odsmaże ktoleta.

Mam do zrobienia gwint trapezowy wewnętrzny 36x6
w tej chwili podjeliśmy ryzyko kupiliśmy gwintownik 36x6 (około 60 cm długi) i gwintowaliśmy na tokarce. Dodam że detal nie jest o zarysie kołowym, w każdym bądź razie przegwintował 5-6 sztuk i się rozpadł... nie musze chyba zaznaczać ile tai gwintownik kosztuje.

W tej chwili wpadłem na pomysł żeby zgrubnie wybrać mu troszke materiału. Wziąłem zwykłego freza tarczowego teowego, zeszlifowałem go na kształt trapezu i puściłem po spirali. O dziwo frez wytrzymał, maszyna sobie poradziła z tak dużym skokiem (acramatic 2100, wczesniej soft nie pozwalał na tak duzy skok, jakieś ograniczenia). I wyszło to naprawdę super. Teraz pytanie,

Czy można to zrobić całkowicie z frezarki na gotowo?
pomysł zgrubnej obróbki na frezarce a później praktycznie "przekalibrowanie" tego gwintownikiem też jest ok, ale trzeba kupić drugi gwintownik za pare tysi...