Maszynka z MDF-u do nauki CNC
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 139
- Rejestracja: 28 lut 2006, 19:50
- Lokalizacja: Łańcut
Maszynka z MDF-u do nauki CNC
Witam wszystkich sympatyków CNC
Po długim przeglądaniu tego ciekawego forum postanowiłem w końcu zabrać się za wykonanie własnej frezarki.
Inspiracją do jej zaprojektowania jest maszynka kolegi Morswin. Z racji braku dostępu do nawet najskromniejszego zaplecza warsztatowego muszę ograniczyć się do najprymitywniejszych materiałów i najprostszej technologii. Właśnie pomysł kolegi wydaje się możliwy do wykonania na stole kuchennym przy użyciu sztućców. Zdaję sobie sprawę, że zastosowane substytuty nie wyróżniają się ani trwałością, ani dokładnością, ale na początek muszą wystarczyć.
Maszynka ta ma służyć głównie do nauki programowania oraz praktycznego zaznajomienia się z tematem CNC.
Konstrukcję mam zamiar wykonać z płyt MDF o grubości 22 mm zamówionych na wymiar. Za prowadzenie będą odpowiedzialne prowadnice szufladowe. Do zamiany ruchu obrotowego na posuwisty chcę użyć śrub metrycznych M10 z dwoma nakrętkami rozsuwanymi śrubami w celu kasowania luzu. Jako napęd planuję zastosować silniki krokowe 1.9Nm 2.83A, 8-przew. dostępne na allegro. Parametry tych silników przedstawione są w tabeli, natomiast wymiary na rysunku.
Elektrowrzeciono to pewnie jakiś KRESS. Łożyska chcę zamknąć w specjalnie do tego celu wykonanej w zaprzyjaźnionym zakładzie obudowie, całość włożyć w otwór w płycie i przykręcić.
Pierwszym krokiem do wykonania frezareczki jest projekt. Na tym etapie postanowiłem wrzucić wyniki mojej pracy na forum z prośbą o uwagi i spostrzeżenia oraz ewentualne błędy w konstrukcji. Rozwiązania przedstawiają poszczególne zdjęcia. Nie ma na nich elementów złącznych, ponieważ nie one są najważniejsze.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy ma to rację bytu? Czy silniki będą wystarczające? Może zależy coś zmienić?
Proszę jednak pamiętać o głównych założeniach: ta maszynka nie musi ciąć, może pisać pisakiem po papierze. Ma służyć do nauki CNC i musi być możliwa do złożenia w kuchni. Stąd te uproszczenia. Następna na pewno będzie z metalu.
Pozdrawiam i proszę o uwagi.
Po długim przeglądaniu tego ciekawego forum postanowiłem w końcu zabrać się za wykonanie własnej frezarki.
Inspiracją do jej zaprojektowania jest maszynka kolegi Morswin. Z racji braku dostępu do nawet najskromniejszego zaplecza warsztatowego muszę ograniczyć się do najprymitywniejszych materiałów i najprostszej technologii. Właśnie pomysł kolegi wydaje się możliwy do wykonania na stole kuchennym przy użyciu sztućców. Zdaję sobie sprawę, że zastosowane substytuty nie wyróżniają się ani trwałością, ani dokładnością, ale na początek muszą wystarczyć.
Maszynka ta ma służyć głównie do nauki programowania oraz praktycznego zaznajomienia się z tematem CNC.
Konstrukcję mam zamiar wykonać z płyt MDF o grubości 22 mm zamówionych na wymiar. Za prowadzenie będą odpowiedzialne prowadnice szufladowe. Do zamiany ruchu obrotowego na posuwisty chcę użyć śrub metrycznych M10 z dwoma nakrętkami rozsuwanymi śrubami w celu kasowania luzu. Jako napęd planuję zastosować silniki krokowe 1.9Nm 2.83A, 8-przew. dostępne na allegro. Parametry tych silników przedstawione są w tabeli, natomiast wymiary na rysunku.
Elektrowrzeciono to pewnie jakiś KRESS. Łożyska chcę zamknąć w specjalnie do tego celu wykonanej w zaprzyjaźnionym zakładzie obudowie, całość włożyć w otwór w płycie i przykręcić.
Pierwszym krokiem do wykonania frezareczki jest projekt. Na tym etapie postanowiłem wrzucić wyniki mojej pracy na forum z prośbą o uwagi i spostrzeżenia oraz ewentualne błędy w konstrukcji. Rozwiązania przedstawiają poszczególne zdjęcia. Nie ma na nich elementów złącznych, ponieważ nie one są najważniejsze.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy ma to rację bytu? Czy silniki będą wystarczające? Może zależy coś zmienić?
