kamar pisze:Po dziewięciu latach i

Pal licho z maszyną, ale ten czas to mógłby troszkę zwolnić.

kamar pisze:Dla ciągle wątpiących w sztywność mojej bramy :

A byli tacy ?

No to teraz czas na remont elte....

kamar pisze: Ale robi a fabryczny HSS do kanałków nie
dawał nawet nadziei. I na sucho z wydmuchem bo chłodziwo tylko zapychało.

A może spróbować wyciąć 2-3 ostrza z fabrycznego freza to nie będzie robilo takiej papki. Swoją drogą fakt że nawet jak frezuję w stali kanaly teowe to muszę usuwać wióry na bieżąco bo potrafi przytrzeć.
Nie chcę się czepiać ale jak by byla możliwość zamocowania innego wrzeciona to by bylo po sprawie.

Kolega Marc zdzialal?

kamar pisze: wiadomo kto ostrzył

Ja wiem, pingwinek

Też takie frezy używam tylko aby przeszlifować na jakiś kąt, bo tak bezpośrednio do pracy to one są beznadziejne.

kamar pisze: W związku z usilnym poszukiwaniem miejsca na plazmę, na zbyciu taka frezareczka

Aha, albo skończyly się komputery.

kamar pisze:Popełniasz podstawowy grzech teoretyka

Nie jestem teoretykiem. Jestem praktykiem który wykorzystuje teorię.
to mój ostatni twór trochę nie skończony z braku czasu, ale kiedyś się doczeka. Niestety w ostatnim czasie miala bliski kontakt z glebą, co widać na prawej stronie.

[quote="kamar")
Jedynym rozsądnym wyjściem jest zespawanie nowego plotera do plazmy, bez możliwości zawieszenia wrzecionka coby znowu nie kusiło
Prace projektowe już ruszyły [/quote]

Znowu się wtrące ale uważam że lepiej byloby zrobić nowy ploter. Dlaczego? A no dlatego że zrobić go w sposób "tradycyjny" a wtedy bylaby możliwość zmiany glowicy na każdą jaka bylaby potrzebna. Przyklad to ta blacha frezowana 2 godz. frezikiem 6mm. Pomijam to że glowicą moglaby drżeć.
Jak zdenerwowalem to już się nie wtrącam.(do następnego razu)