Pytania laika

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Horus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 30 lip 2006, 15:41
Lokalizacja: Katowice

Pytania laika

#1

Post napisał: Horus » 30 lip 2006, 16:00

Witam wszystkich, jako ze jestem tu pierwszy raz.

Moj problem wyglada nastepujaco:

Zamierzam wykonac modelarski silnik turboodrzutowy:



Chodzac po kilku "specjalistach" na kazdym kroku slyszalem, ze "tego sie nie da zrobic"
(mimo, iz w USA, GB ludzie to robia w swoich przydomowych warsztatach, np facet wykonal prawie wszystko na myford lathe, bez uzycia frezarki).

Dlatego jedyne wyjscie, to zakupic wlasna tokarke, frezarke i robic u siebie. Trudno, znow nie kupie sobie samochodu :-)

Jaka tokareczek byscie polecili?

Najdluzszy element ma 128 mm dlugosci, najwieksza wystepujaca sredniaca to 94mm.
Jak narazie to to mam na oku:
http://allegro.pl/item117672106_mini_to ... f_vat.html

A moze polecicie jakas tokarke z frezarka w jednym?

Kolejna sprawa, to jakies materialy istruktazowe, bo o ile toczenie potrafie sobie wyobrazic, to o frezowaniu nie mam zielonego pojecia.
(tak, nie toczylem, nie frezowalem, ale paru trudnych zeczy sie juz w zyciu sam od podstaw nauczylem, wiec i tego tez sie naucze).

Jeszcze jako ciekawostke dodam, ze mieszkajac na slasku stal i aluminium bede musial sciagac z Wielkiej Brytanii, bo to co potrzebuje, u nas nie dostane (no, chyba ze 2 tony zamowie). Co za kraj.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.

Bartek


Tylko nieliczni przez swa wytrwalosc osiagaja perfekcje...

Tagi:


senior
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 181
Rejestracja: 14 wrz 2004, 22:55
Lokalizacja: Poznan

#2

Post napisał: senior » 30 lip 2006, 16:42

Witam.

Dość dużo informacji na temat wykonywania silników odrzutowych dla modelarzy
można znalezć pod adresem:

http://www.jetmodel.webpark.pl/index.html

Pozdrawiam.
Senior.

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#3

Post napisał: skoti » 30 lip 2006, 19:45

Temat pomocy w wyborze minitokarki przewijal sie na forum wiec poszukaj troche napewno znajdziesz jakies ciekawe informacje.Na pewno bedzie ci potrzebna podzielnica lub stol obrotowy do tych wszystkich otworkow na obwodach ewentualnie ktores lopatki moze by sie dalo zrobic.Powinienes tez zaopatrzyc sie w precyzyjne przyzady pomiarowe mikromierze i czujnik zegarowy precyzyjny ze statywem magnetycznym.Ta czesc z lopatkami ta szara musi bys wykonana na CNC z minimum 4osiami a prawdopodobnie 5osiami wiec musisz znalezc kogos kto taka posiada i ci to wykona


Autor tematu
Horus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 30 lip 2006, 15:41
Lokalizacja: Katowice

#4

Post napisał: Horus » 30 lip 2006, 20:36

Dzieki za odpowiedz. Ta czesc z powykrecanymi lopatkami, to akurat kompresor od turbo samochodowego, jedna z niewielu czesci ktore trzeba kupic a nie zrobic samemu (oprocz turbiny roboczej jeszcze).

Ale tak czy siak to frezarka chyba tez bedzie potrzebna, watpie, czy na samej tokarce dal bym rade to zrobic.

Jutro porozgladam sie tez po sklepach, zobacze jaki sprzet maja i przedstawie do zaaprobowania, ok? (bo nie chcialbym wyrzucic w bloto 2.000).
Tylko nieliczni przez swa wytrwalosc osiagaja perfekcje...