Proszę jednak pamiętać o głównych założeniach: ta maszynka nie musi ciąć, może pisać pisakiem po papierze. Ma służyć do nauki CNC i musi być możliwa do złożenia w kuchni. Stąd te uproszczenia. Następna na pewno będzie z metalu.
Pozdrawiam i proszę o uwagi.
- Załączniki
-
- Rzut 1
- Frezarka rzut 1.jpg (56.2 KiB) Przejrzano 2153 razy
-
- Rzut 2
- Frezarka rzut 2.jpg (52.15 KiB) Przejrzano 2112 razy
-
- Rzut 3
- Frezarka rzut 3.jpg (50.56 KiB) Przejrzano 2125 razy
-
- Silnik krokowy
- 57H76-3008B-f01-m.jpg (11.62 KiB) Przejrzano 12575 razy
-
- Silnik krokowy - wymiary
- 57H76-2008B-wymiary kopia.jpg (43.87 KiB) Przejrzano 2124 razy
-
- Silnik krokowy - specyfikacja
- 57H76-2008B-specyfikacja kopia.jpg (45.77 KiB) Przejrzano 2105 razy
-
- Rzut z dołu
- Rzut z dolu.jpg (40.65 KiB) Przejrzano 2121 razy
-
- Rzut z góry
- Rzut z gory.jpg (35.98 KiB) Przejrzano 2111 razy
-
- Rzut z lewej
- Rzut z lewej.jpg (24.83 KiB) Przejrzano 2119 razy
-
- Rzut z przodu
- Rzut z przodu.jpg (37.46 KiB) Przejrzano 2124 razy
-
- Sposób kasowania luzu śruba - nakrętka
- Kasowanie luzu.jpg (53.48 KiB) Przejrzano 2169 razy
-
- Sprzęgło
- Sprzeglo.jpg (35.91 KiB) Przejrzano 2134 razy
-
- Sprzęgło na silniku
- Sprzeglo na silniku.jpg (53.8 KiB) Przejrzano 2141 razy
-
- Wózki: pionowy i poziomy
- Wozki.jpg (62.04 KiB) Przejrzano 2153 razy
-
- Zespół łożyskowy
- Zespol_lozyskowy.jpg (55.07 KiB) Przejrzano 2134 razy
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
Jeśli maszyna ma służyć tylko do nauki i ewentualnie do pisania to oczywiście, że może być jak jest. Ewentualnie można obniżyć koszty budowy. Czyli ; zastosować mniejsze silniki np, 0,6 Nm - do rysowania sie nadadzą, a 1,9 Nm to całkiem przyzwoite silniki, które nadaja się doskonale do frezowania metali i szkoda mocować je w konstrukcji, w której frezować nie będą. (chyba, że później zostaną wykorzystane do innej konstrukcji np. stalowej to inna sprawa). Kolejna rzecz to sprzęgła. Można zastosować kawałki grubego gumowego węża.
No i zamiast wrzeciona KRESS pisak (albo dremelek) wystarczy.
I tyle na temat obniżenia kosztów budowy.
I jeszcze jedna dość ważna sprawa to wyłączniki krańcowe. Przydają się. Zwłaszcza przy nauce
Sama maszyna do nauki jest jak zalazł.
Pozdrawiam
Jeśli maszyna ma służyć tylko do nauki i ewentualnie do pisania to oczywiście, że może być jak jest. Ewentualnie można obniżyć koszty budowy. Czyli ; zastosować mniejsze silniki np, 0,6 Nm - do rysowania sie nadadzą, a 1,9 Nm to całkiem przyzwoite silniki, które nadaja się doskonale do frezowania metali i szkoda mocować je w konstrukcji, w której frezować nie będą. (chyba, że później zostaną wykorzystane do innej konstrukcji np. stalowej to inna sprawa). Kolejna rzecz to sprzęgła. Można zastosować kawałki grubego gumowego węża.
No i zamiast wrzeciona KRESS pisak (albo dremelek) wystarczy.
I tyle na temat obniżenia kosztów budowy.
I jeszcze jedna dość ważna sprawa to wyłączniki krańcowe. Przydają się. Zwłaszcza przy nauce
Sama maszyna do nauki jest jak zalazł.
