Właśnie taką małą tokarkę kupiłem, ale 350mm. Chyba powinienem dołożyć i kupić mocniejszego Nutoola Cóż, będzie przynajmniej wymówka do kupna lub zrobienia następnej.
Bardziej mnie w tej chwili interesują inne narzędzia. Bez których mam mocno ograniczone możliwości warsztatowe. Głównie chodzi o frezowanie i dłutowanie.
Znaleziono 10 wyników
Wróć do „Ciekawy chiński stół krzyżowy”
- 26 kwie 2017, 17:41
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
- 25 kwie 2017, 23:25
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
Tylko mi zakup małej tokarki za 10.000-20.000 się nie zwróci. Mniej wydam zamawiając elementy zewnetrznie. Co innego tokarka za 2500 którą kupiłem. Ta pewnie zarobi na siebie zanim przerdzewieje.
Inna sprawa że jestem amatorem i dać takiemu ferrari to je "rozmontuje" na pierwszym zakręcie. Dlatego kupienie tanizny czy zrobienie samemu jakiegoś szmelcu na początek jest całkiem sensownym pomysłem. Ale aluminiowy stół to jest przegięcie nawet dla mnie
Inna sprawa że jestem amatorem i dać takiemu ferrari to je "rozmontuje" na pierwszym zakręcie. Dlatego kupienie tanizny czy zrobienie samemu jakiegoś szmelcu na początek jest całkiem sensownym pomysłem. Ale aluminiowy stół to jest przegięcie nawet dla mnie
- 25 kwie 2017, 19:12
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
Sęk w tym że mam dość mało czasu na siedzenie w warsztacie (odległość). Dlatego chcę zainwestować w to co przyśpieszy mi pracę. Oczywiście w miarę możliwości finansowych i zdrowego rozsądku. Ponieważ nie ma sensu kupować sprzętu z wyższej półki aby stał. Wystarczy kupić jakieś chińskie odpowiedniki znośnej jakości. Do prototypowania(które jest mi potrzebne komercyjnie) i hobby wystarczy. A do wykonania profesjonalnych elementów to są firmy zewnętrzne które lepiej się na tym znają.
Inna sprawa że jak już się ma troche sprzętu. To można wykonać inny w celach edukacyjnych.
Jak mówi klasyk, najlepiej uczy się na błędach.
A i jeszcze przypomniała mi się taka historia. Znajomy prowadził firmę i miał jakieś zlecenie elektromechaniczne. Zamówił elementy metalowe, zdaje sie jakieś tulejki itp. Okazało się że wymiary nie pasują, i musi zapłacić za przetoczenie kupę kasy.
Błąd ludzki jakich wiele, ale udawadnia że czasami warto mieć warsztat żeby przetoczyć 0,5mm
Inna sprawa że jak już się ma troche sprzętu. To można wykonać inny w celach edukacyjnych.
Jak mówi klasyk, najlepiej uczy się na błędach.
A i jeszcze przypomniała mi się taka historia. Znajomy prowadził firmę i miał jakieś zlecenie elektromechaniczne. Zamówił elementy metalowe, zdaje sie jakieś tulejki itp. Okazało się że wymiary nie pasują, i musi zapłacić za przetoczenie kupę kasy.
Błąd ludzki jakich wiele, ale udawadnia że czasami warto mieć warsztat żeby przetoczyć 0,5mm
- 23 kwie 2017, 17:56
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
- 23 kwie 2017, 17:44
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
Miałem napisać że jakoś wykonania łoża sobie nie wyobrażam. Ale mnie oświeciło że można założyć frez i na stole krzyżowym przesuwać płaskownikAvalyah pisze:Tokarka jest maszyną, która teoretycznie potrafi wykonać własną kopię. To oczywiście tylko taka "ciekawostka", bo wiadomo, że z rzeczywistością nie ma nic wspólnego.
Jednak do kół zebatych to jest potrzebna tokarko-frezarka.
Nie chodzi o to że za drogi, mogę i sam zrobić stół za 300zł(bo za 400 to już gotowy dostanę i szkoda czasu). Ale po prostu ten za 150zł to jak określili inni - plastelina. Jeszcze jak ktoś robi małe robótki to może taki kupić. Ja to raczej będę frezował/wiercił duże stalowe elementy i aluminiowy stół jest dla mnie bezużyteczny.Avalyah pisze: stolik za 150zł jednak za drogi
Też tak uważam, ale warto też zebrać jakiś podstawowy warsztat. Potem dochodzi się już do momentu w którym nie da się wykonać jedynie pojedyńczych elementów.Avalyah pisze: obawiam się, że z takimi funduszami do uniwersalnego warsztatu bardzo daleko.
A to już zauważyłem, doszedłem też do wniosku że należy sobie zrobić listę. To co tanie powiedzmy do 200zł to kupić. A to co drogie, kupić jak będzie potrzebne jak np wytaczadło i stół obrotowy.Avalyah pisze: Miej też na uwadze, że do każdej większej maszyny (frezarka, tokarka) trzeba wydać zwykle drugie tyle na osprzęt - noże, frezy, jakąś podzielnicę, imadło maszynowe i to się bardzo szybko mnoży. Niestety
A dla wszystkich amatorów jak ja, link(kliknąć w zajęcia praktyczne):
http://www.czek.eu/
- 23 kwie 2017, 14:34
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
To sie nazywa analiza ekonomiczna.Mat3ys pisze:
Każdy ma prawo do zadawania pytań ale proszę was ... Gość co chwilę pyta jak zrobić to czy tamto lub chce kupić to czy to później mówi, że nie ma kasy, następnie chce to budować ale dochodzi do wniosku, że nie ma pojęcia jak i się nie opłaca a na sam koniec nie wie do czego mu to nawet potrzebne.
Ile można ?
Dla mnie nie jest problemem kupienie stołu krzyżowego z dolnej półki. Tyle tylko że kupię go i będę używał raz na kwartał.
Jednak czasami jest potrzebny aby coś wywiercić precyzyjnie na wiertarce kolumnowej. Stąd też pomysł aby wykonać podobny mechanizm samodzielnie i uczyć się przez praktykę. Tyle tylko że zanim ja zrobię taki stół krzyżowy, to będę miał już frezarkę CNC. A taka frezarka to chyba zastępuje stół krzyżowy i wiertarkę. No powiedzmy do jakichś tam małych średnic.
Sporo mieszam, owszem. Ale wynika to z tego że chodziłem do liceum a nie technikum mechanicznego. Na studiach też nie miałem obróbki metali.
A próbuję skompletować w miarę uniwersalny warsztat. Który pozwoli wybudować niemal własną kopię(nie żebym planował, ale chodzi o same możliwości obróbki). Chyba to wynika z mojej fascynacji sondą von Neumanna, jeśli ktoś kojarzy co to jest.
Staram się przeanalizować co jest potrzebne do takiego warsztatu. Oczywiście kulek łożyskowych nie zamierzam robić, żebyśmy się zrozumieli. Ale już zakup wytaczadła czy stołu obrotowego uważam za niezbędny.
Brakuje mi właśnie takiej listy wyposażenia takiego warsztatu. A widziałem na forum że ludzie wyczyniają cuda na swoich maszynach (często z dolnej półki cenowej).
- 22 kwie 2017, 23:31
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
W sumie to sam nie wiem po co mi. Organizuję warsztat dla hobbysty i patrzę co by się przydało. Jednak zarówno stół krzyżowy jak i obrotowy to dość spory wydatek 500-1000zł.
Na początku szukałem stołu obrotowego, ale to wiem że nie kupię taniej, i zrobić też nie mam pojęcia jak.
Natomiast ten krzyżowy znalazłem przy okazji i pomyslałem żeby podpytać. Bo 155zł to nie jest duży wydatek. Ale jak plastelina to raczej niewarte mojej uwagi. Tym bardziej że jak pisałem, to nie jest jakaś wielce skomplikowana konstrukcja. A zwykłego stołu krzyżowego nie przerobi się potem tak łatwo na CNC.
Nie do frezarki nie, ale do wiertarki to spora wygoda jak chcesz powiercić kilka otworów w jednym płaskowniku.
Chciałem też dorobić suport CNC do tokarki. A jakoś bardziej widzę rozebranie takiego stolika za 155zł w celach edukacyjnych, niż orginalnego suportu.
Na początku szukałem stołu obrotowego, ale to wiem że nie kupię taniej, i zrobić też nie mam pojęcia jak.
Natomiast ten krzyżowy znalazłem przy okazji i pomyslałem żeby podpytać. Bo 155zł to nie jest duży wydatek. Ale jak plastelina to raczej niewarte mojej uwagi. Tym bardziej że jak pisałem, to nie jest jakaś wielce skomplikowana konstrukcja. A zwykłego stołu krzyżowego nie przerobi się potem tak łatwo na CNC.
Nie do frezarki nie, ale do wiertarki to spora wygoda jak chcesz powiercić kilka otworów w jednym płaskowniku.
Chciałem też dorobić suport CNC do tokarki. A jakoś bardziej widzę rozebranie takiego stolika za 155zł w celach edukacyjnych, niż orginalnego suportu.
- 22 kwie 2017, 23:14
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
Trywialne to nie jest, ale konstrukcyjnie jest bardzo podobne do ruchomego stołu frezarki. Tyle że w 2 osiach i raczej znacznie mocniejsze. Biorąc pod uwagę że taki stalowy, chiński stół krzyżowy, kosztuje w Polsce 500-1000zł. To propozycja wykonania go samemu i od razu wyposażenia w silniki krokowe jest bardzo atrakcyjna.Avalyah pisze:A jak chcesz samemu zrobić taki stolik? Bo to mi się nie wydaje takie trywialne.
Pytanie tylko na ile dokładny będzie taki stół krzyżowy własnej produkcji. Pomijam już fakt że trzeba mieć przyzwoitą frezarkę CNC aby na coś takiego sie porywać. Czyli stół krzyżowy jest nam wtedy mało potrzebny
- 21 kwie 2017, 01:08
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
- 21 kwie 2017, 00:07
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Ciekawy chiński stół krzyżowy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 4965
Ciekawy chiński stół krzyżowy
Znalazłem na aliexpress ciekawy stół krzyżowy. Niby jakaś promocja co za kilka godzin sie skończy. Ale znając życie będzie następna, a cena ciekawa 155zł z dostawą:
https://www.aliexpress.com/item/Miniatu ... &tpp=1
Pole robocze 9x31cm, waga niecałe 1,5 kg. To chyba jakiś chińsko-aluminiowy wynalazek do drzewa. Jak sądzicie, ma to jakieś zastosowanie w amatorskim warsztacie metalowym? Czy to zwykły chiński śmieć który należy ominąć szerokim łukiem?
https://www.aliexpress.com/item/Miniatu ... &tpp=1
Pole robocze 9x31cm, waga niecałe 1,5 kg. To chyba jakiś chińsko-aluminiowy wynalazek do drzewa. Jak sądzicie, ma to jakieś zastosowanie w amatorskim warsztacie metalowym? Czy to zwykły chiński śmieć który należy ominąć szerokim łukiem?