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#5

Post napisał: skoti » 30 lip 2006, 21:07

Zerknij tez sobie na allegro tam tez jest dosc sporo tego typu maszynek


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#6

Post napisał: Zbych07 » 31 lip 2006, 17:12

Zrobię sobie konkureta ale zerknij na Forum /Tokarki / Jak wygląda OUS 1
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2347
Też stoję - stałem przed tym dylematem co kupić ? i wybrałem OUS.
Jescze jej nie kupiłem, zaatakuję temat po wakacjach.
Osobiście chce użyć tego sprzętu do wykonania podzespołów potrzebnych do budowy elektrycznych silników impulsowych.
Jeśli decydował bym się na made in China wybrał bym : MINI TOKARKA C3 /A - Facet ma podobno te tokarki ale ich nie wystawił ( wystawił C3 - czyli bez A , bez tych elektyronicznych bajerów na pokrętłach posuwu) Minimalnie drozej male inny kaliber.
Gdyby nie brak miejsca wybrał bym: u tgo samego gościa Tokarko frezarkę : TOKARKO - FREZARKA M2 http://allegro.pl/item116489823_tokarko ... _nowa.html
Cena mocno inna, ale bez porównania do poprzednich, np. wszystkie koła zębate metalowe, większa masa co często daje mniejsze wibracje, większa moc silników.
Sporo takich sprzętów przerabia się na świecie na CNC ( :???: znowu ta kasa )
Ponadto trzeba będzie wykonać kilka " prac dyplomowych " , na takim sprzęcie ważna jest praktyka, książki jej nie zastąpią ( chociaż będą konieczne. Myślę że dobrm pomysłem jest wykonanie kilku praktycznych urządzonek z dostępnych na śląsku materiałów. Żeby nie rzeźbić sztuka dla sztuki, możesz dorobić kilka sprzętów które ułatwią Ci wykonanie potrzebnych podzespłów. Internet staje się skarbcem pełnym rozwiązań tyle prostych co genialnych. I na wielu zachodnich witrynach ludze czętnie dzielą się pomysłami.
Jest jeszcze inna możliwość : Zlecić wykonanie potrzebnych części silnika na sprzęcie CNC. np tu na Forum lub np: http://allegro.pl/item114610868_element ... wnej_.html
Oczywiście tracisz możliwość zyskania dużej wiedzy praktycznej. :grin:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#7

Post napisał: bartuss1 » 31 lip 2006, 22:05

tyle co wiem ze swojego doświadczenia to kombajny sa do kitu niech coś jest albo frezarką albo tokarką, mialem zamiar kupić na allegro ous 1 i przerobic toto na tokarke cnc, frezarke bym po prostu wywalił, usztywnił calośc itp.
Drugi wniosek - jakby kombajmy były takie cacy to nie produkowaloby sie tokarek i frezarek osobno ...
wynika to ze sztywności wykonywanych operacji i przezbrajania całej maszyny, za duzo zabawy i za mala dokladnośc.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Horus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 30 lip 2006, 15:41
Lokalizacja: Katowice

#8

Post napisał: Horus » 31 lip 2006, 22:20

W takim razie Chinskie C2 badz C3 sa dobre, czy sie do niczego nie nadaja?

Dzis facet w sklepie polecal mi jakas niemiecka za 2.700, nie pamietam nazwy, (180mm srdnicy toczonego obiektu, do 300 mm dlugosci) jutro bede tam znow to spisze sobie co to za cudo i wrzuce tutaj zeby jakis znawca sie wypowiedzial.

Btw pochodzilem tez dzis po Castoramach itp i ceny tam maja nie z tej ziemi :(
Tylko nieliczni przez swa wytrwalosc osiagaja perfekcje...