Pozdrawiam
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
jako sprzegla kawalki weza? odradzam , sprzegla sa bardzo waznym elementem.
ale tanio wykonasz dobre sprzegala z krazkow 30srednica X10grubosc nawiercone w srodku 1 na srednice sruby 2na srednice osi silnika , w krazki wkrecasz dodatkowo po dwie sruby , zakladasz calosc nna jakas os ustalajaca obydwa w jednej osi i w odleglosci okolo 1cm od sie bie ,szczeline zalewasz silikonem i czekasz do utwardzenia ,zdejmujesz i masz dobrej jakosci sprzeglo za free pozatym dobrze zaprojektowana maszynka z mdf moze calkiem niezle pracowac jedyny problem trudny do rozwiazania to dokladnosci (uzyskanie prostopadlosci osi XYZ itp.)i koniecznie musisz (patrzac na te rysunki) wzmocnic mocowanie bramy do podstawy dac po dwie plyty na jeden bok i rozszezajace sie ku dolowi
ale tanio wykonasz dobre sprzegala z krazkow 30srednica X10grubosc nawiercone w srodku 1 na srednice sruby 2na srednice osi silnika , w krazki wkrecasz dodatkowo po dwie sruby , zakladasz calosc nna jakas os ustalajaca obydwa w jednej osi i w odleglosci okolo 1cm od sie bie ,szczeline zalewasz silikonem i czekasz do utwardzenia ,zdejmujesz i masz dobrej jakosci sprzeglo za free pozatym dobrze zaprojektowana maszynka z mdf moze calkiem niezle pracowac jedyny problem trudny do rozwiazania to dokladnosci (uzyskanie prostopadlosci osi XYZ itp.)i koniecznie musisz (patrzac na te rysunki) wzmocnic mocowanie bramy do podstawy dac po dwie plyty na jeden bok i rozszezajace sie ku dolowi
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 130
- Rejestracja: 27 lut 2008, 09:07
- Lokalizacja: Polska
Witam.
Jerzyczeka sam jestem "szczęśliwym właścicelem i wykonawcą" maszynki z MDF. Założenia były identyczne: nauka programowania.
można zobaczyć tutaj:
http://picasaweb.google.com/smiechu0007/MojaPierwszaCNC#
Mając już pewne doświadczenie ze swoją maszynką chciałbym przekazać kilka uwag:
1. Przy takiej konstrukcji z MDF używając prowadnic szufladowych uważam, że należy użyć po 4 sztuki na oś 2 poziomo i 2 poprzecznie. Luzy są do przyjęcia i to chyba wszystko co można wyciągnąć z porowadnic szufladowych.
2. Silniki 1.9 Nm jeżeli masz zamiar budować kolejną maszynę ze stali to TAK, natomiast do nauki 0.6 Nm spokojnie wystarczą.
3. KRESS - Przy tej konstrukcji nie założysz nić więcej jak małe frezy max. średnica 3,2mm. Tak więc KRESS według mnie jest ZA DUŻY. Pamiętaj, że kupując KRESSA np 800W to wydatek ok 540 zł i masz uchwyt 8mm. Musisz więc dokupić uchwyt 3,2mm czyli następne ok 60 zł. Do nauki spokojnie wystarczy wrzecionko 135 W dostępne w marketach koszt ok 70 - 100 zł. Przy zakupie trzeba koniecznie zwrócić uwagę na uchwyt narzędzia ponieważ większość jest po prostu strasznie krzywa. Zakładając kresa i frez 8mm przy silnikach 1.9Nm to wszytko się ROZLECI .
4. Śruby METRYCZNE.
NIE RÓB TEGO !!!
Wiem, że to jest najtańsze z możliwych rozwiązań ale nie nadaje się do niczego. To, że chcesz zrobić kasowanie luzu OK. Tylko po kilkunastu godzinach pracy śruba nie nadaje się do pracy, nie pomoże kasowanie luzu.Wyciera się.
Sam popełniłem ten sam błąd. Najpierw śruby metryczne ale bardzo szybko zmieniłem na śruby trapezowe np. 10x2. Teraz jest OK.
5. Sprzęgło. Troszkę się nie zgodzę z kolegą KWARC. Do nauki i amatorskich zastosowań sprzęgło ze zbrojonego przewodu olejowego lub z przewodu polietylenowego lub PCV do POWIETRZA spokojnie wystarczą.
6. Krańcówki - zgadzam się z kolegą namemartin - krańcówki nawet najtańsze po 2 zł za szt. NAPRAWDĘ WARTO. Praca o wiele przyjemniejsza i bezpieczniejsza przy silnikach 1.9Nm i konstrukcji MDF.
Jerzyczeka sam jestem "szczęśliwym właścicelem i wykonawcą" maszynki z MDF. Założenia były identyczne: nauka programowania.
można zobaczyć tutaj:
http://picasaweb.google.com/smiechu0007/MojaPierwszaCNC#
Mając już pewne doświadczenie ze swoją maszynką chciałbym przekazać kilka uwag:
1. Przy takiej konstrukcji z MDF używając prowadnic szufladowych uważam, że należy użyć po 4 sztuki na oś 2 poziomo i 2 poprzecznie. Luzy są do przyjęcia i to chyba wszystko co można wyciągnąć z porowadnic szufladowych.
2. Silniki 1.9 Nm jeżeli masz zamiar budować kolejną maszynę ze stali to TAK, natomiast do nauki 0.6 Nm spokojnie wystarczą.
3. KRESS - Przy tej konstrukcji nie założysz nić więcej jak małe frezy max. średnica 3,2mm. Tak więc KRESS według mnie jest ZA DUŻY. Pamiętaj, że kupując KRESSA np 800W to wydatek ok 540 zł i masz uchwyt 8mm. Musisz więc dokupić uchwyt 3,2mm czyli następne ok 60 zł. Do nauki spokojnie wystarczy wrzecionko 135 W dostępne w marketach koszt ok 70 - 100 zł. Przy zakupie trzeba koniecznie zwrócić uwagę na uchwyt narzędzia ponieważ większość jest po prostu strasznie krzywa. Zakładając kresa i frez 8mm przy silnikach 1.9Nm to wszytko się ROZLECI .
4. Śruby METRYCZNE.
NIE RÓB TEGO !!!
Wiem, że to jest najtańsze z możliwych rozwiązań ale nie nadaje się do niczego. To, że chcesz zrobić kasowanie luzu OK. Tylko po kilkunastu godzinach pracy śruba nie nadaje się do pracy, nie pomoże kasowanie luzu.Wyciera się.
Sam popełniłem ten sam błąd. Najpierw śruby metryczne ale bardzo szybko zmieniłem na śruby trapezowe np. 10x2. Teraz jest OK.
5. Sprzęgło. Troszkę się nie zgodzę z kolegą KWARC. Do nauki i amatorskich zastosowań sprzęgło ze zbrojonego przewodu olejowego lub z przewodu polietylenowego lub PCV do POWIETRZA spokojnie wystarczą.
6. Krańcówki - zgadzam się z kolegą namemartin - krańcówki nawet najtańsze po 2 zł za szt. NAPRAWDĘ WARTO. Praca o wiele przyjemniejsza i bezpieczniejsza przy silnikach 1.9Nm i konstrukcji MDF.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 139
- Rejestracja: 28 lut 2006, 19:50
- Lokalizacja: Łańcut
Witam
Dziękuję za cenne rady. Właśnie o to mi chodziło. Odnośnie silników, to rzeczywiście chciałbym ich użyć w przyszłości. Sprzęgła - to się zobaczy. Jeśli wykonają mi w zakładzie to je założę; jeśli nie to wąż od pralki na początek wystarczy.
Z tym KRESEM to faktycznie przesada. Przejdę się do marketu. Tylko czy nie rozleci się on prędzej niż prowadnice, które rzeczywiście są piętą achillesową. Celowo zastosowałem mocowanie w dwóch płaszczyznach, ale to może być niewystarczające. Zastanawiam się czy nie lepiej zamiast podwajać ich ilość od razu nie założyć takich jak na zdjęciu poniżej. Wyglądają na solidniejsze. Dziękuję za uwagę o śrubach metrycznych. Będą trapezowe. Mam tylko pytanie: Czy trzeba stosować na nich mechanizm kasowania luzu? Mam jeszcze prośbę o podanie linku do wyłączników krańcowych, gdyż nie bardzo wiem jakie one powinny być. Te, które są na www.akcesoria.cnc.info.pl wydają mi się jakieś duże.
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli
[ Dodano: 2008-10-05, 10:14 ]
Zdjęcie prowadnicy nie przeszło, ale jest ona na stronie http://www.domex.sklep.pl/index.php?a=opis&k=100&id=338
Dziękuję za cenne rady. Właśnie o to mi chodziło. Odnośnie silników, to rzeczywiście chciałbym ich użyć w przyszłości. Sprzęgła - to się zobaczy. Jeśli wykonają mi w zakładzie to je założę; jeśli nie to wąż od pralki na początek wystarczy.
