TSB 20 demontaż wrzeciona, prośba o informacje

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Marek40
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:31
Lokalizacja: Grudziądz

TSB 20 demontaż wrzeciona, prośba o informacje

#1

Post napisał: Marek40 » 29 cze 2008, 12:50

Witam wszystkich,

mam pytanie do właścicieli takowego sprzętu. Mam tokareczkę jak w temacie i szczerze powiedziawszy do drobnych prac jakie wykonuję dla siebie nie chcę nic innego. Jednak zauważyłem że przednie łożysko ( czyli to od strony tarczy zabierakowej ) zaczyna mi sie grzać. Dokładniejsze oględziny wykazały dodatkowo iż pompka we wrzecienniku nie podaje oleju na półkę z której olej opadowo jest rozprowadzany do poszczególnych punktów. Wszystko wskazuje iż smarowanie mam tylko wtedy kiedy mam załączony napęd na skrzynkę posuwów. Muszę wymontować tą pompkę i zobaczyć co z niajest nie tak. Chcę wymienić wymienić wszystkie łożyska ,a do tego muszę zdemontować wrzeciono, jednak zanim cokolwiek zepsuję chciałbym się poradzić. Może ktoś na forum już to robił. W jaki sposób zdejmuje się tarczę zabierakową z uchwytem? Przed tarczą jest nakrętka hakowa. To ta nakrętka trzyma tarczę zabierakową?
Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje.

Pozdrawiam,
Marek



Tagi:


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#2

Post napisał: rynio_di » 29 cze 2008, 14:19

Tak odkręcając nakrętkę odkręcisz tarczę zabierakową waz z uchwytem. Nie musisz znaczyć punktu jak była zamocowana bo jest na stożku z kołkiem ustalającym. Więcej nie rozkładałem.


Autor tematu
Marek40
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:31
Lokalizacja: Grudziądz

#3

Post napisał: Marek40 » 29 cze 2008, 15:55

rynio_di pisze:Tak odkręcając nakrętkę odkręcisz tarczę zabierakową waz z uchwytem. Nie musisz znaczyć punktu jak była zamocowana bo jest na stożku z kołkiem ustalającym. Więcej nie rozkładałem.
Dziękuję, poszło. Teraz jeszcze rozkręcić całośc ustrojstwa :)


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#4

Post napisał: rynio_di » 29 cze 2008, 16:57

Jak by na to nie patrzeć to zapewne musisz odkręcić pokrywę wrzeciennika , koła pasowe i wysunąć wszystko w kierunku konika , wszystko tzn. wrzeciono , ale co po kolei we wrzecienniku nie umię podpowiedzieć , tam to jeszcze nie zaglądałem. Miłej zabawy.


Autor tematu
Marek40
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:31
Lokalizacja: Grudziądz

#5

Post napisał: Marek40 » 29 cze 2008, 19:17

rynio_di pisze:Jak by na to nie patrzeć to zapewne musisz odkręcić pokrywę wrzeciennika , koła pasowe i wysunąć wszystko w kierunku konika , wszystko tzn. wrzeciono , ale co po kolei we wrzecienniku nie umię podpowiedzieć , tam to jeszcze nie zaglądałem. Miłej zabawy.
Pokrywę wrzeciennika odkręciłem jako pierwszą. Następnie kontra koła pasowego tak aby dostać się do samego koła. Ważna sprawa, należy wyjąć wałek z kołem zębatym przenoszącym napęd na wałek gitary. Tam jest z jednej strony tryb z czegoś w rodzaju ebonitu. Na początku sądziłem że to coś na kształt sprzęgła. Jednak bliższe oględziny pokazały iż jest na sztywno przykręcony do koła zębatego metalowego. Zauważyłem że jeden z zębów tego koła zębatego z ebonitu ma lata świetności już za sobą. Ale dorobienie tego nie wygląda na jakąś straszną filozofię. Pompka już działa, przeczyściłem ją tylko i zaczeła podawać olej. Wrzeciono mam już wyjęte i rozebrane na czynniki ( prawie pierwsze ) Zostało mi do zdjecia łożysko wałeczkowe to z przodu wrzeciona. Łożyska u mnie były w wykonaniu precyzyjnym. Będę wymieniał to wałeczkowe to wymienię całą resztę od razu. Wliczając drobnicę od reszty kół zębatych. Na dzisiaj koniec zabawy :)


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: czort » 22 paź 2008, 15:11

nie rozbierałem TSB 20. Ale rozbierałem moją TSB 16 i kilka innych tokarek i założę się że to łożysko poprzeczne (wałeczkowe pierwsze od strony konia ) jest na stożku (naciągając go nakrętkami na wrzeciono w stronę konika kasujesz luz poprzeczny.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”