Lepiej - Katedra Systemów Wytwarzania IMiR AGH
Sprawa jest taka, że pomoc jest całkowicie free i co najważniejsze - uczelnia zrzeka się wszelkich roszczeń co do frezarki poza tym raczej po 2 semestrach PKMu ciężko będzie mi zaprojektować taką przekładnię
Można kupić i nówke 1:120 za 900zł, tylko mnie nie stać .Spytałem, bo nie wiem czy jest jakaś różnica w szybkości zużywania się przekładni harmonicznych i zwykłych zębatych.....
4-osiowa, stołowa CNC, profile stalowe
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 315
- Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
- Lokalizacja: polska
Nadeszła pora na małe uaktualnienie... ostatnio zaszły pewne zmiany w projekcie, głównie to prowadnice fi30 w X i Y, w Zetce używane szyny 15stki...wrzeciono chińczyk 2,2 kW, dodatkowe uszczelnienia łożysk liniowych simmeringami, centralne smarowanie i zestaw osłon na wrzeciono, silniki i przekładnie.
Na szczęście w międzyczasie zyskałem dostęp w pracy do całkiem fajnego centrum obróbczego, więc i prace nabrały tempa
kilka fotek:
brama gotowa do przefrezowania
sterownik
zasilacz
duet od frontu
blacha X
obudowy łożysk
Na szczęście w międzyczasie zyskałem dostęp w pracy do całkiem fajnego centrum obróbczego, więc i prace nabrały tempa
kilka fotek:
brama gotowa do przefrezowania
sterownik
zasilacz
duet od frontu
blacha X
obudowy łożysk
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 315
- Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
- Lokalizacja: polska
Niestety z obróbką na uczelni nic nie wyszło - zdążyli mi tylko pospawać konstrukcję, a potem zaczęli remont w hali maszyn w B3... i przez to wszystko wzięło w łeb, przejechałem się na tym czasowo, nie mówiąc już o kosztach, bo część elementów musiałem zamawiać w zakładach po cenach rynkowych
A swoją drogą to mieli tam jeden "eksponat" produkcji wojennej:lol: to była chyba jakaś dłutownica z tego co pamiętam...
A swoją drogą to mieli tam jeden "eksponat" produkcji wojennej:lol: to była chyba jakaś dłutownica z tego co pamiętam...
chyba nie, ja raczej nie zabierałem laptopa na wykłady - wolałem czytać o silnikach wankla albo w ostateczności o obrabiarkach Wrotnego ....Na jakiej specjalności jesteś ?Skrzydlaty pisze:tych nudnych wykładach siedziałeś nad projektem swojej maszyny na lapku czy to tylko podobieństwo kształtów?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków