Przy takim polu napisu 30 x 50 mm i tylko do tego to chyba raczej nie opłaca się kupować lasera o polu roboczym 800 mm.
Prościej zrobić tak zwane wnitki -:) czyli coś na kształt wlepki ale nie na zasadzie wklejania a nitowania.

Po pierwsze : zrobi to każdy laser YAG o nawet małym polu roboczym
Po drugie : można wnitować w każde miejsce nawet tam gdzie laser by nie doszedł czyli np między poprzeczki ramy.
,,Wnitka" z nierdzewki, na nity z nierdzewki do ramy z nierdzewki i żaden sanepid się nie przyczepi ( domyślam się z chodzi o stoły spożyki ) , bo już przerabiałem ten temat dla firm produkujących takie stoły.
Nie mam na biegy żadnych wizualek, a nawet gdybym miał to i tak nie wyślę żeby nie wzbudzać histerii spamowej-:)
Ale jeśli będzie potrzeba mogę poszukać i zapriwować -:)

Ja się za niczym nie chowam, ale z ,,ANAL- FABETĄ " się kopać nie zamierzam.
Widać że z tego co pisałem to do pustej ,,gowy" niewiele dotarło, a najlepszy dowód ze nie chowam się, bo nie muszę to fakt ze nawet taki prosty człek, przy pomocy prostych narzędzi googla potrafił ,,znaleźć" NAWET NIEAKTUALNY mój numer telefonu.
Zakładam ze tak bystry kolo jak ty, wpisał w googla grawergift i już o mnie wszystko wiedział.
Brawo i szacun.
Tylko jak to się niby ma do twego zaiste zawiłego sposobu kumania i oceny że jestem anonimowy ? Skoro nawet tak prosty człowiek , przy pomocy prostych sposobów juz pozbawił mnie anonimowości ? ( tym bardziej ze na prawie wszystkich , z takim ,,trudem " odszukanych miejscach podaje swoje namiary ? )
Ale i tak jak na prostego człowieka to szacun.

Aktualny to ten 790 64 78 48 .
Więc to ty jesteś anonimowym ryjkiem chowającym się za nickiem .
Ja ani nie chcę ani nie muszę.
Ponieważ na temat laserów nie masz prawa się wypowiadać z braku wiedzy i pojęcia, to zamiast łamać zasady internetowe i oceniać innych, opisz nam jak się spociłeś szukając moich danych. Będą jaja po pewnie ,,nikt nie wie jak to robić".

Oznakowanie ramy 800 x 800 milimetrów CAŁEJ , mogłoby doprowadzić do sytuacji ze koszt tego znakowania byłby większy niż koszt całego urządzenia .-;)
Ale domyślnie przyjmuje ze będzie to jedynie jakiś numer na boku ramy , tak żeby ją oznaczyć a nie ubogacić w ornamenty.
Więc raczej każda Galvo z tym sobie poradzi

Zaremba pisze:Grawer, na prawdę nie masz świadomości że się kompromitujesz?
To, że masz nie wiadomo jak dobrą maszynę wcale nie jest dowodem że ktoś nie wymyślił innej, która potrafi coś innego niż twoja.
Takie zacięcie że JA MAM NAJLEPSZE I LEPSZEGO NIE MOŻE BYĆ świadczy tylko o twoim poziome intelektualnym.
Słabo świadczy.

Kolego że tak powiem ślimaku
-:)
masz pojecie o tym co piszesz ? Ilość maszyn na rynku tej branży jest ograniczona i jak sie w tym siedzi , ( A NIE PIEPRZY BEZ POJĘCIA JAK TY ) to się zna te maszyny , bo na tym właśnie polega znajomość tematu i branży .
Zresztą gdybyś umiał czytać a do tego rozumiał to co czytasz , to pewnie byłbyś zauważył brak konsekwencji w wypowiedzi mojego poprzednika .
otóż : tez potwierdza ze jest przesunięcie tyle ze : minimalne
Ja ,,rozumie " ze nie wiesz o czym ja do ciebie rozmawiam -:)

Jak się jest inżynierem , technikiem czy ogólnie FACHOWCEM to nie stosuje się pojęcia ,,trochę dobry "
Albo mieści się w granicach tolerancji albo NIE.
Ja zwróciłem uwagę ze PRZESUNIĘCIE JEST co potwierdza mój rozmówca
więc nie ma dylematu czy jest czy go nie ma
Natomiast wybór opcji czy to jest do przyjęcia czy nie to pozostawmy założycielowi tematu i ewentualnie jego klientom a nie ślimakuj tu czy są inne maszyny czy nie .
Możemy się tak umówić ? Bo ,,trochę " głupio się silisz na zaistnienie nie mając pojęcia łossso hozzi .
Twoja prymitywna ocena dyskutantów bez odniesienia się do tematu nie mieści się w kanonach żadnego forum. Przypomnę ci wiec : dyskutuje się nad tematem a nie o dyskutantach.
Masz coś do powiedzenia na temat : gadaj , nie ? to nie staraj się domyślać czy są inne maszyny czy nie , bo to nie na twoją ,,gowe " jak widać .
,,Rozumiemy się ? " jak mawiał Stanisław Anioł z ulicy Alternatywy 4

A co do kompromitacji

Zaremba pisze:Grawer, na prawdę nie masz świadomości że się kompromitujesz?
.