Z tym KRESEM to faktycznie przesada. Przejdę się do marketu. Tylko czy nie rozleci się on prędzej niż prowadnice, które rzeczywiście są piętą achillesową. Celowo zastosowałem mocowanie w dwóch płaszczyznach, ale to może być niewystarczające. Zastanawiam się czy nie lepiej zamiast podwajać ich ilość od razu nie założyć takich jak na zdjęciu poniżej. Wyglądają na solidniejsze. Dziękuję za uwagę o śrubach metrycznych. Będą trapezowe. Mam tylko pytanie: Czy trzeba stosować na nich mechanizm kasowania luzu? Mam jeszcze prośbę o podanie linku do wyłączników krańcowych, gdyż nie bardzo wiem jakie one powinny być. Te, które są na www.akcesoria.cnc.info.pl wydają mi się jakieś duże.
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli
[ Dodano: 2008-10-05, 10:14 ]
Zdjęcie prowadnicy nie przeszło, ale jest ona na stronie http://www.domex.sklep.pl/index.php?a=opis&k=100&id=338
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 130
- Rejestracja: 27 lut 2008, 09:07
- Lokalizacja: Polska
Uważam, że nie ma potrzeby kasowania luzu stosując prowadnice szufladowe, ponieważ one mają już w sobie luz. Jakie byś nie zastosował to i tak będzie. Prowadnice które przedstawiłeś to już o wiele większy koszt niż najprostsze "marketowe". Przy takich kosztach warto zastanowić się nad propozycją "pukury" wałki + "rolki" - mimośród + zwykłe łożyska.
Co do wrzeciona istnieje zawsze takie niebezpieczeństwo, że się rozleci. Masz jednak 2 letnią gwarancję. Jeżeli nie uszkodzisz mechanicznie to w marketach nie ma problemóz w wymianą.
Zawsze można się zdecydować na coś droższego np proxton lub dremel. Proponując Ci również mniejsze wrzeciono, uważam że KRESS jest sam w sobie o wiele za ciężki do tej konstrukcji.
Krańcówki na początek kup NAJTAŃSZE po 2 zł za sztukę, dostępne w każdym sklepie z elementami elektronicznymi. Również działąją i do amatorskich zastosowań są OK.
Co do wrzeciona istnieje zawsze takie niebezpieczeństwo, że się rozleci. Masz jednak 2 letnią gwarancję. Jeżeli nie uszkodzisz mechanicznie to w marketach nie ma problemóz w wymianą.
Zawsze można się zdecydować na coś droższego np proxton lub dremel. Proponując Ci również mniejsze wrzeciono, uważam że KRESS jest sam w sobie o wiele za ciężki do tej konstrukcji.
Krańcówki na początek kup NAJTAŃSZE po 2 zł za sztukę, dostępne w każdym sklepie z elementami elektronicznymi. Również działąją i do amatorskich zastosowań są OK.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 139
- Rejestracja: 28 lut 2006, 19:50
- Lokalizacja: Łańcut
Witam
Przemodelowałem maszynkę zmieniając śruby metryczne M10 na trapezowe TR 18x4 dostępne na http://akcesoria.cnc.info.pl/sruby_trapezowe.htm Kasowania luzu na połączeniu śruba - nakrętka już nie ma.
Chciałbym jeszcze zapytać. Czy krańcówki mają być po dwie na oś czy jedna i listwa z dwoma zderzakami?
Czy DREMEL to coś takiego
http://allegro.pl/item451747409_szlifie ... lizka.html ?
Pozdrawiam
Przemodelowałem maszynkę zmieniając śruby metryczne M10 na trapezowe TR 18x4 dostępne na http://akcesoria.cnc.info.pl/sruby_trapezowe.htm Kasowania luzu na połączeniu śruba - nakrętka już nie ma.
Chciałbym jeszcze zapytać. Czy krańcówki mają być po dwie na oś czy jedna i listwa z dwoma zderzakami?
Czy DREMEL to coś takiego
http://allegro.pl/item451747409_szlifie ... lizka.html ?
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- Frezarka rzut 5.jpg (70.38 KiB) Przejrzano 2123 razy
-
- Sruba-nakretka.jpg (78.54 KiB) Przejrzano 2113 razy
-
- Frezarka rzut 4.jpg (65.54 KiB) Przejrzano 2143 razy