Pierwszy projekt pod krytykę
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 297
- Rejestracja: 14 gru 2009, 15:05
- Lokalizacja: podkarpacie
Pierwszy projekt pod krytykę
Witam, chciałem skromnie przedstawić mój projekt maszynki. Mój tzn. zrobiony na podstawie wielu maszynek z tego forum mam nadzieje, że nie podpadnę nikomu Proszę rzucić fachowym okiem i ocenić czy takie coś ma szanse nie rozsypać się przy uruchomieniu To jest taki wstępny projekt, wiem ze ma jeszcze wiele niedociągnięć ale chodzi mi nawet o ogólną ocenę konstrukcji. I tak:
Wszystkie profile stalowe - ścianka 8mm
Podstawa maszyny:
- 1000x800 szer/dł
- profile 120x80 i 100x80,
- z tyłu i z przodu płaskowniki 20mm, wzmocnienia z blachy 15mm,
- pod prowadnicami przyspawany płaskownik 8mm
Słupki bramy - 120x80 + wzmocnienia 15mm
Górna belka z prowadnicami 220x100x1200 + w środku wzmocnienia z blachy 10mm spawane przez otwory, pod prowadnicami przyspawany płaskownik 8mm.
Całość do złożenia: podstawa, słupki bramy i belka bramy osobno.
Wymiary:
stolik - 800x375
Wysokość belki nad stolikiem - 400mm
Chciałbym, żeby maszynka była na tyle sztywna żeby spokojnie obrabiać aluminium i sporadycznie stal. Korpus w porównaniu do pozostałych elementów maszyny jest stosunkowo tani, więc chciałbym zrobić to solidnie.
To konstrukcja. Dalej mam zamysł na M880 i silniki 8,5 Nm, śruby kulowe, prowadnice Hiwin i Wrzecionko z "jamnika" ale to jeszcze bardzo odległy temat....
Na forum jest masę ludzi z doświadczeniem w budowie takich maszynek więc będę wdzięczny za opinie i rady. Na komputerze zawsze ładnie to wygląda a w praktyce wychodzą wszystkie niedociągnięcia.
Wszystkie profile stalowe - ścianka 8mm
Podstawa maszyny:
- 1000x800 szer/dł
- profile 120x80 i 100x80,
- z tyłu i z przodu płaskowniki 20mm, wzmocnienia z blachy 15mm,
- pod prowadnicami przyspawany płaskownik 8mm
Słupki bramy - 120x80 + wzmocnienia 15mm
Górna belka z prowadnicami 220x100x1200 + w środku wzmocnienia z blachy 10mm spawane przez otwory, pod prowadnicami przyspawany płaskownik 8mm.
Całość do złożenia: podstawa, słupki bramy i belka bramy osobno.
Wymiary:
stolik - 800x375
Wysokość belki nad stolikiem - 400mm
Chciałbym, żeby maszynka była na tyle sztywna żeby spokojnie obrabiać aluminium i sporadycznie stal. Korpus w porównaniu do pozostałych elementów maszyny jest stosunkowo tani, więc chciałbym zrobić to solidnie.
To konstrukcja. Dalej mam zamysł na M880 i silniki 8,5 Nm, śruby kulowe, prowadnice Hiwin i Wrzecionko z "jamnika" ale to jeszcze bardzo odległy temat....
Na forum jest masę ludzi z doświadczeniem w budowie takich maszynek więc będę wdzięczny za opinie i rady. Na komputerze zawsze ładnie to wygląda a w praktyce wychodzą wszystkie niedociągnięcia.
- Załączniki
-
- 4.jpg (57.79 KiB) Przejrzano 891 razy
-
- 5.jpg (68.85 KiB) Przejrzano 881 razy
-
- 7.jpg (81.46 KiB) Przejrzano 883 razy
-
- 10.jpg (38.35 KiB) Przejrzano 880 razy
-
- 14.jpg (81.67 KiB) Przejrzano 881 razy
-
- 15.jpg (69.31 KiB) Przejrzano 881 razy
-
- 16.jpg (61.2 KiB) Przejrzano 892 razy
-
- 19.jpg (62.63 KiB) Przejrzano 891 razy
Ostatnio zmieniony 28 lut 2010, 13:11 przez Maq, łącznie zmieniany 2 razy.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 297
- Rejestracja: 14 gru 2009, 15:05
- Lokalizacja: podkarpacie
Ze spawaniem nie będzie problemu zrobi mi to gość, który ma to opanowane. I oczywiście będzie wyżarzana całość.
[ Dodano: 2010-03-02, 11:50 ]
Widzę, że brak zainteresowania tematem.... może dodam ze chce zbudować tą maszynkę na własny użytek i chciał bym uniknąć przeróbek konstrukcji w czasie budowy...