NAPRAWDĘ nie wiem łososihoozi .
Jak już chcesz zabrać głos byle tylko zabrać i próbować dokopać ( choćby bez pojęcia) to ..rup" to przyzwoicie NAPRAWDĘ przyzwoicie.

Nie wiem czy coś z tego zrozumiałeś i wątpię w to. A fakt ze się wg ciebie ,,pochwaliłem ", że mam taki laser nie wynikała z chęci pochwalenia się ( bo tak wynikałoby z twojej polaczkowatej mentalności ) a wyłącznie dlatego że padła wypowiedź , stwierdzenie : ,,nie widziałem takiego lasera "
Dla autora tematu , informacja że jest taki laser, może być przydatna
Dla małego kazia jakim się okazałeś , była to jedynie , jak to odczytałeś chęć pokazania się .

laserki pisze:

Grawer.Gift pisze:chociąz moze sa i tacy desperados to niech kupuja , a co mi tam

Więc po co się napinasz?

Jak pisałem widziałem i dają radę.
Nie wiem jakie algorytmy wymyślili że obraz dawało się poskładać ale efekt był niezły.
Trzeba było się dobrze przyjrzeć żeby zobaczyć łączenie.

.

Więc po co się napisasz ?

Jednak wystarcza się przyjrzeć ( CZYLI TO JEST TO O CZYM pisałem ) I JEDNAK WIDAC RÓZNICE

Jak komuś odpowiada badziewna robota to kupuje ALE KUŹWA DOBRZE O TYM WIEDZIEC WCZESNIEJ : ZARÓWNO TEMU KTÓRY TO ROBI JAK I KLIENTOWI .

Jeśli ktoś odbiera robotę A SIĘ NIE PRZYGLĄDA , to może mu to i odpowiada
ja na tym robię na co dzień WIĘC MOJA WIEDZA NIE WYNIKA Z ,,OGLĄDANIA" A PRAKTYKI .
Dzielę się wiedzą praktyczną a nie ,,paczaniem " jak komu wylazło -:)

Spróbuj zrobić taki obraz ŻEBY BYŁO TYLKO TROCHĘ ,,PRZESUNIĘTE " i zobaczysz czy klient zaakceptuje kaszane.



Ciekawe czy lepiej będzie jak nosorożec będzie miał ,,przesunięte " ucho czy nogę wprawdzie ,,tylko " trochę ale jednak -:)
Podziel grafikę na części i zrób coś co klient zaakceptuje .
Powtórzę wiec bo widaś ze nie dociera : jak robi się litery , oddzielne , napis , to uda się taka metoda , bo litery nie zawsze się łączą ( czasem tak ale nie zawsze ) .
Przy grafice efekt MOŻE BYĆ nieakceptowalny .

Więc może jednak to Ty się nie napinaj.
-:)

Ja mam amerykańską zabawkę i wiem jak to wychodzi w praktyce a nie teorii
Robiłes cos na tym ?

Spróbuj podzielic zdjęcie / grafikę na powiedzmy 25 części : po 5 w pionie i poziomie
I zobaczysz jaki będzie efekt .
To jedno
a druga sprawa : kojarzysz ile trzeba najpierw wywalić na taką maszynkę ?
policz wiec efekt nakładów do korzyści i okaże się ze nie każdy wchodzi w taka maszynkę nawet jak już ja amerykanie wymyślili
-:)

Więc nie mylę się bo napisałem wcześniej ze mam taką
wiec o pomyłce mowy być nie może , tylko nie bedę doradzam kazdemu zeby sprzedał dom zeby kupic maszyne do jednego obrazu -:)
chociąz moze sa i tacy desperados
to niech kupuja , a co mi tam
-:)

Czasami może się to i sprawdzić . Ale tylko kiedy rysunki nie będą się łączyć . Spróbuj zrobić dużą ramkę lub duże wypełnienie podzielone na 4 części .
Odchyłka dziesiątej części milimetra i powstanie ,,ząb " raz z przesunięcia w pionie czy poziomie . Będzie od razu widoczny , a dwa , z nałożenia jednego rysunku na drugi .
Powtórny przejazd maszyny po tym samym elemencie spowoduje inny kolor wybarwienia - BĘDZIE CIEMNIEJSZE .
I jeśli więc nawet próbowałoby się to zrobić w przypadku 4 ustawień robiąc jedną sztukę , to już w przypadku robienia kilkudziesięciu sztuk , robienie 4 ustawień tak precyzyjnie mijałoby się z celem , bo efekt może być żaden .( i wizualny no i ekonomiczny )

Cooper pisze:Hey
Tutaj chyba bardziej małoformatowy Fiber do ciecia blach by się przydał bo znakowarki z polem 800 mm to jeszcze nie widziałem
Tylko nie wiem jak taki laser nadaje się do znakowania

Kolego jedyne co mi przychodzi do głowy z tego co kiedyś widziałem to może coś takiego:
http://www.imes-icore.de/produkte/produ ... m+X3+Laser

ya mom 700 -:)

Na aluminium nie ma patentu, żeby zrobić czarny kontrast . ten towares tak się nie odbarwia bez względu na to co byś nie robił.
Ale za to na kwachu pali gumę tak ze ino piże leci -:)
Tyle ze zapomnij o relacji cena / jakość
to najdroższa zabawka na rynku . Tyle ze można nie zawracać sobie głowy serwisem bo niezawodna .