silnik 2Nm był tylko trochę lepszy przy porównaniu przyśpieszenia do 20obr/min.
Silnik 2Nm posiada podwójną oś i wg. opinii dodając małe koło zamachowe poprawiała się kultura pracy silnika jak i maksymalny bezpieczne obroty wiec na pewno będzie wytoczone małe koło zamachowe i sprawdzimy to w praktyce.
Brama została już obrobiona i powiercona.
Pozostaje teraz dospawać płaskowniki i profile do ramy, potem obrobić powierzchnie pod prowadnice. Obrobić śruby kulowe i zrobić mocowania silników krokowych. Mam nadzieję, że maszyna będzie już do użytku za 1.5mies
Pozdrawiam Marcin
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Mi się pomysł bardzo podobaMarcinxD pisze:Teraz uwaga jeżeli masz słabe nerwy, nie lubisz strasznych widoków to lepiej byś nie oglądał filmu z odprężania wibracyjnego metodą domową!
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
- Lokalizacja: Zbąszyń
Dzięki
Teraz jak będę odprężał ramę po spawaniu to nagram 2 filmiki jeden na samym początku a drugi na końcu odprężania i wtedy zobaczę czy usłyszę różnicę (dźwięk powinien mieć niższą częstotliwość).
Oczywiście druga maszyna typowo do alu będzie już wyżarzona w piecu ale na to przyjdzie jeszcze czas by pisać o tym na forum
Teraz jak będę odprężał ramę po spawaniu to nagram 2 filmiki jeden na samym początku a drugi na końcu odprężania i wtedy zobaczę czy usłyszę różnicę (dźwięk powinien mieć niższą częstotliwość).
Oczywiście druga maszyna typowo do alu będzie już wyżarzona w piecu ale na to przyjdzie jeszcze czas by pisać o tym na forum
Pozdrawiam Marcin
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
- Lokalizacja: Zbąszyń
Odprężanie wibracyjne. Więcej o tej metodzie napisałem wyżej czyli:
Poczytałem trochę w tym mądrym internecie nt. stabilizacji konstrukcji za pomocą odprężania wibracyjnego i wychodzi, że jest to metoda tak samo skuteczna jak normalnie w piecu choć jak będę robił jakąś mniejszą maszynkę typowo do alu to i tak wolałbym to do pieca wsadzić niż wibrować.
Tylko co za bardzo nie rozumiem "wymuszaniu różnych postaci drgań rezonansowych" wg. wikipedii wychodzi na to, że uderzając w różne miejsca konstrukcji będzie ona rezonować z różną częstotliwością (dobrze rozumiem?). Do czego zmierzam jako, że nie zanosi się by konstrukcje odprężyć to czy dobrym (nie złym) pomysłem byłoby wprowadzanie konstrukcji w rezonans poprzez jego wymuszanie (czyli waląc młotkiem przez długi czas ). Powinno pomóc na pewno nie zaszkodzi więc plan jest taki, że w bardzo amatorki i garażowy sposób zrobię tak by młotek co np. 1s uderzał w konstrukcję (wymuszał drgania) i tak zostawiłbym ją na np. 72h zmieniając co jakiś czas miejsce uderzania młotka (jakoś nie chce mi się sezonować konstrukcji przez 1.5 roku choć wyczytałem, że 80% naprężeń znika po 2 mies. sezonowania).
Pozdrawiam Marcin
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 228
- Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
- Lokalizacja: Zbąszyń
Powoli do przodu
Śruba od zetki już zatoczona, nakrętka z forumowego zamówienia przefrezowana.
Koła jak i pasy zębata już kupione więc pozostaje tylko wytoczyć otwór pod 8mm i z boku wywiercić otwór na robaczki.
Rama miała dospawane płaskowniki i profil na stół, później piaskowanie i malowanie proszkowo i na końcu przefrezowana
Czyżby za miesiąc chodziła o własnych siłach? Mam nadzieję...
Śruba od zetki już zatoczona, nakrętka z forumowego zamówienia przefrezowana.
Koła jak i pasy zębata już kupione więc pozostaje tylko wytoczyć otwór pod 8mm i z boku wywiercić otwór na robaczki.
Rama miała dospawane płaskowniki i profil na stół, później piaskowanie i malowanie proszkowo i na końcu przefrezowana
Czyżby za miesiąc chodziła o własnych siłach? Mam nadzieję...
Pozdrawiam Marcin