[ Dodano: 2010-03-02, 11:50 ]
Widzę, że brak zainteresowania tematem.... może dodam ze chce zbudować tą maszynkę na własny użytek i chciał bym uniknąć przeróbek konstrukcji w czasie budowy...
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 142
- Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Pierwszy projekt pod krytykę
No to zamiast tych żeberek 15mm daj profile zamknięte - np nogi bramy - 2 profile zamiast 1 i żeberko, itd. Nadmiar stali jeszcze żadnej maszynie nie zaszkodził. Spawy łączące przylegające do siebie profile (dotyczy to też płaskowników pod prowadnice) nie muszą być ciągłe na całej długości, to tylko zwiększa naprężenia konstrukcji po spawaniu. Zrób je przerywane - np 50mm spaw/50mm przerwy.Maq pisze:Chciałbym, żeby maszynka była na tyle sztywna żeby spokojnie obrabiać aluminium i sporadycznie stal. Korpus w porównaniu do pozostałych elementów maszyny jest stosunkowo tani, więc chciałbym zrobić to solidnie.
W osi Y (brama) daj dwie belki jedna nad drugą i zwiększ szerokość (rozstaw) prowadnic. Skoro wrzeciono ma być "jamnikowe" to cała "zetka" będzie dość długa - zatem potrzebować będzie stabilnego = szerokiego oparcia na osi Y.
I jedno do "zapamiętania" - przed spawaniem zrób otwory technologiczne do prowadzenia przewodów do silników, krańcówek, itp (także do ew. chłodzenia, powietrza,...)
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 297
- Rejestracja: 14 gru 2009, 15:05
- Lokalizacja: podkarpacie
Dziękuje za odpowiedź. Musze w takim razie przerobić tą konstrukcję, może lepiej będzie jak bym na słupki dał jakiś szeroki profil i wspawał górną belkę w te słupki. Takie konstrukcje też pojawiają się na forum. Tylko, że wtedy mam bramę jako jeden element. Które rozwiązanie wyło by lepsze? Myślę ze z obróbką bramy jako całość też dał bym rade. Na projekcie zamieszczonym wyżej rozstaw prowadnic wynosi 185mm, czy rozstaw ok. 230mm był by wystarczający? wtedy może tez udało by się zrobić to z jednego profilu stalowego.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Brama jako 1 element będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem - prostsze w montażu i łatwiej wyprowadzić geometrię maszyny.Maq pisze:Tylko, że wtedy mam bramę jako jeden element. Które rozwiązanie wyło by lepsze? Myślę ze z obróbką bramy jako całość też dał bym rade. Na projekcie zamieszczonym wyżej rozstaw prowadnic wynosi 185mm, czy rozstaw ok. 230mm był by wystarczający? wtedy może tez udało by się zrobić to z jednego profilu stalowego.
Rozstawa 230mm będzie wystarczający - ale płytę Z warto zrobić z wzmocnieniami - gdyż będzie dość długa.
Śruba Z od dołu nie wymaga podparcia - można ciut uprościć konstrukcję.
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 297
- Rejestracja: 14 gru 2009, 15:05
- Lokalizacja: podkarpacie
Więc zmieniam projekt, postaram się wrzucić jakieś zdjęcia w tym tygodniu. I o takie rady mi chodziło, wolę dziesięć razy zmienić projekt niż raz kombinować jak poprawić maszynę.
[ Dodano: 2010-03-03, 17:41 ]
A jednak jest dzisiaj. Tak ogólnie zrobiłem konstrukcję. do tego jeszcze żeberka z tyłu i z boków słupków bramy i wzmocnienia w profilach.
[ Dodano: 2010-03-03, 17:41 ]
A jednak jest dzisiaj. Tak ogólnie zrobiłem konstrukcję. do tego jeszcze żeberka z tyłu i z boków słupków bramy i wzmocnienia w profilach.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 142
- Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
O, i już lepiej
Uwzględnij jeszcze: prowadnica z wózkiem jest znacznie niższa niż śruba kulowa z nakrętką -> czyli albo podniesiesz konstrukcyjnie prowadnice, albo będziesz musiał na wózki nałożyć coś dystansowego do uzyskania powierzchni leżącej na nakrętce śruby kulowej - czyli na stole obróbkowym/osi Y/ osi Z. Konstrukcyjnie bardziej elegancko, o wytrzymałości i stabilności nie wspominając jest zrobić podstawę z różnymi wysokościami mocowania elementów niż "kanapki" skręcane na elementach.
Poza tym:
- dobrze jest podfrezować z jednego mocowania na płaskowniku o np 1mm niżej wcięcie do przyłożenia prowadnic. Wtedy montując je (przykręcając) nie będzie problemu z ich równoległością.