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#9

Post napisał: Zbych07 » 31 lip 2006, 22:52

bartuss1 pisze:jakby kombajmy były takie cacy to nie produkowaloby sie tokarek i frezarek osobno ...
Masz racje - kombajn jest pewnym kompromisem ( wg. pewnego francuskiego polityka kompromis mamy wtedy, gdy wszyscy zaiteresowani dostają to czego nie chcieli ) - gdybym miał miejsce postawił bym dwa oddzielne urządzenia. Puki co mój podstawowy problem to brak miejsca, dlatego spoglądam w kierunku kombajnu.
Kombajn kosztuje też nieco taniej. Wadą kombajnów jest też konieczność przezbrajania , i wynikających z tego częstych regulacji. Jeśli sporadycznie O.K gdy często zmieniamy funkcje urządzenia ...... :evil:
...........
P.s. OUS które licytowałeś poszło poza aukcją :cry: , ja nie licytowałem bo wyjeżdzam ( cena sprzedaży była wysoka ).

[ Dodano: 2006-07-31, 23:51 ]
bartuss1 pisze:mialem zamiar kupić na allegro ous 1 i przerobic toto na tokarke cnc, frezarke bym po prostu wywalił, usztywnił calośc itp.
:???: Nieco dziwne. W mojej ocenie siłą OUS jest uniwesalność. Tokarka / frezarka / wiertarka.
Jeśli trafisz urządzenie nie kompletne, a dzięki temu tanie / bez kolumny / o.k.
Inaczej wolałbym kupic tokarkę np: Tokarka stołowa TSA - 16 http://www.allegro.pl/item111043648_tok ... taka_.html

[ Dodano: 2006-08-01, 00:19 ]
Horus pisze:W takim razie Chinskie C2 badz C3 sa dobre, czy sie do niczego nie nadaja?
Ano ... jak ją po zakupie trochę dopracujesz, oczym wielu na forum pisało, to puki coś nie padnie powinno być o.k.
Czy do tego do czego potrzebujesz ten sprzęt wystarczy ? - mam wątpliwości.
Jak przegapisz, że tracisz zęby na pasku to stracisz zęby na kole zębatym, bo jest/są z tworzywa. No i masz tokarkę ino toczyć nie idzie ( a paski nietypowe ). Jak wygląda serwis gwarancyjny i pogwarancyjny zobaczysz dopiero gdy coś padnie.
Siniki odrzutowe to górna półka wyrobów modelarskich. Potrzebna b. dobra dokumentacja , b. dobre materiały, bardzo precyzyjna obróbka mechaniczna i cieplna i jak wszystko pójdzie dobrze ....... dużo kasy na paliwo, ( widzałem model syśliwca z silnikiem turboodrzutowym :grin: CUDO :lol: - ale 5 minut lotu to 15 litrów paliwa :shock:) Jak pójdzie źle :???: ,problem z paliwem odpadnie.

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Pytania laika

#10

Post napisał: senio » 01 sie 2006, 11:07

Rozważałem zakup OUS jednak zniechęciła mnie do niej zbyt toporna konstrukcja i wszystkie posuwy ręczne. Do tych prac do których mi potrzeba tokarki wolałem kupić chińską EINHELL MTB 3000 i ją sobie dopracować po swojemu. Tokarka ma dość dobre wyposażenie oraz w standardzie osłonę śruby pociągowej. W innych chińskich nie ma tak bogatego wyposażenia. Opisów do poprawek regulacji etc. jest cała masa choćby tu : http://www.mini-lathe.com/. Wystarczy poczytać popatrzyć i zrobić na samym początku to co trzeba przy nich zrobić (usprawnić czy poprawić). Zaczynam działać na niej czwarty miesiąc i jak na razie zero problemów. Jednak po zakupie została rozebrana, wymyta wyregulowana, usprawniona w/g opisów i nasmarowana to i chodzi teraz. Okresowo (raz na tydzień) sprawdzam stan naciągu paska i robię czyszczenie ze smarowaniem. Jeśli o te małe tokarki zadbamy i będziemy je użytkowali zgodnie z przeznaczeniem (tworzywa sztuczne i metale kolorowe) , a nie będziemy wymagali od nich tego do czego nie zostały stworzone działają jak trzeba.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”