- z przodu i z tyłu podstawy zamiast blach dałbym profile zamknięte. W końcu na czymś trzeba oprzeć śrubę napędową, do czegoś zamocować silnik, krańcówki, itp. Lepiej jest montować "na" czymś niż "do" czegoś (co nie stoi w sprzeczności z dołożeniem blachy - już dużo cieńszej - jako osłony z przodu i z tyłu).
No i: czemu mają służyć te "wolne" belki wzdłuż podstawy - te środkowe, oprócz zwiększenia masy maszyny?
W pierwszym poście piszesz o profilach 120 i 100 x 80:
Daj 120 x 80 wzdłuż podstawy na zewnątrz - na "stojąco", 100 x 80 - też na "stojąco" jako podpory pod prowadnice i zamknij z przodu i z tyłu wstawiając 100x80 "na leżąco" pomiędzy te 120-stki. Pozostałe 40 (doładniej całe 120) - zasłoń blachą, która przy okazji może być fragmentem osłony do "zsypu" wióra.
I... nie oszczędzaj na długości podstawy: możliwość odseparowania napędu i jego przeniesienia (silnik, sprzęgło/koła+pasek zębaty) od obszaru "wióra i chłodziwa" to rzecz dośc cenna
Co do gabarytów - to projektuj "od końca": wpierw stół roboczy i zakres jego ruchu, do niego wózki i nakrętka -> stąd wyjdą prowadnice i śruba, czyli miejsca ich montażu, do śruby jej łożyskowania=mocowanie, silnik i przekazanie napędu i... dopiero stąd gabaryt podstawy wszystko to mieszczący. To samo dotyczy bramy, jej gabarytów i miejsca gdzie ją postawić na podstawie - tutaj trzeba zacząć od roboczego końca frezu i jego położenia względem stołu roboczego. Zatem: rama (i brama, i podstawa) - to powinien być ostatni konstruowany element.
Uwzględnij jeszcze: prowadnica z wózkiem jest znacznie niższa niż śruba kulowa z nakrętką -> czyli albo podniesiesz konstrukcyjnie prowadnice, albo będziesz musiał na wózki nałożyć coś dystansowego do uzyskania powierzchni leżącej na nakrętce śruby kulowej - czyli na stole obróbkowym/osi Y/ osi Z. Konstrukcyjnie bardziej elegancko, o wytrzymałości i stabilności nie wspominając jest zrobić podstawę z różnymi wysokościami mocowania elementów niż "kanapki" skręcane na elementach.
Poza tym:
- dobrze jest podfrezować z jednego mocowania na płaskowniku o np 1mm niżej wcięcie do przyłożenia prowadnic. Wtedy montując je (przykręcając) nie będzie problemu z ich równoległością.
- z przodu i z tyłu podstawy zamiast blach dałbym profile zamknięte. W końcu na czymś trzeba oprzeć śrubę napędową, do czegoś zamocować silnik, krańcówki, itp. Lepiej jest montować "na" czymś niż "do" czegoś (co nie stoi w sprzeczności z dołożeniem blachy - już dużo cieńszej - jako osłony z przodu i z tyłu).
No i: czemu mają służyć te "wolne" belki wzdłuż podstawy - te środkowe, oprócz zwiększenia masy maszyny?
W pierwszym poście piszesz o profilach 120 i 100 x 80:
Daj 120 x 80 wzdłuż podstawy na zewnątrz - na "stojąco", 100 x 80 - też na "stojąco" jako podpory pod prowadnice i zamknij z przodu i z tyłu wstawiając 100x80 "na leżąco" pomiędzy te 120-stki. Pozostałe 40 (doładniej całe 120) - zasłoń blachą, która przy okazji może być fragmentem osłony do "zsypu" wióra.
I... nie oszczędzaj na długości podstawy: możliwość odseparowania napędu i jego przeniesienia (silnik, sprzęgło/koła+pasek zębaty) od obszaru "wióra i chłodziwa" to rzecz dośc cenna
Co do gabarytów - to projektuj "od końca": wpierw stół roboczy i zakres jego ruchu, do niego wózki i nakrętka -> stąd wyjdą prowadnice i śruba, czyli miejsca ich montażu, do śruby jej łożyskowania=mocowanie, silnik i przekazanie napędu i... dopiero stąd gabaryt podstawy wszystko to mieszczący. To samo dotyczy bramy, jej gabarytów i miejsca gdzie ją postawić na podstawie - tutaj trzeba zacząć od roboczego końca frezu i jego położenia względem stołu roboczego. Zatem: rama (i brama, i podstawa) - to powinien być ostatni konstruowany element.
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"